Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Piękny traper zazdroszczę ci go

Elegancko. Też chcę jakiś pedalak teraz dla siebie! Narobiłeś mi smaka!

(13-11-2013 15:29:24)Przemi998 napisał(a): [ -> ]Piękny traper zazdroszczę ci go

Nie przesadzaj, to kupa złomu. Tylne widełki są dość poważnie wgięte, nie da się obniżyć siodełka (serio!), jest cały poobijany i przerdzewiały. Ale fajnie się nim po błocie ślizga - w niedzielę sprawdzałem.

(13-11-2013 15:38:55)Semmao napisał(a): [ -> ]Elegancko. Też chcę jakiś pedalak teraz dla siebie! Narobiłeś mi smaka!

No wiadomo.

Dla mnie to kupa złomu lub dawca organów. Dobrze, że ty widzisz w nim potencjał. Trzymam kciuki.

To Wnusiu Traper zostaje czy idzie do żyda ?
Bo z tego co widzę narzekasz troszkę na nie go

(14-11-2013 14:04:35)Przemi998 napisał(a): [ -> ]To Wnusiu Traper zostaje czy idzie do żyda ?
Bo z tego co widzę narzekasz troszkę na nie go

Co Ty się tak dopytujesz pod każdym moim rowerem, czy go sprzedaję? Chcesz, mogę Ci sprzedać tego Trapera za 400zł, chętny?

Dla mnie to jakis tam skladak bez wartosci... Doceniam z rowerow np jaguara albo piekne wigry, jak nowe... Ale to... Taki tam rupiec jakich pelno na zlomie

(14-11-2013 15:57:30)Błażej napisał(a): [ -> ]Dla mnie to jakis tam skladak bez wartosci... Doceniam z rowerow np jaguara albo piekne wigry, jak nowe... Ale to... Taki tam rupiec jakich pelno na zlomie

I dobrze, o to chodzi. Przynajmniej nie ma histerii jak się obije, czy wywróci. Można nim wjechać w największe błoto, nie szkoda go pobrudzić. Taki wrak też jest potrzebny.

(14-11-2013 15:31:23)wnusiu94 napisał(a): [ -> ]

(14-11-2013 14:04:35)Przemi998 napisał(a): [ -> ]To Wnusiu Traper zostaje czy idzie do żyda ?
Bo z tego co widzę narzekasz troszkę na nie go

Co Ty się tak dopytujesz pod każdym moim rowerem, czy go sprzedaję? Chcesz, mogę Ci sprzedać tego Trapera za 400zł, chętny?

Oj Wnusiu nie pod każdym tematem zadaje to pytanie
za 40 zł moge zabrać

To Ty tym jezdzisz ? Nie wstydzisz sie takimi rowerami jezdzic ?

A czego tu się wstydzić? Rower jest od jeżdżenia, a nie od wyglądania.

Stary rower to wiadomo - trzeba się liczyć z tym, że nie wygląda jak
z fabryki. Ci, którzy tego nie rozumieją chyba nie powinni jeździć
starymi pojazdami...

Czasami można połączyć obie kwestie, ale do tego potrzeba przede wszystkim chęci.

(14-11-2013 21:38:51)MichalSR50 napisał(a): [ -> ]Czasami można połączyć obie kwestie, ale do tego potrzeba przede wszystkim chęci.

Pieniędzy. Nie będę ładował wagonu pieniędzy w starego grata (w dodatku z krzywą ramą) za którego dałem 30zł. Od wyglądania mam inne, od jeżdżenia na codzień mam inne. Co Wy mnie nie znacie?

Za 20 zł można odmalować rower z niezłym efektem
W tym Cię popieram, bo wyniosłem moje żelazo do piwnicy, a tu nie ma niczego na zimę! Na szczęście w rogu jeszcze czaił się Flaming i on się idealnie nada.