Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Rozkręcanie sterów
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Chciałbym oddać ramę do lakierowania, a stery są bardzo zniszczone i chciałbym je sam całe wyciągnąć, aby oddzielić widelec od ramy. Tutaj są zdjęcia tych sterów:







Czy dam radę zrobić to samemu, podstawowymi narzędziami?
Użyłem Twoich zdjęć, mam nadzieję, że się nie pogniewasz. Wink



Jeżeli chcesz zdjąć tylko kierownicę - odkręć śrubę, którą oznaczyłem Ci jako #1. Jest ona bardzo długa. Po jej wyjęciu powinno się dać zdjąć kierownicę wraz z obejmą.

Natomiast, jeżeli chcesz wyjąć kierownicę z mostkiem, musisz dodatkowo zbić element #2 za pomocą płaskiego wkrętaka i młotka, a następnie odkręcić miseczkę oznaczoną #3.
Jak chcesz wyciągnąć mostek to musisz odkręcić śrubę która go mocuje, ale nie całkowice. Potem walni młotkiem w tą śrubę.
Dzięęęęki bardzo Smile Będę się bawił
Próbowałem oddzielić widelec od ramy, ale z marnym skutkiem. Odkręciłem tylko tą długą śrubę, która mocuje kierownicę, próbowałem zbijać ten element za pomocą młotka i wkrętaka, ale nie widzę różnicy, co mam zrobić teraz?







A więc tyle odnośnie mostka, jako że rozkręcam całą ramę, potrzebuje też wyciągnąć korby i suport. Wiem, że potrzeba specjalistycznych narzędzi i jeszcze nigdy tego nie rozkręcałem, ale może w tak starym rowerze jest jakiś inny sposób? Pomóżcie





I trzecia sprawa, ktoś napisał mi, że na główce ramy będzie nr seryjny, a pierwsze 2 cyfry to rok, czy w tym miejscu (zdjęcie) powinien być cały numer? Zdrapałem trochę farby i widać dwie cyfry 8 i 7:





Z góry dzięki za pomoc Smile
(01-09-2013 09:40:27)DamianPGN napisał(a): [ -> ]A więc tyle odnośnie mostka, jako że rozkręcam całą ramę, potrzebuje też wyciągnąć korby i suport. Wiem, że potrzeba specjalistycznych narzędzi i jeszcze nigdy tego nie rozkręcałem, ale może w tak starym rowerze jest jakiś inny sposób? Pomóżcie



W miejscu oznaczonym #1 powinien być klin. Wybiłeś go? Jeżeli tak, to zdejmujesz ręką ten element korby, następnie odkręcasz #2 (pamiętając, że jest tam lewy <odwrotny> gwint) oraz zdejmujesz #3. Po zdjęciu #3 ukaże Ci się wnętrze korby - na jej głównym elemencie (powiedzmy, że to ośka) nakręcona będzie nakrętka (lewy gwint!), którą zbijasz płaskim i młotkiem. Wyjmujesz korbę "od drugiej strony".
(01-09-2013 10:40:31)wnusiu94 napisał(a): [ -> ]W miejscu oznaczonym #1 powinien być klin. Wybiłeś go? Jeżeli tak, to zdejmujesz ręką ten element korby, następnie odkręcasz #2 (pamiętając, że jest tam lewy <odwrotny> gwint) oraz zdejmujesz #3. Po zdjęciu #3 ukaże Ci się wnętrze korby - na jej głównym elemencie (powiedzmy, że to ośka) nakręcona będzie nakrętka (lewy gwint!), którą zbijasz płaskim i młotkiem. Wyjmujesz korbę "od drugiej strony".

