31-08-2013, 20:28:11
Stron: 1 2
31-08-2013, 20:28:11
31-08-2013, 20:48:07
Użyłem Twoich zdjęć, mam nadzieję, że się nie pogniewasz.
Jeżeli chcesz zdjąć tylko kierownicę - odkręć śrubę, którą oznaczyłem Ci jako #1. Jest ona bardzo długa. Po jej wyjęciu powinno się dać zdjąć kierownicę wraz z obejmą.
Natomiast, jeżeli chcesz wyjąć kierownicę z mostkiem, musisz dodatkowo zbić element #2 za pomocą płaskiego wkrętaka i młotka, a następnie odkręcić miseczkę oznaczoną #3.
Jeżeli chcesz zdjąć tylko kierownicę - odkręć śrubę, którą oznaczyłem Ci jako #1. Jest ona bardzo długa. Po jej wyjęciu powinno się dać zdjąć kierownicę wraz z obejmą.
Natomiast, jeżeli chcesz wyjąć kierownicę z mostkiem, musisz dodatkowo zbić element #2 za pomocą płaskiego wkrętaka i młotka, a następnie odkręcić miseczkę oznaczoną #3.
31-08-2013, 20:58:01
Jak chcesz wyciągnąć mostek to musisz odkręcić śrubę która go mocuje, ale nie całkowice. Potem walni młotkiem w tą śrubę.
31-08-2013, 21:10:43
Dzięęęęki bardzo Będę się bawił
01-09-2013, 09:40:27
Próbowałem oddzielić widelec od ramy, ale z marnym skutkiem. Odkręciłem tylko tą długą śrubę, która mocuje kierownicę, próbowałem zbijać ten element za pomocą młotka i wkrętaka, ale nie widzę różnicy, co mam zrobić teraz?
A więc tyle odnośnie mostka, jako że rozkręcam całą ramę, potrzebuje też wyciągnąć korby i suport. Wiem, że potrzeba specjalistycznych narzędzi i jeszcze nigdy tego nie rozkręcałem, ale może w tak starym rowerze jest jakiś inny sposób? Pomóżcie
I trzecia sprawa, ktoś napisał mi, że na główce ramy będzie nr seryjny, a pierwsze 2 cyfry to rok, czy w tym miejscu (zdjęcie) powinien być cały numer? Zdrapałem trochę farby i widać dwie cyfry 8 i 7:
Z góry dzięki za pomoc
A więc tyle odnośnie mostka, jako że rozkręcam całą ramę, potrzebuje też wyciągnąć korby i suport. Wiem, że potrzeba specjalistycznych narzędzi i jeszcze nigdy tego nie rozkręcałem, ale może w tak starym rowerze jest jakiś inny sposób? Pomóżcie
I trzecia sprawa, ktoś napisał mi, że na główce ramy będzie nr seryjny, a pierwsze 2 cyfry to rok, czy w tym miejscu (zdjęcie) powinien być cały numer? Zdrapałem trochę farby i widać dwie cyfry 8 i 7:
Z góry dzięki za pomoc
01-09-2013, 10:40:31
(01-09-2013 09:40:27)DamianPGN napisał(a): [ -> ]A więc tyle odnośnie mostka, jako że rozkręcam całą ramę, potrzebuje też wyciągnąć korby i suport. Wiem, że potrzeba specjalistycznych narzędzi i jeszcze nigdy tego nie rozkręcałem, ale może w tak starym rowerze jest jakiś inny sposób? Pomóżcie
W miejscu oznaczonym #1 powinien być klin. Wybiłeś go? Jeżeli tak, to zdejmujesz ręką ten element korby, następnie odkręcasz #2 (pamiętając, że jest tam lewy <odwrotny> gwint) oraz zdejmujesz #3. Po zdjęciu #3 ukaże Ci się wnętrze korby - na jej głównym elemencie (powiedzmy, że to ośka) nakręcona będzie nakrętka (lewy gwint!), którą zbijasz płaskim i młotkiem. Wyjmujesz korbę "od drugiej strony".
01-09-2013, 11:50:48
(01-09-2013 10:40:31)wnusiu94 napisał(a): [ -> ]W miejscu oznaczonym #1 powinien być klin. Wybiłeś go? Jeżeli tak, to zdejmujesz ręką ten element korby, następnie odkręcasz #2 (pamiętając, że jest tam lewy <odwrotny> gwint) oraz zdejmujesz #3. Po zdjęciu #3 ukaże Ci się wnętrze korby - na jej głównym elemencie (powiedzmy, że to ośka) nakręcona będzie nakrętka (lewy gwint!), którą zbijasz płaskim i młotkiem. Wyjmujesz korbę "od drugiej strony".
Otóż tak, klin wybiłem, tylko z drugiej strony nie chce wyjść, rozumiem, że mam po prostu mocno uderzyć młotkiem. Druga sprawa, korby nie mogę ściągnąć ręką, za mocno siedzi, czy psiknięcie WD40 pomoże?
Myślę, że z resztą sobie poradzę.
01-09-2013, 13:58:58
przedłużką musisz wyciągnąć klin albo obcęgami ale tak żeby gwintu nie zwalić korbę może delikatnie młotkiem gumowym popukaj powinna zejść
01-09-2013, 15:20:22
(01-09-2013 13:58:58)Marwerick napisał(a): [ -> ]korbę może delikatnie młotkiem gumowym popukaj powinna zejść
Walnij normalnym młotkiem, i tak nic się nie stanie.
05-09-2013, 21:04:53
Korba zdjęta, tylko caaały czas problem z mostkiem...
