Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Auto do dojazdów do pracy dla taty .
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
(30-05-2013 14:10:56)damix98 napisał(a): [ -> ]Ja proponuje Daewoo Tico w gazie. Pali tylko 5 litrów gazu na 100km, a to w przeliczeniu to 13zł na 100km

Tico to śmierć na kołach :F W tym samochodzie strefa zgniotu kończy się na tylnej klapie Big Grin

Ja osobiście popieram opinię, że warto zainwestować w Seicento. CC to na mniejszy budżet raczej, za tę kasę lepiej szukać dobrego SC Smile No albo Astrę. Brat miał astrę combi w gazie. Poza tym wielu znajomych poleca ten samochód. Jeden miał taki, z zewnątrz wręcz zjedzony przez rdzę a silnik miał jak dzwon. Smile Astra to chyba najlepszy wybór.
Silniki skody skończyły się wraz z zakończeniem produkcji favoritki. Cała reszta to czysty VW, a po skodzie został znaczek.
W Felicjach był jeszcze jak najbardziej skodowski silnik 1300 OHV z łańcuchem rozrządu, pamiętający jeszcze czasy tylnosilnikowych Skód. Od tego z Favorit różni sie praktycznie tylko osprzętem.
Citroen ax, pali jakieś 4l/100km
Jak dobrze poszukasz to za 2500 znajdziesz starego , poczciwego , twardego Mercedesa W124 .
Wiem , wiem zaraz będą komentarze ( nie kupisz za tyle itp) . Jak dobrze poszukasz to idzie jeszcze trafić . Patrz tylko żeby nie był za mocno zgnity . Silniki w tych samochodach są milionowe , wada słaba blacha .
W124 jako małe, ekonomiczne auto na dojazdy do pracy?
no ale żeś zapomniał z tym mercem oprócz blach że podłoga z tyłu tam gdzie jest mocowany tylny most lubi podgnić potajemnie
małe autko, max kompakt .
A ok , teraz wiem o co chodzi . Kierowałem się niezawodnością . A Ekonomiczny można by powiedzieć że jest pali 6-7 litra na 100 km więc nie jest źle .

Co do poszukiwań .
VW Golf praktycznie każdej serii która się mieści w 2500.
Citroen ZX ma nawet niezłą opinie .
Ford Fiesta tylko ta starsza .
Fiat 126p . Big Grin
To tak co mi przychodzi do głowy na szybko .
Pozdrawiam
polówka z 1995 :>
Felicję bym skreślił odrazu, w szczególności ze skodowskim 1.3. Po pierwsze to nie jedzie, to się odpycha. Trwałość tego silnika pozostawia wiele do życzenia, spalanie duże jak na taki mały silnik, no i korozja. Jeśli już uparłeś się na Felę to tylko 1.9D bez turbiny, ale znalezienie dobrego egzemplarza graniczy z cudem. Ktoś tu wspomniał o Megance, radzę nie brać tego, chyba że lubisz mieć auto więcej w warsztacie jak przed domem. Za 2,5 kafla powinienieś znaleźć dobrego Golfa 2, auto nie do zajechania, proste jak budowa cepa. W dieslu dociąga przebiegi po 600-700tyś bez remontu. Trojkę za takie pieniądze bym odradzał, same padła, gorsza blacha niż w dwójce.
To nie wiem co Big Grin
Fresz :] Big Grin
jak nie wiesz co to może rower albo hulajnoga zresztą za 2500 zł golf 2 w dieslu to raczej będzie mocno zmęczony lepiej przywieść z niemiec jak byś się uparł na golfa 2 bo już tam zostały dobre sztuki bo u nas to najczęściej zmęczone i zaniedbane jeżdżą
Szkoda strzępić klawiatury i tak ojciec zadecyduje jakie auto kupi.
Stron: 1 2 3 4
Przekierowanie