Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Identyfikacja rowerów-temat zbiorczy.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
to jest ukraina na 99% bo u mojego dziadka na strychu leży ukraina i jest bardzo podobna a może i identyczna
hahah ukraina no nie http://img85.imageshack.us/img85/8168/dsc06369l.jpg to jest ten sam rower co maczosa charakterystyczne elementy osłona łańcucha bagażnik a reszta mówi samo za siebie że to hercules nawet błotnik ma charakterystyczne czarne paski na obu rowerach takie są
Heyy.Po oględzinach z dziadkiem powiedział że to jest rower z holandii.Mówił że miał już taką kierownice jak kupywał.I to jest raczej hercules.

http://www.google.pl/imgres?q=holendersk...119&ty=125

http://img85.imageshack.us/img85/8168/dsc06369l.jpg

Ale jedno co mnie dziwi że ompka jest w innym miejscu niż w herculesie hm?
Proponuję o zmianę nazwy tematu na bardziej uniwersalną "Identyfikacja rowerów ZZR/Romet i innych".

Podpinam się pod ten wątek z pozostałościami po moim "dawcy".




Rower przed rozbiórką był oparty na kołach 24'. Na główce ramy widać zamalowaną naklejkę Romet. Moje pytanie brzmi - cóż to było?




Traper? Tramp? A może coś innego?

Osoby, którym niewyobrażalnie żal tych resztek, informuję że rama była spawana, a rower w chwili zakupu nie miał nawet kierownicy. Dzięki niemu powiększył się mój magazyn części zamiennych.
Moim pierwszym skojarzeniem był Traper, choć ten model był niesamowicie podobny do Trampa, miały identyczne wymiary i budowę ramy... wie ktoś może o jakiś szczegółach na ramie, które różniły oba modele? Czy tylko wyposażenie?
(12-02-2013 20:26:53)Sołtys napisał(a): [ -> ]Moim pierwszym skojarzeniem był Traper, choć ten model był niesamowicie podobny do Trampa, miały identyczne wymiary i budowę ramy... wie ktoś może o jakiś szczegółach na ramie, które różniły oba modele? Czy tylko wyposażenie?

Ja na tych zdjęciach widzę jedną różnicę na razie tramp ma odblask na tyle bagażnika a traper nie ma w ogóle czegoś takiego.
Powiedzcie mi jeszcze Panowie, gdzie znajdę numer ramy? Szukałem już dosłownie wszędzie, nigdzie go nie ma. Rama jest przejechana z wałka, więc możliwe że został zamalowany.
Najpopularniejsze miejsca to lewa strona główki ramy i suport, ale to zapewne sprawdzałeś Smile. Te rowery często pękały właśnie tam gdzie Twój egzemplarz - późniejsze miały wspawywaną podpórkę.
(12-02-2013 23:56:20)Wojski napisał(a): [ -> ]Najpopularniejsze miejsca to lewa strona główki ramy i suport, ale to zapewne sprawdzałeś Smile.

Owszem, sprawdzałem. Muszę się chyba przelecieć do sklepu po rozpuszczalnik, po przejechaniu nim może się coś pokaże.
Nie chcę zakładać nowego dla jednego pytania, więc mam nadzieję, że wybrałem dobry temat.

Czy Jubilaty występowały oryginalnie z przerzutkami? Wiem, że w przypadku Wigry była to wersja eksportowa, bodajże "Wigry-LUX". Mam właśnie okazję zakupić Jubilata z takim wyposażeniem i zżera mnie ciekawość, czy może to być oryginalne.
Był pięciobiegowy Jubilat. Nazywał się Romet Zenit.
Ktoś może mi powiedzieć co to jest?
Wg numeru na ramie rok 1982, na naklejce TYLER
(czy powinienem go umieścić w tm temacie: http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=8471 ????)
Mam wrażenie, że nie powinien mieć tej poprzeczki na kierownicy - wisi na niej zielone zapięcie.
Tyler to eksportowe wersje Rometa. W tym przypadku masz do czynienia z odpowiednikiem Reksia (lub czegoś podobnego) na polskim rynku. Te amortyzatory z przodu są cudowne, one w ogóle coś dają? Bo punkty mocowań mają nad i pod główką ramy. Kierownica zapewne oryginalna, przypomina tą z Pony M-1.
Ten amortyzator cos daje?
Czyli nie wiadomo co to.. hehe.. 'Amortyzator' fakt - cudowne. Ale to tylko sprężynki, nic nie dają, oprócz wyglądu.
Stron: 1 2 3 4
Przekierowanie