07-04-2013, 11:45:30
Siemka
Wczoraj nabyłem Rometa Polo a raczej resztki z niego. Kolega chciał wyrzucić na złom ale mówi ze pomyślał ze mi sie przyda. Wiec podjechałem do niego taczką załadowaliśmy i przywiozłem do domu. Chciał 20zł ale potrzebował koła do roweru i zebatki do Ogara 200 tak wiec drogą wymiany dobiliśmy targu. Ta polówka to totalny złom i nie wiem co z tym zrobić czy sprzedać w całości tak jak stoi bo wątpie czy to sie opyla przywracać do oryginału czy z robić z niego
Cafe Racera okaże sie. Jest na nim położona farba co troche przypomina niebieski metalik a najlepsze jest to ze od dwóch lat jeszcze nie wyschła To co dostałem w drodze wymiany
Jeszcze na dniach dostane do niego przód i korek do baku i pare pierdółek.
Wydaje mi sie ze opłacało sie wymieniać
Komentować
Wczoraj nabyłem Rometa Polo a raczej resztki z niego. Kolega chciał wyrzucić na złom ale mówi ze pomyślał ze mi sie przyda. Wiec podjechałem do niego taczką załadowaliśmy i przywiozłem do domu. Chciał 20zł ale potrzebował koła do roweru i zebatki do Ogara 200 tak wiec drogą wymiany dobiliśmy targu. Ta polówka to totalny złom i nie wiem co z tym zrobić czy sprzedać w całości tak jak stoi bo wątpie czy to sie opyla przywracać do oryginału czy z robić z niego
Cafe Racera okaże sie. Jest na nim położona farba co troche przypomina niebieski metalik a najlepsze jest to ze od dwóch lat jeszcze nie wyschła To co dostałem w drodze wymiany
Jeszcze na dniach dostane do niego przód i korek do baku i pare pierdółek.
Wydaje mi sie ze opłacało sie wymieniać
Komentować