(08-09-2013 21:58:08)mularczyk129 napisał(a): [ -> ]nie silnik miał kapitalny remont po zimie jest wszystko nowe
a kondensator ? zapłon? platyny? bo ja już sam nie wiem 
ale co ma simering do tego że on robi bu na pełnych obrotach ??
kolego ma i to dużo
to musi być minimalna szczelina w simeringu tu kolega wyżej też tak mówi.
Zanim wymienisz simering weż kranik wyczyśc.
Na zimnym jest ok?
Na świecy nie ma nagaru?
Ile lejesz oleju do benzyny?
ale mi się zdaje że zapłon, kondensator, platyny są dobrze ustawione bo by nie chodził dobrze a on chodzi dobrze ino na pełnych obrotach buuuuuuu
kolego zapłon i iskra nie ma nic z tym wspólnego.
Jest tak że dostaje za dużo powietrza a za mało paliwa.
na zimnym chodzi dobrze
świece dzisiaj wymieniłem na avine
1:20
czytałeś tabele 1:20 to za dużo
Wlej 150 ml na 5 l i nic się nie stanie ja lałem 100 ml na 5 i to do kosiarki jeszcze i był dobrze
ta świeca to jakiś wynalazek jest kup iskre f80 i jak kupisz to od razu sprawdx i tzrymaj paragon bo ie świece mają to do siębi że po 1 dniu się rozwalają.
ja tak leje od paru lat i było wszystko ok
szybciej ci się rozwala świeca i silnik ma cięzęj i wszystko się syfi w silniku twojego kadeta
zobaczysz poprawe i DUŻO mniejsze spalanie jak wlejesz 100ml do kosiarki najlepsze jest jednorazówka sthil ja lałem to żywszy imniejsze spalanie od razu
100ml na 5 l to jest (1l na 20 mil oleju )
ale czemu robi buuuuuuuuuu
no to co? ja lałem jest duzo lepiej nie kłame cie
100ml na 5 litrów benzyny to sobie możecie lać, ale jak macie łożysko igiełkowe w korbowodzie, a nie tulejkę ślizgową....
Jeżeli chodzi o "buu", to niech sobie autor ustali, czy go zalewa, czy brakuje paliwa. Z tego co piszesz, to po chwili podczas jazdy na pełnym gazie robi "buu" i nie chce jechać. Sprawdź sobie może poziom paliwa w komorze pływakowej. Z tego co kojarzę, to można go lekko zmodyfikować podginając blaszkę od zatapiacza pływaka.
(08-09-2013 23:28:17)BigSoft napisał(a): [ -> ]100ml na 5 litrów benzyny to sobie możecie lać, ale jak macie łożysko igiełkowe w korbowodzie, a nie tulejkę ślizgową....
Ty słuchaj, ja leję 2 lata 100 ml na 5 litrów a nawet na 5.5 litra bo leję za 30 zł olej husqvarna z dozownikiem do silnika jawki, do 2 silników 023, do wsk i do yamahy z łożyskiem igiełkowym i jakoś nic mi nie siadło na razie ani nic się nie wyrobiło. No chyba, że mówisz o jakimś badziewnym oleju co się nie nadaje na smarowanie łańcucha...
A zrobiłeś chociaż jednym z tych pojazdów typu jawka/romet/wsk 30 tys km bez ruszania silnika? Bo czas akurat tu nie ma znaczenia. Ważny jest przebieg silnika. Jak zrobi 25-30tys bez dotykania cylindra/wału korbowego to ok.
Poza tym na oleju husqvarna to jeszcze mogę się zgodzić, ale olejów typu Mixol czy Lux nie odważyłbym się lać w takim stosunku do silników z tulejką.
A może jest nie szczeny i powietrze łapie? bo właśnie przed wczoraj mój kadet miał nie szczelność pod cylkiem i też robił buuuu.To posprawdzaj ,ale gaźnik też sprawdź .