Post: #1

Projekt ma na celu dążenie do największej możliwej oryginalności mojej motorynki składana będzie głównie na częściach ZMD.
Jak wygląda obecnie:

Obecnie jest w dużym stopniu oryginalna [taka jak wyszła z fabryki ]
Fabryczny lakier silnik itd.
Jedne co chińskie to cylinder "60cc"
-
-
Historia:
Kupiona ok 12lat temu za 150zł z papierami (Dostałem też silnik jajo w prezencie) i nie na chodzie. Po przywiezieniu do domu ojciec i wujek próbowali ją naprawić. "Łapała" ale nie chciała odpalić.. Po głębszych oględzinach okazało się że ktoś wsadził wał z silnika s38/025 .
Po przeróbce wału [Nwm co dokładnie tam robili] motorynka odpalała i jeździła. I przetrwała tak do dzisiaj
Powrót do oryginalności zacznę gdy skończę kadeta więc nie długo!
Zachęcam do komentowania

Post: #2

czekamy na dalsze prace

Post: #3

Lepsze foto by się przydało. Powodzenia życzę

Post: #4

Zapowiada się nieźle. Rób na oryginał, nie ma co przerabiać :-) Powodzenia.

Post: #5

Prace idą powoli do przodu.
Aktualnie włożona głowica z pegaza gdyż fabryczna miała przewiewy.
Silnik muli najprawdopodobniej padł simmering od strony sprzęgła gdyż dymi jak smok Czas je wymienić.
Co do planów:
-Zmiana głowicy
-Zmiana/Obszycie siodełka
-Zmiana Simmeringów
-Porządne czyszczenie

Post: #6

no ogólnie jak każda motorynka nie zadbana ale trochę serca włożysz i będzie cud miód malinka albo smerfetka jak u nie których
P.S smerfetka jest moją muzą by swoją zrobić tez tak na bóstwo

Post: #7

Troszkę ją zaniedbałem Porządne mycie to chyba 2 lata temu miała Ogólnie to młodsza siostra uczyła się jeździć [w tamtą wiosnę] coś jej się odechciało > drynka kilka razy zgasła odstawiła ją do stodoły i tak stała do dzisiaj.... Silnik odpala więc jest dobrze Padł simmer i pewnie dla tego dymi i wkręca się jak czołg... A do siedzenia się chyba myszy dorwały Nic trzymajcie kciuki!
Jutro czeka ją umycie !

Post: #8

Motorynka ożywa Trzeba jutro pod gimbaze zajechać i przy okazji kilka lasek wyrwać Silnik przeszedł małą generalkę [023] pali od kopa.
W trakcie mycia:

Po myciu na przejażdżce:

Do zrobienia:
Kupienie lusterek
Kupienie pokrowca na siedzonko
Kupienie wszystkich gum stopki lagi itd
Jak najdzie mnie chęć i hajs to malowanie
Szkiełkowanie czy coś innego felg
-
Na razie tyle

Post: #9

Nie skomentuję 1szego zdjęcia, ty chory człowieku.

Post: #10

(24-06-2015 20:18:20)KeiSangi napisał(a):  Nie skomentuję 1szego zdjęcia, ty chory człowieku.

Tak tak jestem chorym poje*em i dobrze mi z tym

Post: #11

Cytat:Nie skomentuję 1szego zdjęcia, ty chory człowieku.

. Przyganiał kocioł garnkowi . Super motorynka i bardzo miło, że robisz na oryginał

Post: #12

fajna motorynka, powodzenia w robotach(powiedział koleś od którego M1 miała być robiona kilka miesięcy temu xD ) chcesz może kupić siedzenie z Komarka? mam na sprzedaż, pokrowiec nowy nie oryginalny samemu zrobiony

Post: #13

Powodzenia w pracy mam nadzieję na szybkie efekty!

Post: #14

Richard raczej nie skorzystam gdyż moje jest chyba na stałe wspawane
Dziwnie się czuje po przesiadce z T1 i 019 na motorynkę z 023 odzwyczaiłem się chyba
Części zamówię niebawem na razie szukam czegoś z rocznika 200X koniecznie 2t Jak kupie to cały hajs leci na oldtimery do 3 tyg powinienem coś kupić ale zobaczymy

Post: #15

Ktoś by mi pomógł określić bliżej model? Ja myślę że to M2 ale wole się upewnić