Może o 50t1 załóż mowy temat w odpowiednim dziale
A przy okazji komar mojego syna, spędziliśmy nad nim z ojcem kilka weekendów i sporo godzin popołudniami. Na razie wyszło to, co na zdjęciach. Amory na tył dałem inne, bo starszego typu były strasznie miękkie, te które założyłem fajnie pracują. Wyższa kierownica pasuje mi, bo nie muszę się schylać. Myślę, żeby go odmalować, ale to w przyszłości. Chwilowo wyczerpałem budżet na ten sprzęt.
ten silnik to 023 a nie S38, tak na przyszłość
To nie jest 023 chyba że ktoś głowice zmieniał.Co do lakieru ,to jeszcze ujdzie ale tą czerwoną z amorków zdrap bo kijowo wygląda.
Tak wiem, ten poprzedni silnik, o którym pisałem wyżej wziął mój znajomy, wymieniliśmy się. Teraz mam taki, jak piszesz.
Amorki racja, są do poprawki, doszły do mnie w czwartek i tylko je założyłem, ale popracuję nad nimi. Chłopak, od którego je kupiłem miał całego ogara na czerwono.
Nie poprawiałem ciebie tylko tego przed moim postem ale spoko.Tak w ogóle to i tak fajna maszyna wychodzi.Lakier nie jest taki zły wystarczy poprawić wahacz chyba że w rzeczywistości gorzej wygląda.Naklejki i pokrywy schowków i już będzie lepiej.
Lakier wygląda lepiej na zdjęciach, w rzeczywistości jest gorzej. W niektórych miejscach jest matowy, w innych błyszczy, są różne odcienie. Myślę, żeby go odmalować.
Odmalować na pewno.
Silnik to może być 023, one też szły z mocowaniem głowicy do ramy, ja taki miałem w T-1.
No komarek fajny. Zrób go ładnie
Życzę powodzenia w renowacji