Więc tak. Kupiłem wczoraj na złomie silnik S38. Zamierzam go odpalić. Wszystko ładnie chodzi, nawet jest kompresja dobra, ale zapłon jest nie tak. Raz jest iskra taka że konia zabije, raz taka że tylko ją można wyczuć palcem
, a raz nie ma jej w ogóle(w większości przypadków). Co to może być
Przebicia nie ma żadnego w iskrowniku? Kondensator zmieniałeś? Na innych świecach to samo?
Świece zmień najpierw. Przerywacz przeczyść i mozesz też zmienić kabel wysokiego napięcia co idzie do świecy od cewki
(13-07-2013 20:06:03)kamil97 napisał(a): [ -> ]Przebicia nie ma żadnego w iskrowniku? Kondensator zmieniałeś? Na innych świecach to samo?
Inne świece sprawdzałem i nic, kondensator poszukam i jutro sprawdze, przebicia raczej nie ma.
(13-07-2013 20:08:34)Jacuś16 napisał(a): [ -> ]Świece zmień najpierw. Przerywacz przeczyść i mozesz też zmienić kabel wysokiego napięcia co idzie do świecy od cewki
przerywacz jutro przeczyszcze, kabel nowy
Miałem to samo. Sprawdź czy styk na młoteczku przerywacza dobrze siedzi.
ustaw platynki zobacz na innej fajce zobacz
(13-07-2013 20:18:17)romet1989 napisał(a): [ -> ]ustaw platynki zobacz na innej fajce zobacz
Fajka nowa
Wyczyściłem platynki, dałem inny kondensator i może pójde sprawdzić czy działa.
rozkręć zapłon wyczyść na sucho !! platynki lekko papierem ściernym, kabel i fajkę obowiązkowo zmień (kiedyś paliłem na kablu od anteny satelitarnej
Odpalił ale kiepsko było ) na koniec kondensator i cewke
Iskra jest teraz mocniejsza i częściej się pojawia, ale nadal chwilowo się gdzieś gubi.
(13-07-2013 21:32:11)stqc napisał(a): [ -> ]rozkręć zapłon wyczyść na sucho !! platynki lekko papierem ściernym, kabel i fajkę obowiązkowo zmień (kiedyś paliłem na kablu od anteny satelitarnej Odpalił ale kiepsko było ) na koniec kondensator i cewke
Kabel i fajka jak już wspominałem są nowe, ale platynki papierem ściernym przeczyszcze. Jak nadal tak będzie to zmieniam cewke, ale to już jutro.
Rozkręciłem całe platynki, wymyłem je w acetonie, ale zanim je ściągłem zauważyłem że są lekko luźne. Jak je składałem to dołożyłem o 1 podkładkę więcej pod seger. Problem rozwiązany, ale mam jeszcze jedno pytanko. Czy S38 podejdzie pod mocowania silnika 023 (np do Kadeta?), bo nie wiem jak go mam odpalić, a mam starą ramę z Kadeta
. Albo jakiś macie sposób żeby odpalić silnik bez wkładania go do ramy?
Tak. Rozstaw śrub jest identyczny i te silniki są współzamienne.