Efekt bardzo ładny jak na domowe sposoby
A wiesz już jak będziesz montował sworzeń w tłoku ? Ja wygrzewałem tłok, ale niewiele to dało, bez użycia dodatkowej siły nie weszło.
nad sworzniem i tłokiem nie myślałem jeszcze - chyba w imadło i na olej wciskać. A co do kół - polówki czy ćwiartki odpadają bo wzór felg na to nie pozwala by je tak pomalować, Jedynie ranty czy dekle na inny kolor. Póki co mam na stanie czarną farbę więc nie będę kupował już innej. Pójdą normalnie całe na czarno i już. Został mi tylko tydzień a później wyjeżdżam na kilka tygodni wiec nie będę wymyślał za dużo. Co najwyżej na kolejny sezon coś zmienię w kołach
Póki co przed wyjazdem chce złożyć ten silnik i osadzić Ogara na kólkach
Panie, a co byś powiedział na polerkę obręczy felgi a środek na czarno?
Najlepiej całe na czarno,a rant polerowany na lustro
Wszystkie pomysły fajne ale nie do zrealizowania na ten sezon. Musze mieć czym pojeździć jak zrobi się cieplej. Nie chce by dwa Ogarki stały w częściach. Dlatego teraz bardziej skupiam się na tym projekcie by doprowadzić go do stanu używalności a dalej będę działał z głównym projektem. Na następny sezon może się pobawię w polerki w tym motorze i coś lepszego z kołami. Tymczasem jak będzie czas i pogoda to koła idą całe na czarno - przynajmniej na ten sezon.
Druga próba złożenia silnika zakończona powodzeniem. Przeszlifowałem kołnierz tulejki kamieniem a później sam wałek wkręciłem na trzpień wiertarki i docierałem nim tulejki w karterach na najwyższych obrotach.
Silnik częściowo złożony bo jeszcze mam do sprawdzenia iskrownik.
W silniku jak dotychczas wymienione zostało:
-uszczelki
-zębatka zdawcza
-tarczki sprzęgła
-półksiężyc
-sprężyna startera
-tulejki karterów
-tulejka korbowodu
-aparat zmiany biegów - ten akurat oczywiście używany ale sprawny
-zabezpieczenia sprzęgła, nakrętki wału, zębatki zdawczej
Silnik oprócz uszczelek dostał "na bogato" silikonu ale wolałem tak niż mieć później problemy z wyciekami. Silnik kupiłem w ciemno a po rozbiórce widać było że już był wiele razy rozbierany śrubokrętami.
A poniżej zdjęcie elementów o które pytał Max97, osłona i pręt tłumika dorabiane przeze mnie. Tutaj już gotowe czekają na montaż w Ogarze.
No i pięknie ale jak dla mnie za dużo zielonego, np ramka szkła lampy
A to akurat efekt nudy
Lampe musiałem jakoś ratować bo była porysowana cała - szpachla, malowanie baza i klarem. Ramkę też miałem malować na czarno ale tak jakoś wyszło że poszła w zielony
ej czemu dałeś łożyska kryte ?
Zaj***sty kolorek. Masz może kod tego koloru albo link do aukcji z nim?
wiem ze powinny być otwarte ale nie chciało mi sie ich otwierać. Akurat tyle to tam olej sie dostanie do środka. Z wewnątrz może zniknąć smar to tak samo wewnątrz może pojawić się olej z silnika
No własnie zpaomniałem dopisac ze tez nowe łozyska i simery. A baza z mieszalni farb. Kolor z palety barw Kawasaki kod KAW 6003
Kółka już pomalowane, na wierzch poszedł jeszcze lakier bezbarwny. Przy okazji łożyska wymienione na nowe.
Fajnie wyglądają,jeszcze tylko polerowany rant
Uroczyście oświadczam - Bliżniak dziś zagadał!
Była nawet krótka i jakże ekstramalna przejażdzka
Relacja będzie później