03-09-2011, 19:08:46
Witam. Będąc u mechanika i robiąc swoje moto czyli Ogara 205 zauważyłem u niego pod schodami wepchniętego Ogara 200 . Gdy mechanik ustawiał mi zapłon zapytałem czy naprawia tego Ogara 200 on mi na to że znajomy mu dał go 1 rok temu na części ale wzioł z nie go tylko lampę i cewkę , więc zapytałem się czy by go sprzedał całego on na to że go da za free Nie marnując takiej okazji wpakowałem ogara 200 na busa wujka. To całą historia . Ogar stał 1 rok na dworze pod tymi schodami niczym nie przykryty jego stan jest masakryczny brakuje stopki hamulca, cewki, lampy, spalone jest sprzęgło, cały motor w rdzy. Moim planem jest odrestaurowanie go. Proszę więc forumowiczów o pomoc w odbudowaniu go. Z chęcią przyjmę nie potrzebne części do niego gdyby np miał ktoś wyrzucić , i prosił bym o pomoc finansową może być bardzo drobna kwota ale jak to mówią grosz do grosza ogar będzie ładniocha . Swoje dane i nr konta mogę podesłać zainteresowanym na pw . Myślę że Ogar stanie na "nogi" chodź będzie to wymagało dużo mojej pracy . A i mogę pokazywać co kupiłem i co zrobiłem by ktoś nie pomyślał że pieniążki biorę dla siebie każdy grosz przysłany będzie wkładany w Ogara . Za wszelką pomoc dziękuję . A oto fotki