Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: wypadek bez karty
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
Właśnie, stwórzcie sobie temat do kłócenia się o to AM... A nie zaśmiecacie temat chłopaka który miał wypadek. Tongue

I co do tego AM, czy za kasę, czy dla prawa, czy dla przepisów lub likwidacji debilów na drodze. To co by nie było, to z jednej strony jest dobrze, bo ograniczy debilizm, a z drugiej strony złe. Bo trzeba wywalać dodatkową kasę na kurs i egzaminy. Czyli kupując Komarka za 200-300zł, na którego zbieraliśmy rok, i tak nie pojeździmy sobie po drodze, bo musimy 3 lata zbierać na głupie prawko. A ci co mają kasiastych starych, i nie umieją jeździć i tak dostaną wyjebany skuter z tesko, a prawko zrobią "po znajomości" albo za $$... Bo o ile się dzisiaj dowiedziałem, to właśnie tak bogaci teraz załatwiają z tym prawkiem. Dają w łapę 200-300zł dla egzaminatora i dzieciak prawko AM dostaje bez wyjeżdżania w miasto.
Ale, ile w tym prawdy to nie wiem, chodź osoba która mi to mówiła, mówiła to dość wiarygodnie.
(22-01-2014 20:59:23)Wojtek3362 napisał(a): [ -> ]Na A1 można chyba jeździć pojazdem który ma moc nie większą niż 15 koni czy tam kilowatów, a więc nie przesadzaj.

Młody jesteś, mało widziałeś, to lepiej nic nie pisz hmm
Boszu-prawka innych kategorii też uważasz za bezsensowne bo trzeba sobie na nie odłożyć pieniążki?
(23-01-2014 01:12:45)Boszu napisał(a): [ -> ]Czyli kupując Komarka za 200-300zł, na którego zbieraliśmy rok, i tak nie pojeździmy sobie po drodze, bo musimy 3 lata zbierać na głupie prawko. A ci co mają kasiastych starych, i nie umieją jeździć i tak dostaną wyjebany kibel z tesko, a prawko zrobią "po znajomości" albo za $$... Bo o ile się dzisiaj dowiedziałem, to właśnie tak bogaci teraz załatwiają z tym prawkiem.

No co by tu powiedzieć, motoryzacja nigdy dla biednych nie była. Kogoś stać to jeździ, kogoś nie stać to siedzi na d*pie. Może trochę chamskie, ale taka jest brutalna rzeczywistość. I dlaczego się czepiasz "bogatych" i oczerniasz, że prawka na lewo robią? Dlaczego nie hejtujesz "biednych"?
Ogółem dobrze ,że zrobili prawko AM bo przynajmniej trochę porządek się zrobił na drodze. Sam nie mam karty bo nie dane mi było ją zdać(zła pogoda a później już za późno) ,ale bronię prawka , rok starszy rocznik jak miał zdawanie to masakra. Był co prawda policjant ale byle przechodzień chyba by lepiej to sprawdził. Jeden kolega wyrwał sraczem na koło i na miasteczku słabo mu szło, drugi nie wyrobił przed płotem i połamał przedni błotnik. Oboje zdali, temu drugiemu policjant powiedział że jak sobie coś kupi to żeby najpierw poćwiczył I TYLE.
Ja jeżdżę na "własną" odpowiedzialność bo wiem ,że jeżeli zaliczę coś to będzie moja wina. Co prawda staram sie unikać publicznych to jednak czasem się zdarza. Oszukiwanie na wszelkich testach było i będzie.
Co do biednych i bogatych:
Po to są jakiś marketówki, czy inne chinole żeby ci których nie stać na Suzuki, Aprille czy inne markowe mogli sobie pojeździć. Biorąc pod uwagę że nowy(mówię o nowych bo rynek wtórny ma swoje prawa) skuter można kupić już za 1500-2000zł to patrząc na cenę prawka AM jest szok. Nie wiem jak u was ale w moich terenach wołają po 800-900zł za zrobienie. Według mnie to przeginka. Idąc tym tropem B powinno kosztować kilka tysięcy.
(23-01-2014 01:11:47)nie_mientki napisał(a): [ -> ]Ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych:
Art. 43. Prawo dochodzenia wypłaconego odszkodowania od kierującego pojazdem mechanicznym
Zakładowi ubezpieczeń oraz Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu, w przypadkach określonych w art. 98 zadania Funduszu, ust. 2 pkt 1, przysługuje prawo dochodzenia od kierującego pojazdem mechanicznym zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych odszkodowania, jeżeli kierujący:
1) wyrządził szkodę umyślnie, w stanie po użyciu alkoholu lub w stanie nietrzeźwości albo po użyciu środków odurzających, substancji psychotropowych lub środków zastępczych w rozumieniu przepisów o przeciwdziałaniu narkomanii;
2) wszedł w posiadanie pojazdu wskutek popełnienia przestępstwa;
3) nie posiadał wymaganych uprawnień do kierowania pojazdem mechanicznym, z wyjątkiem przypadków, gdy chodziło o ratowanie życia ludzkiego lub mienia albo o pościg za osobą podjęty bezpośrednio po popełnieniu przez nią przestępstwa;
4) zbiegł z miejsca zdarzenia.

---
To chyba wyjaśnia kto z czyjego OC będzie sobie naprawiał.

Jest dokładnie tak jak piszesz ale tylko w wypadku kiedy on będzie winny spowodowania kolizji. A to że nie miał prawa jazdy nie robi z niego od razu sprawcy spowodowania kolizji.

ps. Gość się nie odzywa, chyba dostał dożywocie...