Oby dwie śruby są luźne, walę z całej siły młotkiem, z lewej, z prawej, z góry i nic, nawet nie ma luzu. Czy możecie mi wytłumaczyć jak to zdjąć, tak łopatologicznie, jakbym pierwszy raz widział rower?
Oby dwie śruby są luźne, walę z całej siły młotkiem, z lewej, z prawej, z góry i nic, nawet nie ma luzu. Czy możecie mi wytłumaczyć jak to zdjąć, tak łopatologicznie, jakbym pierwszy raz widział rower?
05-09-2013, 21:48:05
O kurw ;o
1'o : Korbę młotkiem? Nauczy się dziadostwa i będzie aluminiową tak ściągał, albo karbon... Ściągacz, wiesz co to? Chociażby prowizoryczny z trzech śrub, sześciu nakrętek i kawałka blachy z trzema otworami.
2'o : Stery, czasem nie ucinaj widelca brzeszczotem jak to zrobiłeś z mostkiem (po co?). Klucze rometowskie/zzrowskie masz? Tam jest klucz do sterów i nim to odkręcisz. Chyba, że Ci nie zależy to przecinak i młoteCZEK (nie młotek). Przecinak wkładasz w te "otworki" i leciutko uderzasz młoteczkiem aby się odkręciło. Jednak ja potem takich sterów bym nie założył, widząc to co zrobiłeś z mostkiem.
Jak coś robisz, to rób porządnie. Nie szukaj drogi na skróty, szukaj obejścia! Większość "narzędzi" do rozbiórki starego roweru zrobisz samemu. Podałem przykład ze ściągaczem.
1'o : Korbę młotkiem? Nauczy się dziadostwa i będzie aluminiową tak ściągał, albo karbon... Ściągacz, wiesz co to? Chociażby prowizoryczny z trzech śrub, sześciu nakrętek i kawałka blachy z trzema otworami.
2'o : Stery, czasem nie ucinaj widelca brzeszczotem jak to zrobiłeś z mostkiem (po co?). Klucze rometowskie/zzrowskie masz? Tam jest klucz do sterów i nim to odkręcisz. Chyba, że Ci nie zależy to przecinak i młoteCZEK (nie młotek). Przecinak wkładasz w te "otworki" i leciutko uderzasz młoteczkiem aby się odkręciło. Jednak ja potem takich sterów bym nie założył, widząc to co zrobiłeś z mostkiem.
Jak coś robisz, to rób porządnie. Nie szukaj drogi na skróty, szukaj obejścia! Większość "narzędzi" do rozbiórki starego roweru zrobisz samemu. Podałem przykład ze ściągaczem.
05-09-2013, 22:04:50
Ściągacz do stalowej korby? HAHA! Po jaką cholerę? Pierwsze słyszę aby kliny ściągaczem wybijać I jak się nie mylę, to w carbonie i aluminium nie stosuje się klinów, a suporty typu "isis", i nie potrzeba do tego ściągacza. Ale co ja tam wiem...
taki "fachowiec" z ciebie. Stery nie służą do trzymania mostka, tylko widelca... I to młotkiem jeszcze miseczkę zbijać? Boże...
Mostek naprawdę nie potrzebnie ucinałeś, ale jak już to jak spojrzysz się w środek tej rurki zobaczysz że jest na dole jakiś metalowy element (poświeć sobie latarką), tam wkładasz jakiś pręt czy wkrętak jak ci go nie szkoda i walisz młotkiem aby wybić ten "klin", wtedy bez problemu wyjdą resztki mostka.
(31-08-2013 20:48:07)wnusiu94 napisał(a): [ -> ]Natomiast, jeżeli chcesz wyjąć kierownicę z mostkiem, musisz dodatkowo zbić element #2 za pomocą płaskiego wkrętaka i młotka, a następnie odkręcić miseczkę oznaczoną #3.
taki "fachowiec" z ciebie. Stery nie służą do trzymania mostka, tylko widelca... I to młotkiem jeszcze miseczkę zbijać? Boże...
Mostek naprawdę nie potrzebnie ucinałeś, ale jak już to jak spojrzysz się w środek tej rurki zobaczysz że jest na dole jakiś metalowy element (poświeć sobie latarką), tam wkładasz jakiś pręt czy wkrętak jak ci go nie szkoda i walisz młotkiem aby wybić ten "klin", wtedy bez problemu wyjdą resztki mostka.
05-09-2013, 22:13:41
Po co ma się uczyć dziadostwa od początku? Może karbonu nie będzie miał, fakt przesadziłem, ale już aluminiowej campy wolałbym aby nie uderzał młotkiem. Nie wiedziałem gdzie wpleść, o tą Twoją wypowiedź: "kliny ściągaczem wybijać". Po pierwsze ŚCIĄGAĆ, wybić to możesz sobie oko . Próbowałeś kiedyś kupić kliny do Jaguara/Huragana? Chyba nie Nie chciałbyś przypadkiem uszkodzić gwintu, co jest bardzo łatwe, ściągaczem natomiast o to się nie martwisz, o ile dobrze go użyjesz
05-09-2013, 22:20:33
Zdziwiłbyś się ile kupowałem takich klinów, większość na złomach, targowiskach i nawet w rowerowych, lecz te są wadliwej jakości. A młotkiem to oczywiście że nie wolno nawalać w gwint, trzeba nakręcić nakrętkę i to w nią uderzać i nic się nie stanie.
05-09-2013, 22:31:15
Kupowałeś do innych polskich rowerów czy do Jaguara/Huragana? Jeżeli w pierwszym lepszym rowerowym dostaniesz klin do tych szosówek to podziwiam rowerowe w Twojej okolicy. Jeżeli nigdy nie skręcałeś korby do tych rowerów to się proszę nie wypowiadaj
Stron: 1 2