Dziś bez fot ale
-Wyjąłem siedzenie tył
-wywaliłem część dywanika który wyprałem (tył)
Jutro:
wywale wszystkie dywaniki z samochodu (tydzień będzie rajdówka
)
wypiore reszte dywaników,
siedzenie wyczyszcze/wypiore,
xx nie wiem kiedy ale nie długo
kupie cynk w sprayu,
kupie blache,
dokupie więcej konserwacji
wypiore przednie siedzenia albo wyczyszcze jak mi się nie będzie chciało rozbierać.
i dodam jeszcze ciekawego uniacza bo 103 konnego a z resztą przeczytajcie
http://forum.racer-simulator.pl/showthread.php?tid=399
Działaj działaj i pokazuj prace.
Co do tego linku, który zapodałeś to...miazga ten uniacz. Taki stary a tak się trzyma. Ostatnio zajrzałem pod swojego to sie zlapalem za glowe, tydzień później coś mi się stało i na 1,2,3 biegu coś tam trzeszczy, jakby skrzynia, cholera wie...kończy żywot
(25-06-2014 00:15:59)Lagoon napisał(a): [ -> ]Działaj działaj i pokazuj prace.
Co do tego linku, który zapodałeś to...miazga ten uniacz. Taki stary a tak się trzyma. Ostatnio zajrzałem pod swojego to sie zlapalem za glowe, tydzień później coś mi się stało i na 1,2,3 biegu coś tam trzeszczy, jakby skrzynia, cholera wie...kończy żywot
Mialem uno nie jedno tzn. ojciec mial i powiem tyle skrzynia to padaka jakas,. silnik zyleta ale skrzynie to przy silniku zmienialem 3 razy, nawet a trzecia w dzien sprzedazy padla.
To dziwne (odpukać żeby u mnie się nie działo
) Uniacz 1.0 zakatowany (tak, tak przepalanie 4t to bardzo dobry pomysł i nie szło dla idiotów przegadać że na zimnym się nie gazuje) wyzionął ducha ale skrzynia dobrze wbija, nic nie skrzeczy i nie stuka. (teraz ten uno to dawca wyrejstrowany nie dawno). A w 1.4 to samo wszystko działa, tylko trochę wkurza ten luz na lewarku ale to idzie ogarnąć (nie jest to wina skrzyni)
I nawet znalazłem coś na temat.
http://www.fiatuno.pl/fiatuno,1,699.html
Trochę będzie czasu w wakacje, porobie fotek, zrobie co trzeba, wstawie i opiszę.
Luz na lewarku w Uno to jest standard, ja z tym nic u siebie nie robię, bo biegi wchodzą jak trzeba, z wbiajniem biegów problemu nie ma. Są komplety regeneracyjne, zdejmujesz osłony lewarka, wymieniasz tulejki i kasujesz luz
Tyle że to luzu na lewarku nie ma a tak jakby dalej (wszystko opisane w linku co podałem) Lewarek u mnie siedzi ciasno i lekko chodzi bo go posmarowałem, tyle że z wybieraniem biegów jakoś dziwnie. Niby potrafię, niby nie przeszkadza ale jednak lepiej by było jak by siedziało na swoim miejscu (tyle że to już chyba tylko "estetyka" i ostatnia rzecz do zrobienia)
Też masz inny silnik, w 0.9 a 1.4 mechanizm zmiany biegów inaczej rozwiązany jak i sama skrzynia, przelozenia sporo dluższe w 1.4. Mialem okazje jeździć. U siebie to sobie moge na 5 biegu jechać 50 a w 1.4 to na 4 ledwo jedzie
Ładnie utrzymany Fiat. Sam miałem Uno jeszcze rok temu, również 1.4, rocznik 95. O dziwo również w dobrym stanie blacharskim (konserwacja regularna przez 1 właścicielkę). Samochód świetny, przestronny i tani w utrzymaniu. Ale ten silnik to pomyłka jakaś - przy spokojnej jeździe w mieście nie zejdzie niżej niż 11L/100Km. To samo zdanie mieli jego kolejni 3 właściciele
.
Co do tuningu, Uno dobrze wyglądałoby w roli klasycznego youngtimera tj. obniżone, z porządną felgą, żółtymi lampami i jakimiś małymi dodatkami np. białe kierunki z Seicento lub elementy body kitu z Uno Turbo. Mnie osobiście została w garaży skórzana kierownica Momo od Punto GT, pasująca do Uno bez żadnych przeróbek. Może byłbyś zainteresowany? Bo ta oryginalna do najładniejszych nie należy...
Nie myślałeś może o felgach OZ z Poldka? Przymierzałem je u znajomego, sądzę że dobrze na nich wygląda.
Powodzenia w dalszej pracy i utrzymywaniu auta w jak najlepszej kondycji.
Też widziałem uno z takimi felgami, rozważałem jeszcze szeroką stal no i może te od poloneza po dobrej polerce. Ale jakoś ciągnie mnie troszkę do "nowocześniejszej" maszyny a felgi sporo nadają klimatu. Jeszcze się zobaczy na razie nie mam kasy ale to ma być zaskakujący samochód czyli normalny na zewątrz + felgi i lekkie obniżenie i szybki czyli np. t jet ale też dobrze hamujący przód od palio 257mm a tył od UT lub Punto GT
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Fiat/Uno/111959 a tu ciekawa "podróż"
o coś takiego mi właśnie chodzi.
(30-06-2014 00:04:53)Kapitan Snuja napisał(a): [ -> ]Co do tuningu, Uno dobrze wyglądałoby w roli klasycznego youngtimera tj. obniżone, z porządną felgą, żółtymi lampami i jakimiś małymi dodatkami np. białe kierunki z Seicento lub elementy body kitu z Uno Turbo.
Tylko jakbyś nie wiedział zmieniło się prawo i za żółte lampki leci dowodzik plus mandacik <3
Jak żółte lampy to MK I ale jakoś nie jarają mnie żółte lampy, są inne patenty żeby zrobić takiego youngtimera ale jak pisałem bardziej pasuje to do MK I.
tego jeszcze nie było 220 koni, silnik z delty 4x4 i dużo zabawy od nowa (napęd tył) macie cały temat, w końcu znalazłem, a szukałem bardzo długo.
http://unofani.eev.pl/viewtopic.php?t=77...sc&start=0
Wszystko fajnie.. Ale dalej nie rozumiem tego po jakiego jest przerabiać takie auto w którym strefa zgniotu kończy się na bagażniku.
Co by nie cudował to z una nie zrobi nikt ferrari. Okej można się bawić w mechanikę ale optycznie tego auta nie da się zrobić fajnie. Jak już ktoś wspominał dobre koło lekka głeba i będzie miodzio.
Osobiście to una z silnikiem delty nie podoba mi się. Ale są gusta i guściki
Klatka załatwia strefę zgniotu więc ok, tam wszystko na klatce się trzyma tak więc nie ma z tym problemu że się rozpadnie. Dokładnie tak jak w driftowozach że blachy są dla ozdoby i prócz przodu który trzyma silnik reszta siedzi na klatce (jak nie wszystko siedzi na klatce ale akurat uno w połowie siedzi na klatce)
Nie zauważyłem klatki. Jeśli gość zastosował to nie ma co się bać, że to rozpadnie się. Pomysł z silnikiem bardzo mi się podoba. Takie coś mieć w Seicencie lub w Centolu ahh marzenie
Z wizualki to ciężko będzie coś fajnego zrobić. Jakbyś stworzył własny grill to może by to jakoś wyglądało.
Masz w planach przyciemnianie szybek ?