Witam chce ustawić zapłon w komarze ale mam problem poniewaz nie moge jak ustawie 3mm przed górnym martwym punktem to nie wiem jak bym kręcił iskrownikiem to platynki nie chcą się otworzyć poprostu nie chcą się otworzyć w tym momencie bo jak przkręce trochę wałem to się otwierają.Co to moze byc???
Już nie raz o tym mówiłem na wielu forach internetowych i powtórzę po raz kolejny- GMP nie wyznacza maksymalnego otwarcia platynek. Największe rozwarcie platynek dobierasz wzrokowo, patrząc na wznios krzywki. Od tego punktu ustawiasz przerwę na przerywaczu.
To to jak napisał Dominik - zapłon masz przestawiony. Musisz zdjąć magneto i odkręcić podstawę platynek i przesunąć ją tak, by platynki się rozwierały 3 mm przed GMP
ale własnie chodzi o to ze przerwe juz ustawiłem i teraz chce ustawić punkt zapłonu i wymierzam 3mm przed GMP i moge kręcic do upadłego a one nie chcą się rozdzielić a wczesniej było dobrze odrazu mówie wał jest orginalny
Chwila, chwila. Jak chcecie ustawiać rozwarcie przerywacza bez magneta? Musisz pierw znaleźć punkt najwyższego wzniosu krzywki, odkręcić śrubkę podstawy przerywacza, ustawić szczelinomierzem wartość 0,4mm. Dokręcić podstawę, następnie cofnąć tłok od wartości GMP o 27 stopni (czy jak kto woli około 3mm w dół), odkręcić podstawę iskrownika (jak dobrze pamiętam trzeba do tego zdjać koło magnesowe) i po ponownym założeniu magneta ustalić punkt otwarcia przerywacza na podanej wartości. Można tu się posłużyć metodą na miernik lub żarówkę.