Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Ostatnie komary sporty od Błażeja
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
Na stopce był oryginalny ocynk , był nalot rdzy ,ale w dotyku powierzchnia była gładka jak pupa niemowlęcia .
To nie wiem, może jakiś stary kwas albo coś mieli
A jak oddawałeś części do cynkowania to powiązane drutem, czy czymś w tym rodzaju czy luzem?
Tylko pręty hamulcowe były zawieszone na jakimś drucie przez nich. Nie wiem po co, nie wnikam
Pisały mi ze 3 osoby na PW żebym napisał co jest ze sportami. Teraz przeglądając forum przypomniałem sobie o tym.

A więc... ze sportami nic nie jest Wink

Zawiozłem do malowania oba równo miesiąc temu. Nie wiem czy coś jest zrobione czy nie.
Jutro albo zadzwonię albo pojadę do lakiernika i zobaczymy. Nawet jak coś jest zrobione to Ja póki co nie składam ich bo nie mam czasu. Nawet nie mam gdzie zostawić tych elementów. Myślę, że jakiś kawałeczek miejsca znajdzie się... gdzieśśśśś w jednej z piwnicy. Może u siostry ????

Pompuś

Prace ruszyły. ? Smile
Ogolnie ciekawy sprzet sie zapowiada. Big Grin
Znajac Ciebie tak bedzie, przeciez komar to Twoj *ZNAK ROZPOZNAWCZY.* Big Grin
Pozdrawiam. Smile
Oj nawet nie widziałem, że ktoś tutaj coś napisał.
obecnie powoli kompletuje częsci. Są braki, więc prace nie ruszą całkowicie.
Elementy nie są nadal chyba pomalowane. Dziś zakończyłem matury, więc i do lakiernika się wybiorę może dzisiaj jeszcze
Ja tu myślałem że znowu mi szczęka opadnie ale jednak oszczędziłeś mi tego :F
Lecz mogę być pewny że to niedługo Big Grin
Wrzucę coś później może, ale nic specjalnego.


Żeby mi się chciało robić tak jak mi się nie chce to już byłoby skończone wszystko
To już Błażeju szczena będzie leżeć powiadasz ?
Nic nie jest pomalowane. Robota stoi do odwołania
Nic nie jest pomalowane, ale nie spieszy mi się z tym póki co, niech leży



Takie zapłony gotowe do użytku. Są jeszcze gotowe 3 sztuki ale już w piwnicy czekają na założenie
Szkoda że miałem takie tylko 3 w domu jak potrzebowałem sprawnej cewki, i w każdym była spalona Wink
(26-05-2013 16:10:03)Błażej napisał(a): [ -> ]Nic nie jest pomalowane, ale nie spieszy mi się z tym póki co, niech leży



Takie zapłony gotowe do użytku. Są jeszcze gotowe 3 sztuki ale już w piwnicy czekają na założenie

Na co Tobie tyle iskrowników ? loo
Po to, że miałem 20 takich iskrowników i nie wiedziałem czy jakikolwiek jest sprawny. A więc Irek pogadał z jego znajomym i poskładał mi ze wszystkich kilkanaście sprawnych. Luzem miałem około 20 zapłonów. 15 kondensatorów i 16 cewek. Przerywaczy kilkanaście i wszystko ogólnie było tak osobno.

Jak jeden nie działa prawidłowo to wkłada się inny Wink
Nazbierało się tego przez te wszystkie czasy zabawy
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
Przekierowanie