Otóż tak, klin wybiłem, tylko z drugiej strony nie chce wyjść, rozumiem, że mam po prostu mocno uderzyć młotkiem. Druga sprawa, korby nie mogę ściągnąć ręką, za mocno siedzi, czy psiknięcie WD40 pomoże?
Myślę, że z resztą sobie poradzę.
przedłużką musisz wyciągnąć klin albo obcęgami ale tak żeby gwintu nie zwalić korbę może delikatnie młotkiem gumowym popukaj powinna zejść
(01-09-2013 13:58:58)Marwerick napisał(a): [ -> ]korbę może delikatnie młotkiem gumowym popukaj powinna zejść

Walnij normalnym młotkiem, i tak nic się nie stanie.
Korba zdjęta, tylko caaały czas problem z mostkiem...
Oby dwie śruby są luźne, walę z całej siły młotkiem, z lewej, z prawej, z góry i nic, nawet nie ma luzu. Czy możecie mi wytłumaczyć jak to zdjąć, tak łopatologicznie, jakbym pierwszy raz widział rower?
O kurw ;o

1'o : Korbę młotkiem? Nauczy się dziadostwa i będzie aluminiową tak ściągał, albo karbon... Ściągacz, wiesz co to? Chociażby prowizoryczny z trzech śrub, sześciu nakrętek i kawałka blachy z trzema otworami.

2'o : Stery, czasem nie ucinaj widelca brzeszczotem jak to zrobiłeś z mostkiem (po co?). Klucze rometowskie/zzrowskie masz? Tam jest klucz do sterów i nim to odkręcisz. Chyba, że Ci nie zależy to przecinak i młoteCZEK (nie młotek). Przecinak wkładasz w te "otworki" i leciutko uderzasz młoteczkiem aby się odkręciło. Jednak ja potem takich sterów bym nie założył, widząc to co zrobiłeś z mostkiem.

Jak coś robisz, to rób porządnie. Nie szukaj drogi na skróty, szukaj obejścia! Większość "narzędzi" do rozbiórki starego roweru zrobisz samemu. Podałem przykład ze ściągaczem.
Ściągacz do stalowej korby? HAHA! Po jaką cholerę? Pierwsze słyszę aby kliny ściągaczem wybijać Tongue I jak się nie mylę, to w carbonie i aluminium nie stosuje się klinów, a suporty typu "isis", i nie potrzeba do tego ściągacza. Ale co ja tam wiem...

(31-08-2013 20:48:07)wnusiu94 napisał(a): [ -> ]Natomiast, jeżeli chcesz wyjąć kierownicę z mostkiem, musisz dodatkowo zbić element #2 za pomocą płaskiego wkrętaka i młotka, a następnie odkręcić miseczkę oznaczoną #3.

facepalm taki "fachowiec" z ciebie. Stery nie służą do trzymania mostka, tylko widelca... I to młotkiem jeszcze miseczkę zbijać? Boże...


Mostek naprawdę nie potrzebnie ucinałeś, ale jak już to jak spojrzysz się w środek tej rurki zobaczysz że jest na dole jakiś metalowy element (poświeć sobie latarką), tam wkładasz jakiś pręt czy wkrętak jak ci go nie szkoda i walisz młotkiem aby wybić ten "klin", wtedy bez problemu wyjdą resztki mostka.
Po co ma się uczyć dziadostwa od początku? Może karbonu nie będzie miał, fakt przesadziłem, ale już aluminiowej campy wolałbym aby nie uderzał młotkiem. Nie wiedziałem gdzie wpleść, o tą Twoją wypowiedź: "kliny ściągaczem wybijać". Po pierwsze ŚCIĄGAĆ, wybić to możesz sobie oko Wink. Próbowałeś kiedyś kupić kliny do Jaguara/Huragana? Chyba nie Wink Nie chciałbyś przypadkiem uszkodzić gwintu, co jest bardzo łatwe, ściągaczem natomiast o to się nie martwisz, o ile dobrze go użyjesz Wink
Zdziwiłbyś się ile kupowałem takich klinów, większość na złomach, targowiskach i nawet w rowerowych, lecz te są wadliwej jakości. A młotkiem to oczywiście że nie wolno nawalać w gwint, trzeba nakręcić nakrętkę i to w nią uderzać i nic się nie stanie.
Kupowałeś do innych polskich rowerów czy do Jaguara/Huragana? Jeżeli w pierwszym lepszym rowerowym dostaniesz klin do tych szosówek to podziwiam rowerowe w Twojej okolicy. Jeżeli nigdy nie skręcałeś korby do tych rowerów to się proszę nie wypowiadaj Wink
Stron: 1 2
Przekierowanie