Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Simson s50 czy s51?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
Elektronic Smile
A skomplikowana jest w nim ta elektryka bardzo?
Jak ogarniasz chociaż trochę elektroniki to dasz radę Wink
Na razie nie miałem do czynienia z elektronikiem bo mam komara a tam jest prosta konstrukcja Big Grin
A jak dostać się do silnika w sr'ce? Bo na zdjęciach widać że prawie cały silnik tam jest zabudowany Sad
silnik się ściąga na dół albo od góry coś tam można dostać a jeśli chodzi o elektronika to podobno stare z ddr moduły są lepsze jak te nowe a ja bym zalecił zakup książki o simsonach droga nie jest a na wiele twoich pytań odpowie
(19-01-2014 18:26:52)alek736 napisał(a): [ -> ]Simson s51 B -Zapłon 12v,elektroniczny regulator napięcia ELBA i reflektor o mocy 35W
Simson s51 N - Silnik 3 biegowy,instalacja 6V,nie miał stacyjki ani kierunków.Po prostu najuboższa wersja.
Simson s51 Comfort -Miał obrotomierz,zapłon elektroniczny,i zaczęto malować pokrywy na czarno.

Ja to wszystko scaliłem jak chcesz poczytać więcej o tym tu masz wszystko opisane Smile
http://pl.wikipedia.org/wiki/Simson_S51#...00_szt..29

Głupoty piszesz. S51N to jest tak jak napisałeś. S51B to dosyć szerokie pojęcie. Bowiem był S51B1-3, czyli skrzynia 3b, zapłon SLPZ 6v(przerywacz mechaniczny, światło 25W) i normalne wyposażenie elektryczne(stacyjka z wyciąganym przełącznikiem, kierunki, akumulator itd.). Był też S51B1-4, czyli prawie to samo co B1-3, tyle że ze skrzynią 4b. Był też S51B2-4, czyli czterobiegowy z zapłonem SLEZ 6v(przerywacz elektroniczny, światło 35W) i wyposażeniem elektrycznym jak w B1. Był też S51C, czyli B2-4 z obrotomierzem, stopką boczną i silnikiem malowanym na czarno. Oraz były też S51E i S51E/4. Były to enduro, tyle że E było na bazie B2-4, a E/4 na bazie N, tyle że z silnikiem 4b. I jeszcze były późniejsze, S51 12V, ale to już bardziej skomplikowane nieco jest(przy czym to wszystko jest na wikipedii w haśle "Simson S51"
Bo właśnie tak sobie myślę jak wiadomo (po sygnaturze) planuję kupić ogara 205 podobno stan świetny, ale jednak gość chce 700 zł i tak sobie pomyślałem, że zamiast wydawać kasę na ogara to może dołożyć i kupić simka co prawda mniej awaryjne, mocniejsze, szybsze itp. Co o tym sądzicie?
(19-01-2014 21:46:40)DominiX napisał(a): [ -> ]Bo właśnie tak sobie myślę jak wiadomo (po sygnaturze) planuję kupić ogara 205 podobno stan świetny, ale jednak gość chce 700 zł i tak sobie pomyślałem, że zamiast wydawać kasę na ogara to może dołożyć i kupić simka co prawda mniej awaryjne, mocniejsze, szybsze itp. Co o tym sądzicie?

700zł za jakiegoś tam pierdzika rometowskiego z dwubiegowym silnikiem? Dużo. Za 205 nie warto dać więcej jak 400. Jak masz 700 zł wyrzucać na dwuosobowy rower z silnikiem, to już lepiej dołożyć i kupić lekki motocykl, jakim jest Simson(piszę lekki motocykl, bo mimo iż wg. prawa jest motorowerem, to technicznie jest już lekkim motocyklem)
P.S Autor tego posta nie ma na celu urażenia posiadaczy i wielbicieli motoroweru Romet Ogar 205, lecz przedstawienie przepaści między nim, a simsonem, która jest faktem.
Ale on jest nie katowany mój tata wie to bo zna gościa, ma plomby, bardzo mały przebieg, podobno z wyglądu cycuś malinka Big Grin Papiery i wgl. Big Grin
jeśli nie stać cie na simsona a masz 700zł to możesz kupić ogara 200 to nie jest to samo co simson ale daje rade
W świetle prawa to odblokowany ogar 200 też jest lekkim motocyklem
(19-01-2014 23:23:22)bartoszek5k napisał(a): [ -> ]W świetle prawa to odblokowany ogar 200 też jest lekkim motocyklem

Mi chodziło nie o prawo, tylko o poziom technologiczny. Wszystkie motorowery rometowskie poza chartem są bardziej rowerami z silnikiem. Simson zaś konstrukcyjnie jest już normalnym motocyklem, tyle że prawnie kwalifikującym się do miana motoroweru. A Ogar 200 jest motorowerem dobrym, choć simsonowi do pięt nie dorasta. Za 700zł spokojnie można dostać ideała i jeszcze kasy zostanie, jednak wymaga w eksploatacji dużo więcej troski niż bardziej bezobsługowy simson/
Krzysiu, nie pierdo* tyle jak kurw* sam nie wiesz. Ogar jest takim samym "lekkim motocyklem" jak i simson. Nie rozróżniasz nawet motoroweru od motocykla, i przestań tak wychwalać te simsony skoro swoim po podwórku tylko jeździsz bo nie są to takie idealne pojazdy jak ty sądzisz...
(19-01-2014 23:32:18)krzysiu1505 napisał(a): [ -> ]
(19-01-2014 23:23:22)bartoszek5k napisał(a): [ -> ]W świetle prawa to odblokowany ogar 200 też jest lekkim motocyklem

Mi chodziło nie o prawo, tylko o poziom technologiczny. Wszystkie motorowery rometowskie poza chartem są bardziej rowerami z silnikiem. Simson zaś konstrukcyjnie jest już normalnym motocyklem, tyle że prawnie kwalifikującym się do miana motoroweru. A Ogar 200 jest motorowerem dobrym, choć simsonowi do pięt nie dorasta. Za 700zł spokojnie można dostać ideała i jeszcze kasy zostanie, jednak wymaga w eksploatacji dużo więcej troski niż bardziej bezobsługowy simson/

ogar 200 nie dorasta do pięt simsonowi? to dziwne bo ja jakoś moim dawałem rade i ja nie uważam że ogar 200 jest rowerem z silnikiem i simson jest bezobsługowy chyba sobie jaja robisz albo ktoś cię na towarze oszukuje jakoś ja moim ogarem jeżdzę beż żadnych trosk a go nie oszczędzam i daje rade

(19-01-2014 23:38:35)Wojtek3362 napisał(a): [ -> ]Krzysiu, nie pierdo* tyle jak kurw* sam nie wiesz. Ogar jest takim samym "lekkim motocyklem" jak i simson. Nie rozróżniasz nawet motoroweru od motocykla, i przestań tak wychwalać te simsony skoro swoim po podwórku tylko jeździsz bo nie są to takie idealne pojazdy jak ty sądzisz...

no dobre podsumowanie wojtek aż postawiłem piwo
Stron: 1 2 3 4 5
Przekierowanie