Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Komar gubi iskre?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam! Otóż mam problem z (nie)moim komarem. Jest to model z amortyzatorami, zielony pękaty bak, rama podobna jak w ogarze 205, silnik prostokątny kanciak z biegami w manetce (strasznie uciążliwe).

Komar nigdy nie był odpalany tak konkretnie od momentu kiedy się nim zajmuję, jest to pojazd mojej znajomej który stał jakiś czas w stodole, ale poprzez manipulację podstawą iskrownika udało mi się dojść do momentu w którym komarek odpala ale po chwili gaśnie. Późniejsze próby manipulacji przy pchaniu zakończone fiaskiem. O odpalaniu z kopnika nie ma mowy- czasem wydaje mi się, że kopnik przy kopaniu się po prostu we wnętrzu silnika na czymś ślizga i magneto się zupełnie nie rusza (sam kopnik idzie w dół). Podczas sprawdzania iskry nie zawsze podczas kopania występowała, a wszystko jest ładnie ustawione 3mm, platynki 0.3-0.35 więc nie powinno być problemu z odpaleniem a jest i to dość spory. Podczas odpalania na pych (2 biegi-0,1,2) okazyjnie dzisiaj popierdział i nie chciał palić na wolnych. Pytanie? Czego to może być przyczyna, wytarte platyny, regulacja gaźnika, kondensator? Świece którą posiadał to był samochodowy bosch z pierścieniem zmieniającym lukę, ale palił na pych zarówno przy tej jak i Iskra 100 całkiem podobnie (palił= ciężko kaszlał). Proszę o pomoc i diagnozę, wcześniej miałęm WSK3 125 i o wiele łatwiej było cokolwiek zdiagnozować :<< help!
Skoro coś ci się ślizga i nie wprawia wału w ruch jak powinno to sprawdź czy tarcze sprzęgłowe nie są przypadkiem zużyte.
Użyj świecy F80 lub F95. Magneto może Ci trze o cewki i dlatego gubi iskrę, sprawdzałeś? Platynki po tylu latach nieużywania mogły pokryć się jakimś osadem czy coś. Ja w swojej WSK 125 zaryzykowałem i wyczyściłem je dość miękką szczotką drucianą założoną na wiertarkę na wolnych obrotach. Ładnie się wyczyściły i pracują do dziś. Ewentualnie możesz wymienić
Magneto nie trze, platynki pilniczkiem wyczyszczone więc pozostaje lepsza świeca i sprawdzenie tarcz sprzęgłowych.
Czy demontaż sprzęgła jest trudny? Proszę o jakiś link do tutoriala albo z forum coś jak można. Silnik to jest z tego co się zdążyłem zorientować kanciasty ale od motorynki z biegami w rączce dezamet 017. Dziękuję i pozdrawiam!
nie jest trudne. co prawda rozbierałem je w 023 ale tam powinno być to samo. popychasz trochę tarcze dociskową, wyjmujesz zawleczki i puszczasz powoli. Nie pamiętam czy coś jeszcze tam trzeba było robić żeby wyjąć tarcze sprzęgłowe.
Sprawdź kabel W/N ja miałem podobne objawy i winny był ten kabel Big Grin
Ok będę testował dziś, ale najpierw tłumiki do jawy 350 DeLuxe kupie bo dostałem ze ściętymi w połowie hmm .Czy przez skatowane sprzęgło wywala biegi podczas pchania/przechylania czy to wina linki?
Prawdopodobnie trzeba je wyregulowac, musisz to linką zrobić
Ok wymieniłem kabel W/N, świecę 80tke i niestety dalej jest to samo. Opala na moment z pychu po czym nie chce się wkręcać jak się daje gazu (jakby gubił iskrę a daje dobrą więc wydaje mi się, że nie jest to wina kondensatora etc. Jedyne co się dowiedziałem, to po otworzeniu pokrywy skrzyni biegów zobaczyłem, że coś jest nie tak z kopnikiem- wywaliło gumę i ząb trzymający jest pod kątem kilku stopni i opiera się o ściankę dlatego kopnik nie chciał poprawnie działać. Jest założona na ząb zębatka i klamra mocująca. Sprzęgło jest w dobrym stanie, tarcze nie wydawały się wytarte. Rysunek w paincie:
Czerwonym oznaczyłem ząb który się opiera o ściankę komory biegów

Wydaje mi się, że komar mógłby chodzić bez kopki bo służy ona tylko do rozruchu z miejsca, jednak nie jest to przyczyną bezwzględną niesprawności silnika. Jakies protipy loo ?
Jak będzie pracował to zatkaj filtr i przygazuj mu, jeżeli się lepiej wkręci to wina leży w szczelności silnika(ciągnie lewe powietrze)
z tymże pracuje przez max 2-3 sekundy jak uda się z nim rozbiec. Dzisiaj zupełnie zgubił iskrę po ponownych regulacjach. Wydaje mi się, że występuje jakieś przebicie.
Przekierowanie