(08-05-2013 23:10:58)Tomasso94 napisał(a): [ -> ]A takie przeróbki to nic innego jak wiejski tunning. Projektanci silnika wybrali najbardziej optymalny kształt użebrowania silnika, i jakoś nikt nie stwierdził że pod głowicą potrzebne są jakiekolwiek klocki.
I tutaj wydaje mi się, iż się mylisz...
Nie czytałem dokładnie na temat głowic Słoneczkowych, ale wiem że zakłada się je dla bardziej optymalnego chłodzenia silnika...
A co do Wiejskiego tuningu, tutaj również się mylisz! Gdyż Wiejski tuning to są tandetne przeróbki wizualne... Czyli zakładanie "oryginalnych" owiewek rometa czy Ufo. Zmienianie kształtów błotników, obklejanie czegoś taśmą czy w moim przypadku wygięty bagażnik, może zostać uznany za wiejski tuning. Przeróbki techniczne pojazdu zwane są usprawnieniami... Nawet sam dział o ile się nie mylę, jest tak nazwany...
I błędne usprawnienia, nazywane są domowym tornadem... Ale to raczej w przypadku samochodów, gdzie wszystko naprawiane jest za pomocą trytek i taśmy izolacyjnej...
(09-05-2013 15:55:30)Boszu napisał(a): [ -> ]A co do Wiejskiego tuningu, tutaj również się mylisz! Gdyż Wiejski tuning to są tandetne przeróbki wizualne... Czyli zakładanie "oryginalnych" owiewek rometa czy Ufo. Zmienianie kształtów błotników, obklejanie czegoś taśmą czy w moim przypadku wygięty bagażnik, może zostać uznany za wiejski tuning. Przeróbki techniczne pojazdu zwane są usprawnieniami... Nawet sam dział o ile się nie mylę, jest tak nazwany... I błędne usprawnienia, nazywane są domowym tornadem... Ale to raczej w przypadku samochodów, gdzie wszystko naprawiane jest za pomocą trytek i taśmy izolacyjnej...
Czego Ty od
nas chcesz? -.-
O ogólnie do cytatu mam jeden komentarz:
Hehehehe... Dobra...
Zamiast "Taśmą" to "Gumo-papierem-skleisto-izolacyjnym"...
najpierw piszesz o głowicach słoneczkowych, a robisz coś na kształt plandeki od stara.
No bo głowice słoneczkowe są fabrycznym rozwiązaniem przegrzewania się silnika... A ja próbuję to zastąpić domowym sposobem, nie wydając 120zł na taką głowicę.
Gdyż jestem człowiekiem który woli coś zrobić/wynaleźć samemu, niż kupić to w sklepie... Bo to dla mnie żadna frajda!
I najchętniej to bym chciał zbudować własny motorower... Lecz brak mi do tego osprzętu. :/ I mam to chyba po Ojcu, gdyż on też zamiast cokolwiek kupić, to robi własne! Mimo iż nie raz wyda na to 2x tyle, niż cena w sklepie... Lecz za to jest 3x bardziej funkcjonalne...
(09-05-2013 15:59:23)Taśma napisał(a): [ -> ] (09-05-2013 15:55:30)Boszu napisał(a): [ -> ]A co do Wiejskiego tuningu, tutaj również się mylisz! Gdyż Wiejski tuning to są tandetne przeróbki wizualne... Czyli zakładanie "oryginalnych" owiewek rometa czy Ufo. Zmienianie kształtów błotników, obklejanie czegoś taśmą czy w moim przypadku wygięty bagażnik, może zostać uznany za wiejski tuning. Przeróbki techniczne pojazdu zwane są usprawnieniami... Nawet sam dział o ile się nie mylę, jest tak nazwany... I błędne usprawnienia, nazywane są domowym tornadem... Ale to raczej w przypadku samochodów, gdzie wszystko naprawiane jest za pomocą trytek i taśmy izolacyjnej...
