Siemaneczko, Wygrzebałem u mojego dziadka takiego Rometa:
Romet jest powiedzmy prawdę, w tragicznym stanie. Ma duże braki i kupę rdzy...
Pomimo to nie odstrasza mnie to ponieważ był to rower mojej mamy a dostała go na komunię.
I tu pytanie do was: Ile wyniósł by koszt remontu i czy się opłaca?
Pamiątka rodzinna, robiłbym
wymaga dużo pracy jakeś plany ?
Obecnie planuję zrobić lakier, ramę, kierownicę i błotniki ale to też trochę czasu minie zanim będzie kasa na to
Jezu Chryste, ale złom.
Sprawdź najpierw, czy rower nie ma zaspawanego zawiasu. Jeżeli ma - kierunek szrot. Jeżeli nie - warto go odratować.
Z tego co wstępnie patrzałem zawias jest cały dlatego prawdopodobnie jest zawinięty szmatą aby nie dostała się tam woda
Ja bym się nic nie zastanawiał to co bym zrobił.
Czyszczenie wszystkich chromów
Opony
Dętki
Malowanie
Siodełko
Łożyska wszystkie i Git.
Marzę o nabyciu takiego rowerku
Powodzenia w pracach
Jeżeli to pamiątka rodzinna to zapomnij o jakiś tam rozważaniach!
Remontuj i nie zważaj na koszty!
Wy tak szukacie to u was w okolicach nie ma? Ja wystarczy, że pojadę 5km do szkoły to w tej miejscowości można na palcach jubilaty wigry 2,3 i inne romety liczyć
(07-04-2014 20:40:23)ArcziManYea napisał(a): [ -> ]Wy tak szukacie to u was w okolicach nie ma? Ja wystarczy, że pojadę 5km do szkoły to w tej miejscowości można na palcach jubilaty wigry 2,3 i inne romety liczyć
Żeby u mnie tak było, nie miał bym miejsca na podwórku
U mnie jak gdzieś przejedzie jedno wigry to luksus.
A oriętuje się ktoś jak wyglada koszt remontu?
Trudno powiedzieć, na pewno dużo kasy pójdzię w lakier i chromy. Oryginalne stomile, i takie pierdoły też trochę na pewno by wyniosły, ale jak dla pamiątki rodzinnej to się opłaca
Bez malowania możesz go skompletować za ~70zł/
Zależy co skompletować.... Wojski widziałeś wczoraj...lampa 50 zł do Jubilata/ Wigry... Chyba że pierdoły jak naklejki, motylki itp...To do 70-80 zł