Witam! Mam taki problem: Gdy przekręce kierownice lekko w prawo to światła gasną
. Gdy kierownica jest na środku to lekko mrugają, a jak przekręce kierownice w lewo to świecą jak należy. Pomóżcie bo nie mam pojęcia co to może być
Najprawdopodobnie jakiś kabelek odpadł przy stacyjce ja miałem taki sam problem
Albo przy przełączniku krótkie-długie masz luźny kabelek i łączy się z kierownicą (masa).
kabelek na pewno nie bo sprawdziłem wszystko
a przy kierownicy muszę sprawdzić ale to dopiero jutro
ale to możeliwe, że tylko jak skręcam w prawo?
ale sprawdziles czy tylko jest, czy jak sie zachowuje w kazdej pozycji? U mnie kabelek byl ciut krótki od klaksonu i na wsuwce siedzial sztywno, ale przy skrecie wychodzil z wtyczki i wisial, sprawdz to tez u siebie i najlepiej obserwuj co sie dzieje z kablem jak manewrujesz.
żadne kable w stacyjce i przy klaksonie nie są luźne i nie wypadają. ewentualnie mogą być luźne przy przełączniku na kierownicy
Być możliwe że jakiś kabel nie łączy albo gdzieś jest naderwany i masy dotyka sprawdź wszystkie kable ;-)
ja też coś takiego miałem okazało się że kabel od masy jest zakrutki i gdy skręcałem światła się wyłączały przedłużyłem go i było wszystko dobrze ,ale możliwe że kabelek w przełączniku morze być naderwany
od masy nie jest za krótki bo sobie wisi, najprawdopodobniej będzie to któryś kabelek w przełączniku na kierownicy
Miałem coś podobnego tylko że jak skręcałem kierownicą w lewo to gasły. Wymieniłem stacyjkę i działa
W stacyjce masz blaszkę, która łączy światła do masy. Zaciśnij ją kleszczykami.
Możliwe że żarówka ma przerwane włókno wolframowe i poprzez przekręcanie kierownicy ono się odrywa.
Bartek gdzie dokładnie znajduje się ta blaszka?