Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: FSO Polonez 1.6 GLE by gabriel0
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Brywieczór
Zakupiłem takiego pojazda za kwotę dość nie dużą adekwatną do stanu tegoż pojazdu. Może nawet jest więcej wart.
Cena wyniosła mnie złotówkę za każdy centymetr sześcienny pojemności skokowej.

Sprzęt jest prawie doskonały nie licząc stojącego cylinderka ale dziś nie starczyło na niego czasu.

Jutro odbędzie się sesja zdjęciowa gdyż dziś został zakupiony w godzinach wieczornych.
Poldek od prywatnej osoby czy ze zlomu? Czekam na zdj.
Polonez od wujka który trzymał go tylko na to że ma hak.
Zaraz po zakupie mieliśmy(razemz wilq59) rozwalić ceremonialnie ten w tesco kupiony dekiel. Takie były plany, ogólnie wyszło inaczej.



Już udało mi się w nim męczyć cylinderek hamulcowy gdyż pewna osoba nie puszczając hamulca ręcznego zagotowała koło do tego stopnia że oryginalny kołpak odpadł a cylinderek stanął dęba.

















Piekny poldek jakie plany macie wobec nie go? Ma papiery? Ktory rok?
No jak że by inaczej poldek bez papierów? Pewnie że z. Rocznik cały 1992. 87KM ze stajni FSO. Plany są ogólne. Naprawić mocowanie haku, wymienić olej, filtr oleju, filtr paliwa, filtr powietrza, naprawić siedzenie kierowcy bo chyba coś mu dolega bo prawa strona jak by bardziej opada. Wymienić przewody zapłonowe, wyremontować oryginalny przerywacz od kierunkowskazów, odzyskać koło zapasowe, zamontować owiewki heko na wszystkie drzwi i klapę tył, oryginalne el szyby, centralny zamek.

No i na samym końcu siłowniki klapy tył.
Bedzie sprzedany czy zostaje u cb Smile
Przerywacz kierunkowskazów w wąskim caro był jeszcze bimetaliczny?
Dobre ałto gdyby nie to że to polonez.
Raczej zostanie.
A co do przerywacza to nie wiem, wykitował pewnego pięknego dnia gdy przyczepa miała zwarcie.
No jak bimetal to szkoda sobie de zawracać. Nowy elektroniczny APE kosztuje u producenta jakieś 3 dychy, zapominasz raz na zawsze o tym zakichanym bimetalicznym... Nie wiem czy w trapezach zasilanie stopów i kierunków było takie samo, czy z innych bezpieczników, w każdym bądź razie w 125p to było nieporozumienie, w szczególności podczas miejskiej jazdy, na skrzyżowaniach...

Polonez nie ma cylinderków hamulcowych, cylinderki tylko w Lucasach były ;].

Tasiemka, co takiego złego jest w polonezach?
Są polskie. Brzydkie. i Mają małe silniki. Kartem objechał bym pewnie. A co?
Jak auto licencyjne może być polskie?
Ehh. Dobrze panie ynżynierze
Jeszcze mi daleko do inżyniera.

Bepiątkę w tedeiku, bez czerwonych literek też kartem byś objechał?
nie, ale poloneza tak.
Stron: 1 2 3
Przekierowanie