Jak bym miał kase to bym to kupił
Warto.. Tylko to jest takie małe. Lepiej dorwij większego.
4 pary sanek, 60km/h bez problemu.
wiem ze małe troche ale ogara mi szkoda żeby sie w zimie bawić. a quadzik mi potrzebny do zabawy w lesie czy pobawienia sie w małym błocie czy sniegu
Kup 110,ze wstecznym,ale większego,takiego samego ma kumpel mam 170 wzrostu i ledwo na nim siedze ...
Mały, lepiej kupić większego, ale o pojemności 125.
Jak bym był trochę większy to czemu nie, kupił bym sobie taki na wygłupy
110 i 125 to prawie to samo,prawie nie odczuwasz różnicy
kumpel ma 70 ccm też takiego małego i powiem wam że fajnie się jeździ, mam 184 cm wzrostu i gdy wsiadałem skurcz w nodze mnie złapał
, ale tak to fajna maszyna na kat szczególnie 110ccm, do sanek, na śnieg, błoto, pola i lasy wręcz idealny, ramę można zawsze pospawać wywalając plastiki i zespawać wyższą kierownicę i w ten sposób będzie większy
kuzyn miał takiego i był bardzo fajny,mocny i szybki,ale jeden minus to taki ze na zakretach trzeba uwazac bo przy wiekszej predkosci mozna go wywrucic na bok.
(14-01-2013 20:57:02)rowler napisał(a): [ -> ]kumpel ma 70 ccm też takiego małego i powiem wam że fajnie się jeździ, mam 184 cm wzrostu i gdy wsiadałem skurcz w nodze mnie złapał , ale tak to fajna maszyna na kat szczególnie 110ccm, do sanek, na śnieg, błoto, pola i lasy wręcz idealny, ramę można zawsze pospawać wywalając plastiki i zespawać wyższą kierownicę i w ten sposób będzie większy
Dobrze mówisz jakby mi rama pękła to bym sobie pospawał wieksza i lepszą niż oryginalna. czyli mocy to ma dosc duzo? i jak z awaryjnoscia i wytrzymałością zawieszenia i silnika?
ORT!
Poza-tym szkoda takim czymś po lasach,w błocie,czy z dzieciokomi z sankami
ja mam 110 tylko większa i bez problemu ciągnie przyczepkę jak jest na niej 100kg