10-03-2014, 00:06:37
Czesć chłopaki !!!!!!!
Mam taki problem odebrałem od mechanika motorynke chodziła pół dnia wszystko działało.Stanołem zgasiłem motorek,po chwili chciałem odpalić i nie dało się uruchomić motorka.Wykręciłem swiecę (nowa) niema iskry.Sprawdziłem czy klin ścieło , klin cały,2 kable od świateł i od gaszenia zaizolowałem żeby nie iskrzyło i też niebyło iskry.Po za tym cewka zapłonowa nowa,platyny nowe,kondensator nowy,kabel wysokiego napięcia nowy,fajka nowa i świeca też nowa. Pomóżcie
Mam taki problem odebrałem od mechanika motorynke chodziła pół dnia wszystko działało.Stanołem zgasiłem motorek,po chwili chciałem odpalić i nie dało się uruchomić motorka.Wykręciłem swiecę (nowa) niema iskry.Sprawdziłem czy klin ścieło , klin cały,2 kable od świateł i od gaszenia zaizolowałem żeby nie iskrzyło i też niebyło iskry.Po za tym cewka zapłonowa nowa,platyny nowe,kondensator nowy,kabel wysokiego napięcia nowy,fajka nowa i świeca też nowa. Pomóżcie