Post: #463

Trochę dawno tu nie pisałem , no ale teraz tak niestety będzie. Szkoła się zaczęła i już trzeba się uczyć... Ale za to wczoraj odpaliłem ogarka i pojeździłem nim z 10km i nawet do zapłonu nie zaglądałem ani nigdzie tylko odpalam i jadę .
A po jeździe odstawiłam ogarka do warsztatu i porobiłem trochę . Wymieniłem głowicę(ponieważ stara miała ślady jakby komuś coś walneło w silniku), sprawdziłem stan kanałów w cylku i muszę przyznać że jak zakładem tak i jest do tej pory , odrazu nasmarowałem kanały i dałem jakąś tam małą uszczelkę między głowicą a cylindrem. Po złożeniu sprawdziłem kompresję i jest owiele lepsza!! . A i co najważniejsze po przejażdżce sprawdziłem jak wygląda świeca i jest kawa z mlekiem wprost idealna bo zmieniłem ją na F80 z inną końcówką. Jak myślicie dało by nagwintować miejsce, gdzie się zakręca kolanko do cylindra(te 2 śruby)??