10-03-2013, 01:20:49
Siema
Zamierzam zabrać się za czyszczenie silnika i cylindra w ogarze. O ile sam silnik łatwo wyczyścić (benzyna + szmatka), to o tyle nie wiem co zrobić z cylindrem. Otóż jest on masakrycznie usyfiony. Na żeberkach jest pełno brudu, jakiegoś osadu czy czegoś takiego. W każdym razie nie mam pojęcia czym tak zaschnięty i uporczywy osad wyczyścić, tymbardziej, że osadził się na żeberkach gdzie ciężko się dostać.
Macie jakieś pomysły, na wyczyszczenie tego syfu?
Zamierzam zabrać się za czyszczenie silnika i cylindra w ogarze. O ile sam silnik łatwo wyczyścić (benzyna + szmatka), to o tyle nie wiem co zrobić z cylindrem. Otóż jest on masakrycznie usyfiony. Na żeberkach jest pełno brudu, jakiegoś osadu czy czegoś takiego. W każdym razie nie mam pojęcia czym tak zaschnięty i uporczywy osad wyczyścić, tymbardziej, że osadził się na żeberkach gdzie ciężko się dostać.
Macie jakieś pomysły, na wyczyszczenie tego syfu?