Post: #1

Witam

Niecały rok temu kupiłem Komara 2350, bez dokumentów niestety. Komar z początku zachowywał się bardzo dobrze, palił od jednego, i wszystko cacy. Niestety jakiś czas temu nawalił. Simmeringi do wymiany. Później znowu pojeździłem i coś jest nie tak, ale zdaje mi się że to drobnostka, którą naprawię przy większej ilości czasu. Komara jak i resztę moich pojazdów trzymam na wsi oddalonej od mojego miejsca zamieszkania o ok. 25km więc nie mam do nich bezpośredniego dostępu.

Kilka fotek.








Kupiłem też wahacz (zapomniałem wspomnieć że jest pęknięty), ale nie wiem czy się nada, bo mój w komarze jest trochę inny. Znalazłem także lusterko i trochę odblasków w garażu.

Nowy wahacz


A tutaj stary








No i jeszcze zdj. z Fiaciorem


By keldar246 at 2011-12-03

Post: #2

Siemanko i na tym forum Zaprezentuj sztywniaka

Post: #3

Siema Super Komar Ja też mam Komara 2350 z 72'

Post: #4

Ładny Komar i Fiat

Post: #5

ładny ten komar. kolor ma bardzo ładny

Post: #6

Komar jak komar ale 125p zacne

Post: #7

Ładna komarzyca :)____________________

Post: #8

mam takiego samego tylko rok 75.

Post: #9

Oo Kraków jak miło Szukam własnie takiego komara tylko błekitnego

Post: #10

Tak mieszkam w Krakowie, ale cały sprzęt stoi w Przebieczanach k. Wieliczki. Duży garaż w którym mieszczę Charta, 2 Komary, Fiaciora i ciągnik ogrodowy.
No z Fiacikiem to o tyle dobrze, że każdy najmniejszy papierek do niego mam zaczynając od kartek na benzynę i kończąc na dowodzie rejestracyjnym i papierze
z polmozbytu. Fiat po dziadku ale to nie temat o Fiacie tylko o Komarze.

Post: #11

O kogóż to moje oczy widzą Zmieniłeś nick, ale Fiata od razu poznałem To Baki94 jakby co. Komarek zacny, no nie ma się do czego przyczepić, pięknie mu sie błyszczą koła.

Post: #12

A nie sprzedajesz któregoś komara bo jestem zainteresowany

Post: #13

Ale fajny komarek

Post: #14

Super Komar Mialem kiedyś takiego tyle ze nie w bi-colorze

Post: #15

No wiesz co do sprzedaży to szczerze mówiąc podejmę decyzję chyba w czerwcu, bo wtedy coś tam dłużej posiedzę. Jeśli już miałbym sprzedawać,
to czerwonego. Chyba, że znajdę do niego jakąś tanią ramę i dokumenty. Z jednej strony trochę byłoby mi szkoda go sprzedawać, a z drugiej
jak ma stać i się kurzyć to już lepiej by cieszył nowego właściciela W każdym razie jeszcze nie wiem co z tym zrobię.

A co do zmiany nicku już się przygotowuje żeby robić konto jak dostanę to ostatnie ostrzeżenie.