Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Problem z dziewczyna.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
(17-02-2013 00:05:01)nie_mientki napisał(a): [ -> ]
(16-02-2013 21:41:55)Mysiu napisał(a): [ -> ]Nie lubi zbytnio tych dzisiejszych tzw, dwutygodniowek u par.
A co to jest? Bo nawet gogle mi nie pomagaBig Grin

Ludzie są ze sobą 2tyg i zrywają.
Zazwyczaj presja lub coś w tym stylu wywołują takie związki.

Ja nie chce tworzyć takowej dwutygodniówki. Z nią chcę stworzyć coś na dłużej.
Aha. No to ja już robię 75 dwutygodniówkę z moją Anią. Brylantowe godyBig Grin

A co do tej dziewczyny-już sporo że się wysypałeś. Powiedz jej jeszcze kiedyś to samo(będzie świadoma że Ci nie przeszło) i dodaj, że jeśli kiedyś będzie jej źle z chłopakiem-Ty będziesz obok. Musi zadziałać. Poczucie bezpieczeństwa to to co dziewczynki bardzo lubią.
Mietki, o to mi chodziło !
Dobra jutro idę do niej, a wskazówek wciąż mało ..
No jak mało? Mówisz co czujesz albo cierpisz na własne życzenie.

Że zacytuje jeden z moich ulubionych zespołów(jeszcze z czasów liceum)

"Wolną nam płyną, wolno nam płyna dni,
dobrze jest razem, dobrze jest razem być.
pamiętaj nie bój się, ty zrób ten pierwszy krok,
przeciez to obok blok
nie trzeba tęgich głów wystarczy kilka słów.
odwagi inaczej będziesz sam, "
Nie wiem jak wy, ale ja nie lubię chłopaków, którzy startują do zajętych lasek. Szczerze to dziwie się, że jej chłopak jeszcze z tobą nie "rozmawiał". Możesz być przy niej, ale się nie narzucaj. Takie jest moje zdanie.
(17-02-2013 01:46:12)sk52 napisał(a): [ -> ]Nie wiem jak wy, ale ja nie lubię chłopaków, którzy startują do zajętych lasek. Szczerze to dziwie się, że jej chłopak jeszcze z tobą nie "rozmawiał". Możesz być przy niej, ale się nie narzucaj. Takie jest moje zdanie.

Z chłopakiem to sobie rade dam Smile
- Cwaniakuje za dużo.
- Mam na niego spore haki.
Nie ma się czego obawiać.
I nie startowałem do zajętej tylko startowałem dużo wcześniej.
Do dziewczyny kolegi/przyjaciela się nie startuje. Złota zasada.

Do dziewczyny jakiegoś pajaca-nie widzę przeszkód. Tym bardziej, jeśli jest się przekonanym że ona zasługuje na więcej i to więcej można jej dać.
Tez nie widze przeszkod z nim. Ona zasluguje na wiecej. Ten pajac sie tylko portfelem umie chwalic. Ona mi mowi ze jestem fajnym wrazliwym facetem.
to jest jak telenowela jak się to czyta jak dla mnie to jest tak : che mieć dwóch jednego co szasta kasą (tzw. złego chłopca) a ty masz być jak najlepszy przyjaciel że jak ją tamten lanser rzuci to żeby ci się wypłakać w rękaw rozumiesz coś jak mam faceta i do tego kochanka bo mi mało jest kumasz ? zresztą taka kobieta jak dla mnie to była by mało warta skoro ma ciebie i jakiegoś tam gościa i się nie może zdecydować i nie wkręcaj sobie/nie rób sobie nadziej że coś się zmieni
PS. Ja z nią nie jestem kumasz ?
nie nie kumam tych tematów i robisz problem z niczego i tyle
Nie rozumiesz ? To czytaj uwaznie od 1wszego postu.
Do zamkniecia / nie udalo sie.
Czemu się nie udało jeśli można wiedzieć ? Nie poddawaj się, chyba ze są jakieś specjalne powody..
Zapros ją na przejazdzke rometem i jest twoja Smile a tak serio to mozesz przed nia ukleknac i powiedziec ze ja kochasz itd . I ze jak sie z tb nie umowi to nie wstaniesz zawsze dziala i ona wie ze ty naprawde ja kochasz
Schowaj szpadel.
Stron: 1 2 3 4
Przekierowanie