30-07-2014, 18:49:00
30-07-2014, 18:54:18
Można żyć, jeżdżąc i bez kasku tylko dlaczego? By kumple mieli o czym gadać
30-07-2014, 18:57:57
Chodzi o to, że zawsze lepszy taki kask niż żaden
31-07-2014, 00:03:24
Jacek, bierz ten co wyslałeś do niego link
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka
02-08-2014, 11:37:50
Ja już ten kask mam...
I mi nie podobają się te bez szczękowe/otwarte. To już wolę mieć zamknięty.
Bo przy otwartych jazda z szybą jest no... Średnio wygodna, a do tego szyba jeżeli się nie uważa jak ja, to zaraz się rozwali. A w okularach czy goglach się niewygodnie jeździ, bo nie ma jak ich wygodnie zapiąć itd.
I wygląda moim zdaniem bardzo dobrze i stylowo.
(Selffie z ręki na szybko)
A to że chroni samą makówkę to bardzo dobrze o tym wiem. I ja gdyby była możliwość w Polsce nie dostawać mandatów, to jeździł bym Bez kasku... I nie dla popisu, ale dla uczucia wolności.
I mi nie podobają się te bez szczękowe/otwarte. To już wolę mieć zamknięty.
Bo przy otwartych jazda z szybą jest no... Średnio wygodna, a do tego szyba jeżeli się nie uważa jak ja, to zaraz się rozwali. A w okularach czy goglach się niewygodnie jeździ, bo nie ma jak ich wygodnie zapiąć itd.
I wygląda moim zdaniem bardzo dobrze i stylowo.
(Selffie z ręki na szybko)
A to że chroni samą makówkę to bardzo dobrze o tym wiem. I ja gdyby była możliwość w Polsce nie dostawać mandatów, to jeździł bym Bez kasku... I nie dla popisu, ale dla uczucia wolności.
02-08-2014, 12:09:01
a te google wygodne są?
02-08-2014, 13:27:37
Powiem ci jak na Gratis do kasku, czyli totalną tandetę... Nawet nie są takie złe. Ale ich żywotność szacuję na ok. miesiąc lub dwa... Dlatego że zaraz po pierwszym upadku z 20cm, zrobiła się wkurzająca rysa na jednym z okularów.
09-08-2014, 03:31:46
W końcu, czy może na szczęście... Pierwsza usterka i pierwsze problemy!
A dokładniej, miałem problemy z tylną zębatką, czyli jej mocowaniem. Oryginalnie ma ona być na gumach, ale już ktoś wcześniej wpadł na pomysł pominięcia tego po przez przewiercenie felgi i przykręcenie tego na stałe. Ale! Zrobił to w złym miejscu, totalnie złym miejscu! Przez co po jakimś czasie oberwało mi wszystkie cztery śruby. Po założeniu nowych, ten problem się pojawił ponownie i to bardzo szybko! Dziś za to, troszkę po robiłem, troszkę po myślałem i zrobiłem nowe dziury już nie w wgłębieniach jak ktoś to zrobił wcześniej, ale na wypustkach. Czyli śruby nie będą się już uginać itd. A będą sztywno.
Liczę że teraz mój problem z tą zębatkę już minie.
Teraz czeka mnie kolejny problem który również już jest od samego kupna, czyli usztywnienie silnika. Prowizorycznie wkładałem kawałek węża od chłodnicy z samochodu, ale nie wygląda to zbyt estetycznie no ii... Po jakimś czasie wypada. Powinienem zakupić 4 nowe tulejki i pewnie problem by miną, ale zastanawiam się nad dodatkowym mocowaniem z przodu dla usztywnienia w 100% tego silnika.
Kolejna sprawa, to zastanawiam się jak przemieścić przednie podnóżki bardziej w przód. Tak aby nie mieć problemów z biegami i problemów z hamulcem, oraz żeby to nie wyglądało totalnie beznadziejnie.
A dokładniej, miałem problemy z tylną zębatką, czyli jej mocowaniem. Oryginalnie ma ona być na gumach, ale już ktoś wcześniej wpadł na pomysł pominięcia tego po przez przewiercenie felgi i przykręcenie tego na stałe. Ale! Zrobił to w złym miejscu, totalnie złym miejscu! Przez co po jakimś czasie oberwało mi wszystkie cztery śruby. Po założeniu nowych, ten problem się pojawił ponownie i to bardzo szybko! Dziś za to, troszkę po robiłem, troszkę po myślałem i zrobiłem nowe dziury już nie w wgłębieniach jak ktoś to zrobił wcześniej, ale na wypustkach. Czyli śruby nie będą się już uginać itd. A będą sztywno.
Liczę że teraz mój problem z tą zębatkę już minie.
Teraz czeka mnie kolejny problem który również już jest od samego kupna, czyli usztywnienie silnika. Prowizorycznie wkładałem kawałek węża od chłodnicy z samochodu, ale nie wygląda to zbyt estetycznie no ii... Po jakimś czasie wypada. Powinienem zakupić 4 nowe tulejki i pewnie problem by miną, ale zastanawiam się nad dodatkowym mocowaniem z przodu dla usztywnienia w 100% tego silnika.
Kolejna sprawa, to zastanawiam się jak przemieścić przednie podnóżki bardziej w przód. Tak aby nie mieć problemów z biegami i problemów z hamulcem, oraz żeby to nie wyglądało totalnie beznadziejnie.