No niezła robota konserwacja to konserwacja dużo roboty ale zawsze warto bo pomaga ja teraz nadkola konserwowałem w malcu
. Zerknij na mojego malca
O rany, widzę że moja konserwacja była tzw. ekspresową, skoro czyszczenie zajęło mi niecałą godzinę. Aż tak dużo tej rudej Ci wylazło? Tam gdzie nie ruszyło to zostaw, fabryczny bitex przytrzyma
Eleganty nigdy nie przestaną zaskakiwać, 35tyś przebiegu, garażowany i ma już dziury. Ta blacha to chyba z puszek po konserwach.
Nie był garażowany tak do końca. I tak źle nie jest, na cały samochód to tylko to jedno miejsce. A ta blacha to naprawdę jakieś nieporozumienie. Jak można do i tak gnijącego auta dać jezzcze gorszą bleche, gdyby były cynkowane jak cieniasy to rozumiem a tak to nwm co to miało za cel, chyba tylko koszty produkcji.
Przyznaj się gdzie żeś tak ładnie tyłem zasadził?
Zderzak jakiś taki krzywy i wgięty
Zderzak był wygięty zobacz pierwsze zdjęcia a krzywy bo tylko przełożony