05-07-2014, 14:33:02
hehe, dobrze, że szczęśliwie dojechałeś
Ja tam mogę głównymi nie głównymi jechać, bo ja lubię jeździć wszelkimi środkami transportu, w szczególności gdy prowadzę
Ogólnie to planuję jak na razie w Bieszczady pojechać zrobić 150 km i to moja najdalsza trasa będzie. Mnie by rodzice nigdy nie puścili tak daleko
Zazdroszczę Ci takiej przygody, ponieważ takie rzeczy się bardzo miło wspomina
Ja tak samo , lubię sobie ponucić, a o jeździe ze słuchawkami w uszach nie ma mowy , kolega tak jeździ a ja się dziwię jak tak można
(04-07-2014 23:21:23)mateusz5625 napisał(a): [ -> ]Jechałem cały czas ok. 50km/h. Nie jechałem głównymi drogami i to szybko wtedy mija. Jeszcze w słuchawkach coś leci widoki sie ogląda na ciężarówki uważa i naprawde szybko to mija.
Ja tam mogę głównymi nie głównymi jechać, bo ja lubię jeździć wszelkimi środkami transportu, w szczególności gdy prowadzę
Ogólnie to planuję jak na razie w Bieszczady pojechać zrobić 150 km i to moja najdalsza trasa będzie. Mnie by rodzice nigdy nie puścili tak daleko
Zazdroszczę Ci takiej przygody, ponieważ takie rzeczy się bardzo miło wspomina
(04-07-2014 23:40:35)Taśma napisał(a): [ -> ]Ja do koronowa jak jechałem Vespą po Ciebie to zacząłem sobie śpiewać, taka nuda XD
Ja tak samo , lubię sobie ponucić, a o jeździe ze słuchawkami w uszach nie ma mowy , kolega tak jeździ a ja się dziwię jak tak można