Czego Ty od nas chcesz? -.-
O ogólnie do cytatu mam jeden komentarz:
Taśma on chyba nie pamięta Tornadka
Więc czego on chce od Ciebie ?
taką głowice to możesz sam zrobić (chodzi mi o słoneczkową ) Osoby które robią tuningi Simsona albo dospawają żeberek parę albo inny kształt głowicy zrobią
(09-05-2013 16:17:51)Boszu napisał(a): [ -> ]Lecz brak mi do tego osprzętu.
Przecież rozwiertak masz.
Zmień sobie podpis pod nickim na "Człowiek Boscha" - on tez był dobrym wynalazcą.
Według mnie szkoda czasu na takie psucie wyglądu i ładowanie niepotrzebnego ,,amelinium,, do cylindra,Tyle ogarów jeździ i nikt nie narzeka na grzanie,jechali nad morzę,do Czech i żadnych bajerów nie mieli a ty jeszcze do tego składaka chcesz coś ładować?
A no taaaak! Przecież mój rozwiertak zrobi wszystko!! Pospawa ramę, zrobi bak, zrobi silnik, zrobi koła... Nawet powietrze do łańcucha nabije!
A co do zrobienia takiej głowicy, wszystko spoko... Ale musiał bym mieć dostęp do Tig'a... Lub Mig'a z spoiwem aluminiowym... A nikt w okolicy tutaj nie ma.
Teraz wyrażę swoje zdanie, głowice słoneczkowe są inaczej zaprojektowane, i ich budowa polega na tym aby więcej powietrza leciało na ożebrowanie cylindra, I jak by nie patrzeć gabarytowo ta głowica słoneczkowa jest mniejsza, jedynie ma dłuże ożebrowanie, Jak miał bym się bawić w dodatkowe chłodzenie, to dospawał bym dłuższe żeberka do cylindra, bo cylek ma wyższą temperature podczas pracy tarcie robi swoję.
Jedym z powodów przegrzewania się silnika jest źle ustawiony zapłon
, zacznij od tego a nie od ingerencji w budowie głowicy :] . Miałem pare przypadków co musiałem się śpieszyć i to bardzo aby przebyć trase 20 km w krótkim czasie, i łądowałem na wysokich obrotach cały czas, i jeszcze do tego górki , i nie miałem problemu z przegrzewaniem się silnika
Nie no Boszu to już przesada.
Krótszą dwójkę zniosłem, szlif cylindra zniosłem, ale to już gorzej, ale tego znieść nie mogę!
Co to jest w ogóle?! po co ci to, jak to w praktyce nic nie daje.
To szpeci ogara 200(jeszcze bardziej).
I wiesz co?
tyle ode mnie, głupi pomysł, beznadziejny, itd.
Zapłon dobrze mam ustawiony.
ostatnio nawet specjalnie sprawdzałem, po ściągnięciu głowicy czy jest aby na pewno prawidłowy... Gdyż przeczytałem coś na temat, że przy ustawianiu go urządzeniem wkręcanym w miejsce świecy (lub mało precyzyjne, jak kto woli śrubokrętem czy gwoździem), może być złe... Gdyż gniazdo jest pod kątem, ale jak sprawdziłem, nie robi to różnicy... Kiedyś nawet bawiłem się w ustawianie 1.8-2.0mm. (podobno tak ustawia się gdy mamy odblokowanego) Aktualnie mam 1.6mm. I przy 1.6mm lepiej mi pali, a różnicy mocy, nie odczułem. I przy 1.8mm na wolnych lubił lekko mi już szatkować/przerywać.
Platyny 0.25-0.3mm... (mierzone szczelinomierzem)
(09-05-2013 22:22:59)kw112 napisał(a): [ -> ]I wiesz co? tyle ode mnie, głupi pomysł, beznadziejny, itd.
Oj, tak mi przykro... Ale niestety jest to niewykonalne...
Albo zrobić porządny szlif. Masz jeszcze jakieś inne idiotyczne poradniki?
Aż mi wstyd że on jest z Podkarpacia :/
