Post: #1

W końcu się zebrałem i postanowiłem pokazac T-1. A więc kiedy byłem mały i byłem u wujka w stodole go wygrzebałem, kompletnie się na rometach nie znałem. Potem męczyłem wujka żeby mi go sprzedał ale się uparł że zostaje u niego. Potem postał jeszcze jakieś pół roku w stodole i się kurzył, aż do kiedyś tam gdy go z wujkiem wyciągnęliśmy i coś tam zaczęliśmy grzebac aż w końcu odpalił lecz nie był w najlepszej kondycji. Potem znowu coś mu odbiło i nie pali to znowu poszedł do stodoły, wujek bez rozbierania pomalował go szprejem i tak został aż do kiedyś gdy się do niego dorwałem coś tam grzebał aż w końcu wróciła iskra. Pojeździliśmy trochę po podwórku i znów trafił go stodoły i stoi tam do dziś. Najprawdopodobniej za tydzień wpadnie w moje ręce i ja się nim ostro zajmę, remont wizualny jak techniczny.

Więcej fotek: http://bujak96.picturepush.com/album/164...Cycie.html
Pozdro.

Post: #2

Tak źle to nie wygląda ma potencjał Czy dobrze zauważyłem że staoi tam Polonez "Borewicza" i Fiat 125p jak się nie myle to pewnie z silnikiem 1300 jeszcze

Post: #3

Tak tak, klasyki wujka, oprócz tego stoi jeszcze malacz, tylko gdzieś zakopany.
Polonez to 1500,a fiat to nie wiem.

Post: #4

Spoko romet a wydech chyba nie seryjny

Post: #5

Wydech jak najbardziej oryginalny.

Post: #6

Jakoś się jeszcze nie spotkałem z takim

Post: #7

nie to oryginał nawet ja w swoich takie mam

Post: #8

Dziś w godzinach popołudniowych posypała się skrzynia i jest tylko 3. Dziękuję, dobranoc.

Post: #9

(23-08-2011 21:58:24)bujak96 napisał(a):  Dziś w godzinach popołudniowych posypała się skrzynia i jest tylko 3. Dziękuję, dobranoc.

w to lato to już normalka ja się biorę za 023 bo mi już 2 skrzynie padły w 019 normalnie jakieś fatum jest

Post: #10

(23-08-2011 22:08:26)lukasz247___ napisał(a):  

(23-08-2011 21:58:24)bujak96 napisał(a):  Dziś w godzinach popołudniowych posypała się skrzynia i jest tylko 3. Dziękuję, dobranoc.

w to lato to już normalka ja się biorę za 023 bo mi już 2 skrzynie padły w 019 normalnie jakieś fatum jest

Nom katastrofa jest mi tez padła ale juz zrobiłem i tez w godzinach popołudniowych akurat jak chciałem wyjechać z domu Mądry Romet woli sie przed domem zepsuć niż w drodze

Post: #11

Nie jest zły, trochę poprawić i będzie piękny

Post: #12

Trochę pogrzebiesz przy nim i będzie git

Post: #13

Trochę jeszcze roboty Ci w nim został żeby był na tip top
Powodzenia w pracach życzę

Post: #14

Gdyby nie ten zielony bak ale i tak jest piękny , a Romet zawsze wymaga naprawy bo potem się odwdzięczy

Post: #15

(25-08-2011 10:51:57)Pitu napisał(a):  a Romet zawsze wymaga naprawy bo potem się odwdzięczy

Zależy jak go się zrobi . Jak zrobisz go na odpieprz, to cały czas będziesz siedział w warsztacie i go robił. A jak zrobisz go solidnie to nie powinien się psuć. Jedynie te podstawowe części tj. cewki, kondensator, zapchany gaźnik itp.