Osobliwy problem z rodzicami...
|
Autor |
Wiadomość |
RequiredData
Banned
Liczba postów: 163
Imię: Dawid
Skąd: Bychawa k Lublina
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Osobliwy problem z rodzicami...
Boję się o tym mówić, naprawdę, najbardziej tego się boję że jak ojca postraszą to będzie mnie jeszcze bardziej nękał albo co gorsza bił, skoro z nożem potrafił ganiać matke to i mi może też wyrządzić krzywdę, ja go znam :/
Wogóle nawet jakby to nie wiem czy mi się życie ułoży tzn wiecie, praca a teraz o nią ciężko, skąd ja pieniądze wezme np na dom jak się za jakieś załóżmy 10 lat ożenię z dziewczyną? Ciężko, naprawdę. Dlatego mam sporo powodów do samobójstwa.
Dla forumowiczów wielkie dzięki za wsparcie/samozaparcie czy jak to tam się mówi.
Może też by dało by mu to do zrozumienia jakby mnie np zdenerwował któregoś tu razu i bym wcześniej spakował jakieś ciuchy w plecak i uciekł nie zamykając za sobą drzwi do garażu i na rometa i u dziewczyny bym przenocował, ale boję się jego reakcji, zwłaszcza po pijaku.
Nie wiem czy pisałem wcześniej ale dzisiaj słyszałem od niego takie coś jak rozmawiał z braciszkiem "Dawid to jest dla mnie zwykły cygan" - i wtedy tak się dziwnie poczułem, jakbym został poniżony, byłbym zerem, oszustem, śmierdzielem.
Bo mówić na swojego syna "cygan" to już mocne przegięcie wg mnie.
Wynagrodziłbym mu to, ale na odwage mnie nie stać.
Jeżeli mi się uda to nagram kiedyś rozmowę po pijaku a raczej awanturę i wstawię na forum, zobaczycie jak to u mnie jest.
|
|
03-02-2013 02:03:47 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Osobliwy problem z rodzicami... - RequiredData - 03-02-2013 02:03:47
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
|
|