Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Mój komar a właściwie...
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam Romeciarzy!
Oto nasz, mojego syna i mój komar a właściwie baza do odbudowy. Jeszcze dużo nam brakuje, ale mam nadzieję, że wiosną z garażu wyjedzie przyzwoity sprzęt. Pozdrawiam
[attachment=3995]
[attachment=3993]
[attachment=3994]
Brak fotek Sad
Dobra, działa już Wink
Jeszcze jedna fotka.
[attachment=3998]

[attachment=3999]
W zimie najlepsza robota, bo człowiek w głowie ma że jak tylko słońce wiosną zaświeci, to się człowiek nowym sprzętem wytoczy.

Miałem to samo z cafe-ogarem. Przez zimę nie zdążyłem i projekt stoi do dziśBig Grin Kompletuj rzeczy i skończ przed wiosnąBig Grin
Sam nie wiem, jak to się stało. Dostałem namiar od kolegi na jego znajomego, który jak się okazało ma kilka komarów. Wybarałem się dziś do niego z zamiarem kupna silnika do swojego sprzętu. Pooglądałem parę fajnych ogarów, przerzuciłem z tonę części (garaż od podłogi po sufit, pełen) i po dwóch godzinach z hakiem stałem się właścielem silnika s38 z biegami w nodze, kolankiem, gaźnikiem i przy okazji przednim zawieszeniem (moje było zaspawane) za całe 60 zł. A jak pogadaliśmy dłużej, to okazało się, że w moim kombiaku zmieścił się jeszcze komar 50-t1, praktycznie kompletny. Niektórych części nie ma, bo był rozebrany i nie wszystko znaleźliśmy. Ale mam plan, że w najbliższym czasie odwiedzę jeszcze ten garaż pełen skarbów i dokompletuję go do końca. Brak mu papierów i jest pomalowany podkładówką, podobno żeby nie zardzewiał. Kosztował mnie całe 150 zł. Jak znajdę chwilę i ładniejszą pogodę, to porobię fotki i wrzucę.
NIe przypuszczałem, że w tak krótkim czasie w garażu postawię 2 komary. Pzdr.
Tylko kiedy ja znajdę czas, żeby je ożywić?
s38 z biegami w nodze to 025
Baza do odbudowy fajnaSmile 150zł to nie tak dużo jak na takiego Komara, szkoda ze nie ma papierów;/
Witam wszystkich Romeciarzy! Powoli zabieram się za moje komary, niebieski mojego syna jest już na ukończeniu, tzn. dostał silnik w ładnym stanie, sprawny na chodzie, ma łądne amory z tyłu, wyższą kierownicę, papiery. Do szczęścia brak mu tylko puszek narzędziowych i lepszego poszycia siedzenia. Nawet fajnie się nim jeździ, już robiłem rundki wokół domu.

Kłopot mam z 50 t1, poprzedni właściciel pomalował go jakąś farbą od płotu, żeby zniwelować różnice w kolorystyce niektórych części, np. baku czy błotników. Macie może jakiś pomysł, jak pozbyć się tej farby? W niektórych miejscach się łuszczy i wychodzi spod niej łądny lakier w brązowawym kolorze, jakby fabryczny. Może powinienem to czymś potraktować, żeby wrócił oryginalny lakier. Na razie nie wypatrzyłem żadnych większych rys, zadrapań, więc zaostawiłbym oryginał. Jak ktoś z Was ma jakieś pomysły, niech się podzieli. Z góry dzięki wielkie. Pozdrawiam.
Witam wszystkich Romeciarzy! Powoli zabieram się za moje komary, niebieski mojego syna jest już na ukończeniu, tzn. dostał silnik w ładnym stanie, sprawny na chodzie, ma łądne amory z tyłu, wyższą kierownicę, papiery. Do szczęścia brak mu tylko puszek narzędziowych i lepszego poszycia siedzenia. Nawet fajnie się nim jeździ, już robiłem rundki wokół domu.

Kłopot mam z 50 t1, poprzedni właściciel pomalował go jakąś farbą od płotu, żeby zniwelować różnice w kolorystyce niektórych części, np. baku czy błotników. Macie może jakiś pomysł, jak pozbyć się tej farby? W niektórych miejscach się łuszczy i wychodzi spod niej łądny lakier w brązowawym kolorze, jakby fabryczny. Może powinienem to czymś potraktować, żeby wrócił oryginalny lakier. Na razie nie wypatrzyłem żadnych większych rys, zadrapań, więc zaostawiłbym oryginał. Jak ktoś z Was ma jakieś pomysły, niech się podzieli. Z góry dzięki wielkie. Pozdrawiam.
Dobra baza do odbudowy. Będzie z niego piękny komarek!
No zapowiada się ciekawie czekamy Smile zrób zdjęcia tego T-1
Nie widzę sensowego pomysłu na pozbycie się jednej farby, tak aby druga została nietknięta. Może delikatnie rozpuszczalnikiem konkretnym w nadziei że tylko ta wierzchnia warstwa jest na niego podatna? Scansol zeżre wszystko jak leci, szlifowanie też raczej nie zda egzaminu.

Dawaj zdjęcia.
Witam, czyli jak myślałem, cały sprzęt do malowania pewnie pójdzie. Zrobię foty w tygodniu i się pochwalę. pzdr.
Fajny komarek czekamy Na foty :-D
Stron: 1 2
Przekierowanie