Rób rób, pewnie nie jeden poszedł do huty
Będę meldował o postępach
jeżeli tłok stoi to zdejmij głowicę drewienko młotek i pukaj w tłok powinien ruszyc bez uszkodzenia korbowodu zrobiłem tak w romecie ktory stal 8 lat bez kopania az tlok zasztywnial
WSK nie jest w takim złym stanie. Wypiaskować, polakierować, dobrze zabezpieczyć ramę od środka i będzie jak nowa. Kiedyś mój ojciec zarabiał na życie odbudowując i sprzedając stare motocykle z lat 40, 50 i 60. Głównie były to M-72, Iże, BMW R35 i inne rzadkie motocykle. W większości przypadków, po piaskowaniu nie zostawało prawie nic z oryginalnych blach, a motory wyjeżdżały z garażu jak nowe( części trzeba było dorabiać, bo nic nie było w sklepach). Także nie mówić, że ta WSK jest tragiczna i nie da się zrobić jej na ideał. Powodzenia w odbudowie.
Widze korozja zaczyna ją łapać
Powodzenia
Panowie wracam po dłuuugiej nieobecności.
Kończę komara i do roboty
nie jest źle
Tylko bak wyszpachluj bo widzę wgniotki
Ten silnik wygląda jakbyś go z morza wyjął
A wgniotki to wiadomo.
Silnik no tak. Też tak pomyślałem...
Gdzie dorwałeś bak do perkoza? Bo to prawie nie możliwe dostać oryginalny bak...
Bak jest taki sam jak w B3