Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Dodatkowe chłodzenie. Ogar 200
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Tym razem, przedstawiam wam patent na teoretycznie lepsze chłodzenie... Jak jest w praktyce?? Coś daje na pewno, ale ile??
Z kolegą, zrobiliśmy takie małe porównanie... I ja i on, jechaliśmy taką samą prędkością (jadąc obok siebie raczej nie da się jechać inną prędkością) i po ok. 4 kilometrach zatrzymaliśmy się, i ręką na wyczucie, sprawdziliśmy temperatury cylindrów oraz silnika... I silnik z dodatkowym chłodzeniem, wydawał się być nie co chłodniejszy... A gdy piłuję na pełnym gazie gdzieś na odległość 10km, to silnik po 10km nie wymaga postoju. Wcześniej wymagał. Bo się z niego aż dymiło. Tongue
Czy takie coś jest potrzebne?? Na pewno nie! Ale ja że lubię eksperymentować z swoim ogarem, to takie coś zrobiłem. I na pewno lepszym rozwiązaniem jest kupienie głowicy słoneczkowej.
Co o tym sądzicie??


Zapytacie pewnie z czego są wykonane?? Odpowiedź prosta... Lubię bawić się też kompami, tak więc miałem pod ręką kilka radiatorów do PC.
A że fajnie się w komponowały, tak więc zostały założone! I heh, dla śmiechu, złożone są na paście Termo-przewodzącej, a powierzchnie przed założeniem, porządnie oczyszczone...
Dookoła takie coś walnij :F
Sprawdzać na innych silnikach to możesz Tongue Zrób tak jedz bez radiatora i jedz z nim i zmierz temperatury po około 1Km tylko po pierwszej jeździe odstaw go na 24H
U góry nie mieści się pod gaźnikiem. Tongue A po bokach, myślę jest do wykonania, ale nie na moje możliwości... :/
Pomysł ciekawy, ale czy aż to tak estetycznie wygląda? Nie wiem.
Najbardziej co mi z tego szkoda to tej pasty termo-przewodzącej
(08-05-2013 18:56:28)stqc napisał(a): [ -> ]Sprawdzać na innych silnikach to możesz Tongue Zrób tak jedz bez radiatora i jedz z nim i zmierz temperatury po około 1Km tylko po pierwszej jeździe odstaw go na 24H
Jak odstawię na 24H to na następny dzień będzie inna pogoda. Tongue Inna temperatura powietrza... Tongue
I hym, jak zmierzyć temperaturę?? Żeby była ona wiarygodna?? Trzeba by było sprawdzać temperaturę oleju jedynie, albo mieć odpowiedni termometr...

(08-05-2013 18:58:34)wili48 napisał(a): [ -> ]Pomysł ciekawy, ale czy aż to tak estetycznie wygląda? Nie wiem.
Najbardziej co mi z tego szkoda to tej pasty termo-przewodzącej
Pasta termo-przewodząca kosztuje 1,50zł za tubkę. Tongue A poszło całe nic. I jak dla mnie wygląda całkiem fajnie, chodź muszę w końcu zmienić mocowanie tej prawej! Bo te podkładki faktycznie, nie wyglądają ładnie...
Chodź mimo wszystko, jak ogara odmaluję, to i tak zmieniam głowicę na inną, bo ta u góry jest po masakrowana... :/
Oprócz tego że szpeci, to w praktyce nic nie daje.
Tomasso94 - nie bądź tak negatywnie nastawiony... Tongue W praktyce na pewno coś daje! Ale różnica może być niezauważalna "gołym okiem".

