Teraz będzie robiony jubilat.
Wigry piękny.
Czekam na Jubilata i powodzenia przy remoncie.
Jubilat będzie robiony w wakacje.
Eureka!! Mała ciekawostka moje wigry jest lżejsze od czajki teraz się skapnąłem a było to tak : wprowadzałem rowery do garażu i wigry które wydawało mi się bardziej ,,pancerne''okazało się lżejsze od czajki która od początku wydawała się ,,super lekka'' jeśli ktoś wiedział tym wcześniej to proszę nie pisać rzeczy tego typu jak ,,no wczas ''
Gdzie się podział dzwonek i hamulec przedni do Wigry 3?
A tak to bardzo zaskakująca, szybka i fantastyczna odbudowa za parę groszy.
Tak niskim kosztem, w tydzień zrobiłeś genialne Wigry,
którego szczerze mówiąc bardzo Ci zazdroszczę!
P.s. Szkoda, że moja 9-letnia siostra jak dosiadła zielonego Wigry
to stwierdziła, że to stary rupieć, który jest beznadziejny,
bo nie ma przerzutek...
Dzięki, hamulec i dzwonek hmmm jak znajdę to będę miał
PS dzięki przemi998
cześć
Ehhh . I znowu prośba do zaawansowanych romeciarzy RATUNKU !!! mam problem z zębatką a raczej piastą łańcuch jest napięty a spada czyżby zębatka się przekrzywiała albo piasta miała wyrobione łożyska ?
Bardzo fajny rower, ciekawy kolor. Fajnie że udało Ci się przywrócić go do oryginalnego stanu. Co do spadającego łańcucha - może tylna zębatka nie jest równoległa do korby?
Dzięki , chyba masz rację . Jak zrobić żeby się nie przesuwała
Przesuwała? Chyba chodzi Ci o to żeby była równo z korbą. Musisz lekko poluzować nakrętki mocujące koło do ramy (jedną bardziej, aby była możliwość ruchu). Ustawić tak aby było na prosto i skręcić
.
Dzięki
już poprawione
bardzo dobra baza do odbudowy rometa powodzenia
(07-03-2014 17:41:36)motomaniak napisał(a): [ -> ]bardzo dobra baza do odbudowy rometa powodzenia
Ale rower jest już skończony
. Zajrzyj na czwartą i trzecią stronę tematu.
Cześć
Jakiś tydzień temu miałem drobny wypadek na wigry i zniszczeniom uległ tylny błotnik oraz bagażnik i obie lampki
. Co się stało ? Zatrzymywałem się przed rondem i Bum wjechała we mnie jakaś starsza pani, ja się wywróciłem
od roweru odpadło tylne koło (nie dokręciłem go) , pozbierałem się dałem rower na plecy i wróciłem do domu ,miałem zadrapania na łokciu i kolanie bagażnik wyprostuje i poskładam . W tym czasie kupiłem nowe błotniki i założyłem nowe lampki (ruskie ) jutro dam zdjęcia