Post: #16

Piękny Chart, pozazdrościć

Post: #17

Tak Błażeju jest w nim kilka drobiazgów od Ciebie, napewno lewy korpus przełączników świateł i kierunkowskazów i może jeszcze kilka drobiazgów, ale już nie pamiętam. Jak udaje mi się coś kupić nowego lub lepszego niż to co mam, to wymieniam tak żeby moj Charcik miał wszystko co najlepsze

Post: #18

Piękny chart, Jak z Fabryki

Post: #19

Piękny Charcik...

Post: #20

Postanowiłem zrobić sobie prezent z okazji nadchodzących urodzin i kupiłem do Charciika nowy lewy zespól przełączników i prawy zespół przełączników z manetką gazu, oraz gumowe maskownice linek.
Zdiwiło mnie to, że oba przełączniki mają plastikowe manetki od sprzęgła i przedniego hamulca, są takie same jak te aluminiowe tylko z tworzywa. Do tej pory myślałem że były tylko aluminiowe. Niestety po rozpakowaniu okazało się że prawy przełącznik ma ubytki w lakierze i będę musiał go pomalować od nowa.
Lewy zespół przełączników na środku zdjęcia to jeden ze starych który niedawno odnowiłem kompletując go z pięciu innych.

Post: #21

Nie wyglądają tak źle, Ale Chart mi sie bardzo podoba, pracuj dalej

Post: #22

Zdaje mi sie że chciałeś mi go kiedyś sprzedać... jeszcze przed remontem... ale ogólnie to wykonałeś kawał dobrej roboty

Post: #23

(22-02-2013 16:10:39)simon1998 napisał(a):  Zdaje mi sie że chciałeś mi go kiedyś sprzedać... jeszcze przed remontem... ale ogólnie to wykonałeś kawał dobrej roboty

Przełącznik nie był nigdy na sprzedaż. Nie wiem dlaczego zawsze miałem kłopoty z tym lewym przełącznikiem, pierwszy pękł po tygodniu jazdy, drugi był wytarty i potrafił się obracać w trzecim był problem z włączaniem kierunkowskazów, czwarta nawet działała ale teraz mam piąty odbudowanu a szusty nowy.
A jeżeli chodziło Ci o Charta to ten egzemplarz nie istniał u mnie wcześniej, moim zamiarem było odbudowanie Charta którym jeżdził kiedyś tata. Po którym została rama i kilka drobiazgów, gdy miałem większość części okazało się że ojciec wyrejestrował tamtego charta z kwitem złomowania i nie można go zarejestrować. Wtedy znalazłem ramę z dokumentami i złożyłem go na niej. Kiedyś policzyłem że częsci do niego kupiłem od 13 ludzi i w 6 sklepach.

Post: #24

Cytat:Zdiwiło mnie to, że oba przełączniki mają plastikowe manetki od sprzęgła i przedniego hamulca, są takie same jak te aluminiowe tylko z tworzywa. Do tej pory myślałem że były tylko aluminiowe.

Hmmm aluminiowe klamki to podróbki. W fabryce montowali tylko plastikowe

Post: #25

To mi teraz Błażej ćwieka zabiłeś, w grudniu kupiłem zwłoki takiego Charta co dwadzieścia lat leżał i rdzewiał, i ma aluminiowe manetki hamulca i sprzęgła.

Post: #26

Hmmm albo podróbki z późnych lat 90 ze spółdzielni inwalidów albo początek produkcji dawali aluski, ale sam już nie wiem. Ja nie miałem takich nigdy. Zauważyłem jedynie, że starsze korpusy przełączników były 3x cięższe niż nowsze. I te i te były aluminiowe co ciekawsze

Post: #27

Super chart, powiem ci
Dbaj, niech ci służy

Post: #28

Też nie wiem czy to orginał czy nie, w żadnej instrukcji nic na ten temat nie piszą, chyba że w katalogu części coś jest napisane, ale ja go nie mam.
I tak zostawie aluminowe bo te plastikowe nie budzą mojego zaufania
a wyglądają tak samo.
Co do masy to zwróciłem uwagę dopiero teraz, że ten nowy przełączcnik jest lżejszy od tego naprawionego, podejrzewam że pierwsze były odlewane z aluminium, a te póżniejsze ze stopu aluminium z magnezem tak jak części w ciężarówkach, niby aluminiowe ale to nie aluminium. Elementy z tego stopu są lżejsze ale bardziej kruche.

Post: #29

NO powiem że, "Ma pan Pikny CHART"

Post: #30

(23-02-2013 10:54:25)sebon30 napisał(a):  NO powiem że, "Ma pan Pikny CHART"

Tylko nie pan to forum u wszyscy są chyba na Ty