Co do prawa jazdy, Ustawodawca z jakiegoś konkretnego sobie tylko znanego powodu wprowadził taki podział na kategorie. Nie ważne czy ma to sens, czy nie ale takie jest już prawo. A po to ono jest by go przestrzegać. Od ponad 10 lat ma kat b, w ubiegłym roku jak doznałem motocyklowego olśnienia to pierwsze co poszedłem zrobić kategorie a. A wiecie dlaczego? Bo takie jest prawo. Druga sprawa to właśnie takie sytuacje jak ta, gdyby miał chłopak prawo jazdy/kartę by nie było najmniejszego problemu. A tak już jest 500pln w plecy a sytuacja jest nadal rozwojowa... A co do kwestii czy uczą jeździć dobrze czy źle? Jakie to ma dla Was znaczenie? Sami pewnie opanowaliście technikę jazdy lepiej jeżdżąc po polach i lasach niż by was nauczyli na kursie. Więc taki egzamin to powinien być spacerek. Przepisy są bardzo proste, i te godziny na kursie w zupełności wystarczą by się ogarnąć z jazdą po drogach publicznych. Takie jest moje zdanie i pewnie się z nim nie zgodzicieBig Grin
(20-01-2014 18:19:59)skalpel155 napisał(a): [ -> ]Więc kara za brak uprawnien 500zł możesz dostać, ale mozesz się odwołać jako nie letni (musiałbyś poczytać więcej o tym)

Ja bardzo chętnie o tym poczytam, bo to wierutna bzdura. Nie ma odwołania od podpisanego mandatu, prawo nie daje takiej możliwości! Podpisanie mandatu uprawomacnia go, a kiepska sytuacja finansowa nie uprawnia do popełnienia czynu zabronionego, inaczej cała biedota by kradła, przekraczała prędkość itp, a potem się odwoływała zasłaniając się brakiem zarobku itp. Złamałeś prawo = płacisz.


Wracając do meritum wątku - kwestia jazdy bez uprawnień i mandat karny kredytowany na 500zł została już wyjaśniona. Druga sprawa to sprawstwo kolizji - powiedz mi, komuś coś się stało? Są obrażenia powodujące rozstrój powyżej 7-miu dni? (złamanie, wstrząs mózgu itp)? Jeśli nie sprawa jest traktowana jako kolizja, nie jak wypadek.

Napisz mi, bo nie doczytałem nigdzie - wjechałeś w jego tył czy bok?

Mandatu za kolizję już nie będzie bo sprawa jest za stara i mandatu wystawić już nie można. Sprawa zostanie skierowana do sądu przez funkcjonariuszy, gdzie grzywna może sięgnąć 5.000,- zł.

Jeżeli zostanie uznana Twoja wina, samochód zostanie naprawiony z Twojego OC, ale licz się z tym, że ubezpieczyciel wystąpi do Ciebie (lub właściciela polisy) regresem o zwrot kosztów. Jest to wręcz gwarantowane.
Moze niech autor tematu napisze coś bo miał wezwanie na 21.1.2014
Autor tematu ostatni raz był w dniu napisania tematu, i raczej już tutaj nie wróci.
Skąd u was takie przekonanie że jak nie masz uprawnień to zawsze twoja wina ? . 2 przypadki z poprzedniego roku. Kolega jechał autem i facet wyprzedzał na czołowe. Dzwon jakich mało,kolega bez prawka wina wyprzedzającego. Kolega dostał 500zł mandatu i szkodę całkowitą z OC sprawcy. Następnemu koledze babka wymusiła pierwszeństwo, winna baba,kolega 500zł mandatu. A gdy sprawca jest osoba bez prawka dostaje 500zł mandatu,naprawa uszkodzonego auta moe być z UFG,a oni potem ściągają kasę od sprawcy albo płaci bezpośrednio z własnej kieszeni.
(23-01-2014 10:12:23)Semmao napisał(a): [ -> ]
(20-01-2014 18:19:59)skalpel155 napisał(a): [ -> ]Więc kara za brak uprawnien 500zł możesz dostać, ale mozesz się odwołać jako nie letni (musiałbyś poczytać więcej o tym)

Ja bardzo chętnie o tym poczytam, bo to wierutna bzdura. Nie ma odwołania od podpisanego mandatu, prawo nie daje takiej możliwości! Podpisanie mandatu uprawomacnia go [...]

Sorki że nie na temat pytającego, ale jak coś się zaczyna na wietrze to i tu się kończy.

Semmao, więc poczytaj. Jeśli nie masz 18 lat, nie masz stałego zarobku, to i nie masz pieniędzy. Możesz nie przyjąć mandatu pod takim pretekstem. Wtedy sprawa idzie do sądu lub odrazu jest rozpatrzona na komendzie i umorzona. wiem bo brat miał dostać mandat, ale tym sposobem się odwołał.

A co do samego odwołąnia, nie mów mi że wierutna bzdura. od podpisanego mandatu jest termin 7 dni na odwołania się, bo np po kontroli przekalkulujesz sobie że jednak policja się myliła i chcesz dociekać swojej racji.

"Termin na odwołanie

W praktyce kierowca musi podjąć decyzję o nieprzyjęciu mandatu natychmiast - w momencie, gdy pozna decyzję funkcjonariusza.
A jeśli mandat został przyjęty, na odwołanie do sądu jest 7 dni."

Fragment z forum prawnego i z życia. Jeśli nadal nie wierzysz to już nie mój problem
Stron: 1 2 3 4 5
Przekierowanie