Ogólnie widzę większość forumowiczów jest negatywnie nastawiona do jakichkolwiek pomysłów ludzi, które nie są "oryginalne"... I nie mówię tutaj tylko o moich tematach, ale tematach innych. ^^
Nie chodzi tu o pomysły nieoryginalne, mi chodzi o głupi pomysł montowania starych radiatorów z komputera na głowicę. Pozatym, z miejscem trafiłeś jak kula w płot, bo akurat na tym żeberku nie robi to żadnej różnicy oprócz oszpecenia silnika. Większy sens miało by to na cylindrze, gdzie temperatura jest o wiele wyższa, i to tam jest największe zapotrzebowanie na obniżenie temperatury. Montując ten kawał żelastwa utrudniasz tylko przepływ powietrza pod głowicą w kierunku cylindra, więc w sumie więcej złego niż dobrego. Te radiatory w najlepszym przypadku odbierają ciepło z żeberka, które ma największą powierzchnie i jest najbardziej oddalone od miejsca zapłonu mieszanki, przez co jest jednym z najmniej nagrzanych "elementów" na głowicy. Masz dwa celerony w ogarze ok. Po wielkości chłodzenia wnioskuje że masz lepszą moc obliczeniową niż statek który wysłał Gagarina na księżyc. Zmienioną dźwignie biegów przeboleję, podgięty bagażnik też. Ale audio w schowkach i radiatory pod cylindrem to wg mnie już za duża przesada.
Audio w schowkach?? Tongue Ja to audio miałem, ale jak miałem aku, i to nie w schowkach a na bagażniku. Tongue Ale to tylko na tymczasem... Tongue
I owszem, temperatura największa jest przy cylindrze, ale! Odprowadzanie ciepła i tak jest, gdyż radiatory bardzo szybko nabierają temperatury, tak że ciepło przepływa do nich. I nie, nie zasłaniają, chyba że kolanko...
I temperatury znów wiele wyższe przy cylindrze a przy głowicy, nie są... Dlatego że ogar nie jedzie 100km/h. A zaledwie 40-50km/h przy jeździe spokojnej... Tak że przepływ powietrza nie jest zbyt duży, co za tym idzie, powierzchnia chłodząca może być bardzo duża... ^^
I ja nie trafiałem, tylko założyłem w miejscu, gdzie to jest możliwe... No i to nie jest żelastwo, a amelinium! Tongue A to też ogromna różnica!

A co do bagażnika, to jest podgięty abym mógł założyć kask, i nie spadał jak mam ochotę jechać sobie bez... Do tego idealnie wchodzi tam butelka z wodą, z którą objechałem np. cały zlot w Dębowcu, i nie zgubiłem po drodze... I co jeszcze, podgięty pomaga podczas wyjeżdżania z mojego garażu, bo muszę go do góry podnieść, i normalnie musiałem łapać za siedzenie, co było niewygodne, lub musiałem schodzić z rometa, teraz wystarczy że złapię sobie za bagażnik i go wyciągnę...
Lewarek biegów, opisałem w innym temacie... W skrócie, wygoda, wygoda i bez awaryjność.

I widać to wyraźnie, że masz syndrom oryginalności... A nie negatywności...
A oryginalność jest NUDNA!! I lamerska... Tongue
A takie przeróbki to nic innego jak wiejski tunning. Projektanci silnika wybrali najbardziej optymalny kształt użebrowania silnika, i jakoś nikt nie stwierdził że pod głowicą potrzebne są jakiekolwiek klocki.
Fakt faktem nie wyglada to jakoś okazale, ale nie zapominaj Tomasso94 że to właśnie w komorze spalania dochodzi do detonacji mieszanki a cylinder jest schładzany kolejną dawką paliwa-oleju.

Nie wiem czy czasem głowica od Yamahy FS1 by nie podeszła. A do każdego żebra cylindra byś musiał dospawać kawałki radiatorów tak jak widzialem na zdjęcia z czeskich stron
@kankłer:
Detonacja? loo
To w Wieliczce (chyba na Śląsku) są. Tam (w Ogarze, ogólnie w motorowerach) masz "wybuszek" paliwka z miksolkiem.

@@Boszu:
Teraz musisz malować w pajncie mapę wtrysku jeżeli temperatura spadała o te 0.0000000000028*C.
Tak samo EOBD podłącz i błąd Sondy Lambdy skasuj, bo nie będzie na wszystkie zawleczki sprzęgła chodzić.
(09-05-2013 15:09:38)Taśma napisał(a): [ -> ]Teraz musisz malować w pajncie mapę wtrysku jeżeli temperatura spadała o te 0.0000000000028*C.
Tak samo EOBD podłącz i błąd Sondy Lambdy skasuj, bo nie będzie na wszystkie zawleczki sprzęgła chodzić.

rozjebany

Co do tematu to już lepiej tam wrzucić też wentylator z kompa Big Grin
(09-05-2013 09:26:14)Conqeror napisał(a): [ -> ]Fakt faktem nie wyglada to jakoś okazale, ale nie zapominaj Tomasso94 że to właśnie w komorze spalania dochodzi do detonacji mieszanki a cylinder jest schładzany kolejną dawką paliwa-oleju.

Tak. Tylko po pierwsze przeanalizuj sobie przebieg zapłonu mieszanki i przebieg temperatur w momencie zapłonu. I dodatkowe chłodzenie w tym akurat miejscu nie jest potrzebne, a nawet nie ma sensu.

(09-05-2013 15:40:12)Simon napisał(a): [ -> ]Co do tematu to już lepiej tam wrzucić też wentylator z kompa Big Grin

Proponuję od razu chłodzenie wodne i DVD-roma zainstalować blink
Stron: 1 2 3
Przekierowanie