Mam 15 lat i interesuje mnie jedna rzecz
potrafię jeździć na wszelkiej maści pierdzipędach i innych motorkach i mam takie pytanie. Za rok (bede miał 16) chciałem zrobić prawko kat. A1 tylko dla mnie BEZ SENSEM jest robienie kursów za cenę 800zł jeżeli ja potrafię jeździć. Czy mogę przystąpić do egzaminów bez kursów?
raczej nie ma takiej możliwosci :-(
Krótko mówiąc: Nie.
Egzamin jest jedynie wyrywkowym sprawdzeniem wiedzy, a od kierowcy wymaga się nie tylko tego co na egzaminie.
Nie. A jeśli byś nawet mógł to byś i tak nie zdał teraz takie przepisy są.
Tak jak wyżej. Nie, a nawet jakby to i tak byś nie zdał.
nie wiem czemu
przepisy znam: znam. Jeździć potrafię: potrafię. nie wiem w czym problem
czyli polskie przepisy na to nie pozwalają?
Ps. Zrobiłem kartę motorowerową muszę robić AM? wtedy to ja już całkowicie zgłupieje jeżeli jakiś cymbał będzie mnie uczył czegoś co już umię...
Tak ci się wydaje.
Są ludzie co 5 lat samochodem jeżdżą a potem prawa jazdy nie zdają.
Jeśli można byłoby se od tak iść na sam egzamin to każdy, nieważne czy pierwszy raz w samochodzie siedzi, czy jeździ od 20 lat, mógłby se na taki egzamin iść.
Kolego, wiesz ile by wypadków było ?
Przez to przechodzi się szkolenia, kierowcy "samouki" uczą się złych nawyków za kierownicą.
Między innymi zdawalność egzaminu państwowego byłaby o wiele niższa.
Myślę że ten "cymbał" jak mówisz, pokażę Ci że Twoja teoria jest na takim poziomie że nie masz szans zdać egzaminu teoretycznego państwowego...
Taki młodociany debil co uważał że umie jeździć zabił ostatnio kilka osób w wypadku. Głośno było o tym.
Nie masz uprawnień? Zapewne z jakiegoś powodu.
(20-04-2014 17:25:56)kanilox napisał(a): [ -> ]Tak ci się wydaje.
Są ludzie co 5 lat samochodem jeżdżą a potem prawa jazdy nie zdają.
Dokładnie. Moja ciocia jeździła samochodem 3 lata i jak poszła na prawko to zdała dopiero za ósmym czy dziewiątym razem
(20-04-2014 18:20:28)nie_mientki napisał(a): [ -> ]Taki młodociany debil co uważał że umie jeździć zabił ostatnio kilka osób w wypadku. Głośno było o tym.
Nie masz uprawnień? Zapewne z jakiegoś powodu.
Scenickiem w 9 osób
Masz 15 lat i piszesz ze umiesz jezdzic ?
Umie jezdzic to ktos kto przejechal te 100 tys. Wtedy on ma doswiadczenie i umie jezdzic. A Ty poki co jestes naiwny i glupi
(20-04-2014 19:26:46)Błażej napisał(a): [ -> ]Masz 15 lat i piszesz ze umiesz jezdzic ?
Umie jezdzic to ktos kto przejechal te 100 tys. Wtedy on ma doswiadczenie i umie jezdzic. A Ty poki co jestes naiwny i glupi
Błażej dobrze prawi. Po przejechaniu takiego dystansu człowiek nabiera nawyków i wie mniej więcej jak zachować się w danej sytuacji.
A Ty w tej chwili masz za małe doświadczenie byś mógł siebie nazwać kierowcą
Jak chcesz zdawać to musisz chodzić na wykłady i zdać ten egzamin by dostać uprawnienie na daną kategorię prawa jazdy
Jeżdżę już od dwóch lat po ulicy squterem, przepisy znam, jeździć też umiem, ale co z tego? Nikt nie jest najlepszy, też nie twierdzę, że umiem wszystko. Przede wszystkim siadając za kółko (nieważne czy samochód, traktor, czy kombajn, bo tym jeździłem) nie można być pewnym siebie. Po to wprowadzili nowe kategorie, żeby było bezpieczniej, choć i tak co niektórzy myślą, że chodzi tu tylko o kasę.