No trzeba dac inne jakies idealne i pomalowac je, tak samobagaznik pomalowac.
a tych podnóżków nie chciał byś mi sprzedać ?
Nie bardzo, bo potrzebuję nawet i takie mieć w razie coś. Mam jedne eleganckie do malowania a sam szukam drugich bo miałem, ale zapomniałem wykręcić zanim sprzedałem niekompletnego ogara kiedys
Ogarka mogę sprzedać . Ile mogę wołać bez pośpiechu ? Nie zależy mi na sprzedaży, ale sprzedałbym za dobrą cenę.
Za 600 zł poszedł by od razu
Ale wystawić mozesz za 800 nawet myśle, że to bd odpowiednia cena
Myślałem o 1200 żeby wołać. Ale póki co stoi z maluszkiem i innymi motorami. Jak będę zbierał na coś konkretnego to sprzedam
(19-12-2014 16:13:48)Błażej napisał(a): [ -> ]Myślałem o 1200 żeby wołać. Ale póki co stoi z maluszkiem i innymi motorami. Jak będę zbierał na coś konkretnego to sprzedam
Śliczny to on jest. Ale mało kto byłby gotów dać tyle za 200. Ludzie wystawiają po tyle, ale nikt tego nie kupuje. Realna cena waha się w granicach 800-1000zł z naciskiem na 800. Ja bym go zostawił
Aż go szkoda... Ale i za te pieniądze ciężko będzie go puścić chyba.
Aaa i popraw sprawę z rocznikiem, bo 89 to to nie jest
No fakt, ja już się gubię w tym, wyszedłem z motorów i pozapominałem już wiele
Juz ostatecznie konczysz z rometami ?
Ogarka az szkoda.
no szkoda że sprzedajesz.
sprzedany. Kupiła go osoba z forum. Moze kiedyś się ujawni