Dzisiaj z nudów kupiłem sobie Jettę, zarejestrowana w mieście, opłacona.
Prosto od dziadka z 34 roku
W 2001 roku przyjechała do kraju z Niemiec. Ma przejechane 174 tysiące w zimę jeździła pierwszy raz w kraju w zeszłym roku
Wszystko działa, ładnie wygląda, progi jak nowe, blacharsko idealna, zero rdzy, jakiś tam mały punkt jest, ale ma ponad 20 lat, więc też z salonu nie wyjechała dzisiaj
ale rzadko zdarza się tak zadbany egzemplarz
Bezwypadkowa i nie malowana poza fabryką
Silnik 1.6 kat, gaźnikowiec
Pali na dotyk, cichutko pracuje, nic nie stuka
Tak idealny blacharsko nie jest nawet mój opel
O autach nie zbyt dużo wiem i nie będę się wymądrzał , ale autko bardzo mi się podoba. Kolor bardzo trafiony według mnie
.
Kurcze,sam za rok chce kupić taką Jette,albo Kadetta.Autko bardzo fajne,zazdroszcze
Ile taka zabawka kosztuje ?
W aucie jest taki bałagan, że szok, nie jest to robione pod zdjęcie a jutro wam to pokażę
Wszystko dosłownie w nim jest, wiele świętości obrazki. Wiele parasolek, poduszek, w bagażniku 2 apteczki, buty, szmaty, ścierki, bluzy, narzędzia ( to na plus bo wzbogaciłem się o 9 kilogramów kluczy)
Cóż, auto nie było drogie, bo za te pieniążki kupujemy czasem 2 porządne ogary
Ogromnej wartości nie ma, ale nie jest źle
zarobić na nim wiele się nie będzie dało, ale coś tam zawsze się skubnie
http://allegro.pl/jetta-a2-1984-1992-185...otive-top7
Minusem jest jednak brak wspomagania, ale ma za to centralny zamek pneumatyczny, szyberdach, co prawda nie otwierany albo nigdy albo od 2001 roku przynajmniej. Są do niego książki serwisowe, instrukcje i papiery jakieś ,ale nie miałem nawet czasu zobaczyć bo jest taki w nim bałagan że szok, nie odkurzany był chyba z 2 lata...
Jednak powiem szczerze, że ciężko się jeździ autem bez wspomagania jak ktoś jest przyzwyczajony do nowszych autek
Wszystko robione miał na bieżąco bo jest z pewnych rąk kupiony, od mojego taty kolegi ojca. Serwisował go nasz wspólny znajomy więc pewniaczek
Gratuluję zakupu ładna Jetta
Jak dobrze zrozumiałem kupiłeś ją żeby troszkę pjezdzić i sprzedać ?
No tak, przecież do jazdy dla siebie mam inne auta
Po niej będę szukał golfika I
Aaach kuźwa, ale ładny samochód. Chciałem pisać drewniane zderzaki, plastikowe
Ale aż się przyjemnie patrzy. Piękna
A ile to ma koni?
Bo do ścigania to się chyba nie nadaje
A tak poza to gratulacje Autka!!!!!!!!!!!!!!
Nie wiem nawet ile to ma koni
Chyba 70 bo to silnik ten sam co w golfie II, to praktycznie to samo auto tylko, że ma bagażnik większy
To nie jest auto jako takie do jazdy każdego dnia dla mnie bo mam inne swoje autko
Mają swój urok te stare Volkswageny
Kocham te ich stare szyberdachy na korbkę, niby mały szczegół, a cieszy.
Bardzo zadbana Jetta
Jeszcze nie dawno Romety a teraz już samochody
Fajna Jetta. Gratuluje zakupu.