Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet 200 brak iskry .
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Witam , posiadam rometa 200 , po zimie zgubił iskrę . Zmieniałem Iskrownik , kondensator , cewkę . I nic romet dalej nie ma iskry , zmieniałem kabel ( od cewki do platynek) . Dziwną rzeczą było gdy wracałem od mechanika , i próbowałem zapalić z po pychu , ale nic . Gdy dotknąłem przełącznika od klaksonu zaczoł kopać mnie prąd , a iskry nie ma ; / . Może ktoś wie jak to naprawić ? Mogę trochę nie jasno pisać , ponieważ nie dawno zacząłem przygodę z motocyklami więc Tongue. Z góry dziękuje.
Odłącz stacyjkę i całą elektrykę. Ściągnij fajkę i przyłóż do cylindra i zobacz czy jest iskra. Jak jest to znaczy, że fajka jest winowajcą.
całą elektrykę ? Tzn chodzi o światła i całą stacyjkę tak ? Czy wszystko ?
Odepnij światła i stacyjkę. Wtedy kopnij i sprawdź czy jest iskra na świecy. Skoro jej nie ma to ściągnij fajkę. Włóż gwoździka lub coś tam i przyłóż tak jakbyś sprawdzał iskrę i kopnij. Jak Ci zaiskrzy to wszystko jest ok. Ale też możesz mieć kijową cewkę. Niech się inni wypowiedzą bo ja nie jestem obeznany w silnikach 223
Jak cię prąd kopnął to znaczy że nie masz masy.
Odpiłem stacyjkę i światła , i nic . Założyłem gwodzia zamiast fajki , także nic . Ale w czym masy ? Dokładniej bym prosił gdzie ona jest ponieważ ja trochę zielony Tongue
masa jest w ramie to jest biegun ujemny prądu, ale to chyba nie to chyba masz gdzieś zwarcie, ja bym ci radził zobaczyć czy po wymianie konedensatora czy po prosty platynki nie dotykają tej małej śruby, lub z platynkami coś nie tak ale ja bym ci radził najpierw zdjąć pokrywę zapłonu i powoli kręcić silnikiem i jeżeli platynka dotchnie tej śruby to znaczy że masz zwarcie to wtedy wystarczy że na śrubę dasz kawałek taśmy izolacyjnej, w tym miejscu gdzie się one stykają i iskrę powinineś mieć.
Chodzi ci o tą śrubkę na środku ?
nie jak ściągniesz dekiel od strony zapłonu to na zapłonie masz tam taką śrubkę do której doprowadzony jest kabel z kondensatora, i po prostu gdy rusasz silnikiem to platynka dotyka tą śrubę i powstaje zwarcie,i wystarczy że kawałek taśmy izolacyjnej dasz na tą śrube, to wtedy nawet jak platyna będzię ją dotykać to nie będzie zwarcia no i iskra powinna wrócić.
Platynka nie dotyka śrubek . Próbowałem także podłączyć pod cewki świetlne , ale również nic nie dało . Patrzyłem czy cewka butelkowa jest sprawna , na świecy nie mogę złapać iskry , ale z gwoździem lub palcem w fajce prąd kopał ( na baterii 9v) . Stacyjka oraz światła odłączone . Masa jest . Co jeszcze mogę sprawdzić ?
Zmień świecę.
gdzieś sie zwara, a jak dotkonołeś fajki i cie lekko pieściło to jest cewka W/N, to ma być ogień w kablu :F, W ogóle sprawdź czy zapłonowa daje prąd, i nie wiem ale na moje oko coś w iskrowniku jest pomieszane, albo coś jest nie tak podłączone, albo większa zwara,
Nie , napisałem że z fajki pieściło z pod baterii 9v . W romecie 0 prądu jakby . A jak sprawdzić cewkę zapłonową ? I jeszcze czytałem czy ścięty klin może mieć coś do tego ?
Nie odpiął ci się kabel od cewki zapłonowej?
Wyczyściłem dziś cewki na iskrowniku lekko papierem ściernym i denaturatem , także magneto , założyłem drugą cewkę W/N i także nic ;/ . Kabel sie nie odpiął , ale nie wiem czy nie przylutować 2 , ponieważ nie wszystkie włoski kabla są przylutowane . Może to coś zmieniać ?
Stron: 1 2 3
Przekierowanie