Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: WSK i jej wykończenie - silnik oraz koła
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Prawdopodobnie uda mi się dorwać szczątki WSK (125 albo 175 - właśnie nie pamiętam, ale jest to Kobuz czy cóś takiego), w której to brakuje głównych podzespołów - kół oraz silnika. Wink

I tutaj mam kilka możliwości - albo dokupię oryginały, wyremontuję i będzie 100% oryginalna WSK, ale... Każdy sprzęt, jaki mam, robię na 100% fabrykę. Pomyślałem więc, że raz można by zaszaleć! radocha

Moje pytanie: czy można znaleźć jakiś w miarę tani silnik i koła - tak, żeby w miarę pasowały, były troszkę mocniejsze od oryginalnego silnika (ale bez przesady - to ma się trzymać w kupie, a nie od razu rozpaść!), bezawaryjne (wiadomo - jak się zrobi Wink), oczywiście - "z epoki" - czyli nowe chińczyki nie wchodzą w grę, no i z dostępnymi częściami.

Internet przeglądałem - każdy wymienia wuchtę silników, które by pasowały, nikt nie podaje konkretów.

Miło by było, jakby to weszło bez większych przeróbek.

Od razu uprzedzam - nie ma być to pseudo-tjunink na coś kroso- czy ścigaczopodobnego. Ma to elegancko wyglądać, wizualnie zbytnio od oryginału nie odbiegać. No i - rzecz jasna - przy okazji malowania Jawy lakierek pewnie też porządny, w oryginalnych barwach, cudo to mogło by dostać. Wink Także dziadostwa nie mam zamiaru tutaj tworzyć.
Silnik, myślę że dobry byłby od MZ 150. Nie mam pojęcia jak z mocowaniami, ale łańcuch jest po tej samej stronie jak w Wuesce, więc oryginalne koło by podeszło.
Dobrze zrobiony, niemiecki silnik będzie przy odpowiedniej eksploatacji będzie bezawaryjny.
Zmieścić też się powinien Wink
Chyba że chcesz coś mocniejszego Big Grin Właśnie, jaką byś chciał mieć tam pojemność?
Pojemność jest mi obojętna. Wink
Zostaje kwestia, co było w oryginale - jeśli to WSK 175, to wtedy kombinowanie z innymi silnikami ciut bez sensu - w końcu to by wystarczało. Jak 125 - to wtedy sens by był. No - chyba, że podejdzie tu silnik lepszy od WSK 175, nie tylko pod względem osiągów. Wink

Cytat:Nie mam pojęcia jak z mocowaniami
A o to mi głównie chodzi. Nie chciałbym za bardzo tam kombinować z nimi, dlatego się pytam, co może podejść bez większych ingerencji.
Może się okaże, że nie warto kombinować. Wink

A MZ 150 nie jest czasem bez mocowań z przodu?

-------

Już się dowiedziałem - te pozostałości są po WSK 125. Wink
Ma nie być większych ingerencji, wyglądać jak oryginał, nie rozpaść się, tanio...

Zrób oryginał. Części do wuesek jest mnóstwo, w dodatku drogie też nie są (chyba, że sam silnik ale od MZ nie będzie tańszy).

Koła możesz wziąć od MZ razem z lagą wtedy tarczówkę możesz walnąć czy co ale nie widzę w tym sensu.
Cytat:Koła możesz wziąć od MZ razem z lagą wtedy tarczówkę możesz walnąć

A na co mi tarczówka? Przy takich prędkościach bębny ze spokojem starczają... Ale Ty chyba o tym wiesz. Wink

Cytat:Ma nie być większych ingerencji, wyglądać jak oryginał, nie rozpaść się, tanio...
Obrazując - coś jak Polonez 2000. Niby niczym się nie różni, ale jedzie zupełnie inaczej. Wink
(01-06-2013 18:59:35)Artur napisał(a): [ -> ]A na co mi tarczówka? Przy takich prędkościach bębny ze spokojem starczają... Ale Ty chyba o tym wiesz. Wink

Wiem Wink Bębny się spisują bardzo dobrze.

(01-06-2013 18:59:35)Artur napisał(a): [ -> ]Obrazując - coś jak Polonez 2000. Niby niczym się nie różni, ale jedzie zupełnie inaczej. Wink

Tak tylko jakbyś chciał zrobić tak aby to miało przede wszystkim serducho mocniejsze i żeby było tanio to nie da się tak zrobić.

Walnij silnik od jawy / cezet 350 Big Grin Jestę genialny Smile
Cytat:serducho mocniejsze i żeby było tanio to nie da się tak zrobić.

Da się. Wink

Troszkę wyjaśnienia - zainspirował mnie do tego widok Mińska z silnikiem od WSK 125. Wink Skoro w jedną stronę pasuje to pomyślałem, czy do WSK z Mińska nie wejdzie. Niestety - ceny ruskich silników wzlatują nawet po 500 (loo) zł, a poniżej 300 zł nie ma czego szukać. Więc szukam czegoś w granicach 200-300 zł - są takie silniki, można dostać, wybór jest. Tylko jaki...

Cytat:Walnij silnik od jawy / cezet 350
Spójrz na ramę Jawy, spójrz na ramę WSK... Nie trzeba komentować. Te dwajściakilka koni długo by tam pewnie nie wytrzymało. Big Grin

Uprzedzam zatwardziałych zwolenników bezwzględnego oryginału (m.in. mnie :F) - póki co jedynie rozważam!
Najsamprzód trzeba byłoby wiedzieć co za "szczątki" Ty będziesz miał bo jeżeli się okaże, że to na prawdę szczątki to czy opłacać się będzie w to pchać. Składanie takiego czegoś może pochłonąć tyle, za ile byś całą kupił.
Szczątki, czyt. wszystko oprócz wspomnianych kół i silnika oraz pierdółek i wykończeń - linki, kabelki, lampki czy inne. A tak to wszystko jest, tylko lakier już strasznie zniszczony.
Drogi Arturze.
Wiesz jak jestem zakręcony na temat wuesek.Ja bym ci radził wstawić silnik czterobiegowy "wiatr".Dość mocny,prosty w obsłudze i tanie części.
A Wiatry nie były czasem 175? Nie wiem, na ile się mocowaniami różnią...
Tak Wiatry to 175.
Trzeba by ceny sprawdzić. Wink A jak wygląda sprawa mocować? Gdzieś wyczytałem, że ponoć konstrukcja ram 125 i 175 się "drastycznie" różniła. A jakby ramę 175 dorwać i po prostu poprzekładać resztę z tej 125?
W pierwszym poscie napisałeś że to chyba Kobuz.A jak to Kobuz to jest 175 Tongue
Nie napisałem, że Kobuz... Napisałem: "jest to Kobuz czy cóś takiego" - czyli nie Garbuska, nie dwuramówka, tylko... Ta taka najzwyklejsza WSK, malowana na kilka kolorów, z takim prostym bakiem. Zresztą, później dodałem: "WSK 125". Wink Taki to model. Wink A że do Kobuza podobny... :F Ja tam się tak na tym nie rozeznuję.
Stron: 1 2 3
Przekierowanie