Mały up
Jakiś czas temu wymienialiśmy pękniętą podstawkę. Okazało się że potem nie było iskry. Zostawiliśmy to, bo nie było czasu. Dzisiaj naszła taka wena żeby coś porobić. Kupiłem simmering i zawleczki do kosza który się znowu rozpiął. Simmering z wielkim trudem został wymieniony (stary nie chciał wyjść!), przy okazji dowiedziałem się że całe życie w nieświadomości myśląc że one są wykonane z gumy
, wszystko poskładane i.... na koniec okazało się że prawdopodobnie nie włożyliśmy podkładki sprężynującej pod nakrętkę na zabieraku
A żeby było śmieszniej, wał ma na łożyskach ok. 1 milimetrowy luz na boki. Na razie niech tak zostanie ponieważ w przyszłym roku Pony przejedzie maksymalnie z 20-30 kilometrów. Udało się też znaleźć czemu nie ma iskry. Jedna cewka świetlna się odwinęła i kabelek od niej blokował przerywacz. Usterkę usuneliśmy, odpaliła od strzała, fajnie pięknie ale zgasła. Cewka sie znowu odwinęła
muszę poszukać drugiej, na pewno coś mam. No i calutką pieknie wyczyściłem. Chciałbym aby motorynka była w takim stanie jak ta @Barto5050. Niestety, muszę się zadowolić stanem obecnym, myślę że też nie jest tak najgorzej
[
attachment=7572]
[
attachment=7573]
Jeszcze mam pytanie - od którego rocznika zaczeli stosować klamki z kulką na końcu?
jak ci zrywa te zawleczki, to zrób ze spinek do włosów, polecam! Sam takowe mam w swojej motorynce
.
Ogólnie Fajna motorynka, szkoda że moja stoi zepsuta, bo czasami taka ochota mnie nabiera, żeby się nią przewieźć. Ale jak zrobię apkę, to wtedy za nią się wezmę.
Ogólnie motorynki są bardzo miękkie, dlatego pewnie się na nich dobrze jeździ
Nie jest taka zła . Ważne, ze jeździ i wygląda w miare fajnie
Gdybyś włożył troche pieniędzy, serca, zapału i pracy to by była jak moja , a nawet i lepsza
W Końcu "Dla chcącego, nie ma nic trudnego"
Niee, mojego sąsiada, kumpla i mechanika w jednym
Po długich bojach okazało się że za brak iskry odpowiada przebity kabel WN. Miałem też mały problem z ustawieniem zapłonu ale podziałała wieczysta zasada że w Romecie zapłon najlepiej ustawia się młotkiem
pali na strzała, wchodzi na obroty, ma moc. Dobrze jest. Oprócz tego wstawiłem żarówkę do przodu, a cała motorynkę wyczyściłem i wypolerowałem
, a plastiki wyplakowałem. Z kosmetycznych rzeczy pomalowałem nóżkę biegów i osłonę tłumika w czarny mat (niestety osłona nie wyszła za dobrze). Niestety nie mam zdjęć ponieważ było już ciemno, zdjęcia będą w sobotę o ile mój misterny plan wypali. Mam za to filmik (a właściwie audio
) jak mi cyka mój dojechany silniczek z milimetrowym luzem na wale, ciągnący olej i pewnie bez pierścieni
https://www.youtube.com/watch?v=2K_VbD0B...e=youtu.be
Fajna kolekcja,i wszystko twoje?
ładnie się prezentuje na tych zdjęciach
Dzisiaj wyciągnęliśmy motorynkę
Okazało się że jej bolączką jest luźna fajka - wstawiłem inną i śmiga wyśmienicie :3
Za tydzień jedziemy na zlot
No to panie czyścimy maszyny, sobota 9 rano wyjazd w kierunku Brodnicy