Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: pali bezpiecznik romet minsk 125
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
witam na forum
panowie mam taki problem jak w tytule ... pali mi bezpiecznik gdy przekręcę kluczykiem w stacyjce na drugą pozycje , instalacja jest rometowska , dobrze podłączona sprawdzałem kilka razy ... jak odkręciłem kabel filetowy od iskrownika to zwarcia nie robi , moduł również jest nowy iskrownik sprawdzany u elektryka wszystko ok .
co to może być ?
Może poprostu za mały bezpiecznik jest?

Albo zwarcie w instalacji gdzieś.
dałem bezpiecznik 16 amper to spaliło mi moduł który kupiłem na allegro , teraz kupiłem drugi moduł oryginalny ze strony minsk 125.pl i dalej to samo , mam też stary moduł z 89 roku jak go podłącze to wszystko jest okey nic nie pali żadnego bezpiecznika światła krótkie długie są z akumulatora jak silnik wyłączony ... natomiast nie mogę korzystać z tego modułu bo silnik nierówno pracuje tzn nie wchodzi na obrotu ... ten moduł jest spalony ale światła chodzą na nowym znowu jest odwrotnie ... już sam nie wiem co jest ... czyżby koleś sprzedał mi zepsuty moduł ?
Żarówka w miejsce bezpiecznika i sprawdzasz po kolei.
już sprawdzałem jak pominąć moduł tzn wypiac + i - z modulu dać akumulator to jest sąświatła więc instalacja jest okey ...
macie może kontakt do Irka ?
co najwazniejsze jak podłącze nawet ten nowy moduł ale odczepie fioletowy kabel od iskrownika to nic nie pali żadnego bezpiecznika ale świateł też nie ma ...
odpisze ktos ? ma ktoś z was pomysł co to może być ?
Mam taki sam problem, identyczny. Doszedles do czegos jak to zrobić?
Przekierowanie