Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Co to za lakier?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witajcie wszyscy zgromadzeni Big Grin

Już kiedyś chyba zakładałem temat dotyczący oryginalności lakieru na moim Ogarze, ale gdzieś przepadł, więc zacznę od początku...

Gdy kupiłem Ogara, miał on na sobie taki ciemnozielony lakier. Poniżej daję zdjęcie, na którym wygląda niestety nieco inaczej niż na żywo:



Zastanawiało mnie czy ten lakier jest oryginalny. Chyba nie raz próbowałem do tego dojść, ale ostatecznie niczego konkretnego się nie dowiedziałem. Kilka szczegółów wskazywało wręcz, że to nie jest oryginalne malowanie tego Ogara. Ale! Ostatnio natrafiłem na pewne ogłoszenie w którym widziałem Ogara z 88 roku w tym samym kolorze loo A dzisiaj, w internecie natrafiłem na to zdjęcie:



Jest to ten sam lakier, który był na moim Ogarze. Problem w tym, że nigdzie nie jest podane, aby 200 były malowane w takim odcieniu. Choć z drugiej strony, kilka Ogarów i to 200 (z czego mój i ten z ogłoszenia z tego samego rocznika) w tym lakierze to dziwny "zbieg okoliczności. Jest ktoś w stanie określić co to za odcień i czy faktycznie był stosowany fabrycznie?
Na moje oko ten lakier wygląda na oryginalny. Ten odcień o którym mówisz jest taki ni błękitny, ani taki niebieski, tylko po środku? Jeżeli tak to na 99% oryginalny, bo miałem takiego ogara po dziadku, więc nie sądzę, aby dziadek go malował.
Pewnie im się coś źle pomieszało:
-Heniek ,gdzie jest niebieski?
-Nie wiem
-O tu jest! Ooooo K**a pomyliłem kolory
-A ciul maluj tym co masz, będą myśleli że wersja limitowana
-No szafa gra, będzie nowa seria

W Rometach jest tyle anomalii, że mnie by to nie zdziwiło
(29-05-2014 16:26:48)lincoln_88 napisał(a): [ -> ]Na moje oko ten lakier wygląda na oryginalny. Ten odcień o którym mówisz jest taki ni błękitny, ani taki niebieski, tylko po środku? Jeżeli tak to na 99% oryginalny, bo miałem takiego ogara po dziadku, więc nie sądzę, aby dziadek go malował.

Ty pewnie masz na myśli bak :F Na niego nie patrz, bo on był przez kogoś lakierowany w metalik. Mi chodzi o resztę, czyli ten zielony, taki jakby szmaragdowy Tongue
Też takiego znalazłem też 1988 rok jeśli dobrze pamiętam

Wydaje mi się że to jest to samo co na tym maluchu tylko trochę maluch wyblakły. Niestety kodu nie mam
Nie, nie, nie Big Grin To nie ten kolor Tongue Zupełnie nie ten Wink

Mój jest jakby szmaragdowy. Taki ciemnozielony wpadający trochę w niebieski (?)

Najlepszym przykładem tego koloru jest obudowa filtra powietrza z tego drugiego zdjęcia, które podałem Wink
No i mam Big Grin Z pomocą Błażeja i nie_miętkiego doszliśmy do tego, że jest to: 397 - Verde Marino



Tylko pytanie, skąd ten lakier? Przecież kolory brali z palety fiata, owszem, ale chyba nie z tej? Poza tym ta paleta jest z lat 75-76 a jak pisałem, ten odcień widziałem na Ogarze z 88'. Wiem, że drążę temat, ale dla mnie jest to zagadka i zależy mi na rozwiązaniu. W końcu to też jakaś karta w historii Rometu Wink
Taka im została to taką maznęli.
Quake, z tej palety by wynikało, że mój Ogar jest właśnie '397 - Verde Marino'. Bo wydaje się być identyczny jak ta próbka. Może przypomina też trochę kolor '308'.
http://www.chlopcyrometowcy.pl/attachment.php?aid=4568 < Lakier na 100% oryginalny i rocznik 88.
A u Ciebie wyraźnie lakier jest bledszy, mniej metaliczny i jakiś taki jaśniejszy.
Chyba, że to rzeczywiście kwestia zdjęcia.
Twój to zupeeełnie inna bajka Wink Twój to jeden z tych słynnych "metalików" Tongue
Hm... Jak dla mnie ze zdjęć to kolor jest identyczny, jedyna różnica jest właśnie w 'metaliczności'. Więc pewnie Twój też jest oryginalny. Jak ktoś to wyżej pisał różnorodność tego co wychodziło z fabryki była spora.
(Np. mój Chart miał metalowy przedni błotnik Tongue )
Kolor jest zupeeeełnie inny Wink Twój to głęboka zieleń, a ten mój to coś w rodzaju szmaragdu. A co do charta, to fabrycznie raczej taki nie wyszedł. Przełożyć przedni błotnik z Ogara to nie jest chyba duży problem Tongue
(30-05-2014 03:55:29)Quake96 napisał(a): [ -> ]A co do charta, to fabrycznie raczej taki nie wyszedł. Przełożyć przedni błotnik z Ogara to nie jest chyba duży problem Tongue
Oj wyszedł, wyszedł. Błotnik oczywiście był charakterystycznego Chartowskiego kształtu. A pierwszy właściciel od którego kupowałem (miał z 90lat) zapewniał, że taki miał od nowości. Jak mógłby mieć cel w kłamaniu Tongue ?
Poza tym mój kolega miał w swoim Charcie tylny metalowy. I od osób które w temacie siedzą bardzo głęboko (a raczej siedziały) wiem, że metalowe błotniki się zdarzały, bardzo, bardzo rzadko, ale zdarzały.
Tutaj masz fotki na potwierdzenie: http://www.bikepics.com/members/linux210/90chart210/ Sam metal Big Grin!
Przekierowanie