Linux Puppy gnome-mplayer - problem z odtwarzaniem
|
Autor |
Wiadomość |
Dawdzio
Hold my mustache!
Liczba postów: 2,605
Imię: Dawid
Skąd: Chojnów (DLE)
Pojazd: Inny Romet
|
Linux Puppy gnome-mplayer - problem z odtwarzaniem
Nigdy nie wiadomo, może ktoś z was bawi się w Linuxy. Mam laptopa z czasów kamienia łupanego. Procesor Intel Celeron 1300MHz, 376Mb RAM (prawie max, RAM może być 512, ale nie mam drugiej kości 256 w tym standardzie).
https://web.archive.org/web/200208240113...sierNS.asp
Linux Puppy 5.7.1 chodzi na nim całkiem dobrze, do lżejszych soron w internecie też się nadaje. O dziwo odtwarza też filmy, ale problem polega na tym, że nie wszystkie tak jak bym chciał. Korzystam z oryginalnego gnome-mplayer 1.0.8, ale problem polega na tym, że obraz nie nadąża za dźwiękiem. Niby logiczne, krasnoludki nie wyrabiają się z wywoływaniem klatek
Zastanawia mnie tylko to, że są filmy, z którymi się doskonale wyrabia i wszystko jest ok, ale to też loteria. Przed napisaniem tego tematu odtworzyłem fragment filmu na pełnym ekranie i wszystko były dobrze, teraz już z nim nie wyrabia. Wszystkie filmy mam w mp4. W ustawieniach wyjścia mam różne kodeki obrazu (x11, xv, gl, gl2, gl3, xvmc, vaapi, vdpau), na x11 obraz jest zawsze, ale nie wyrabia się na pełnym ekranie. Z tego co pamiętam (bo już głupi z tym jestem) na xv jest dobrze. Problem w tym, że w większości przypadków obrazu wtedy po prostu nie ma (nawet czarnego okna). Inne kodeki nie mają szans na zadziałanie, bo uruchamia się pokaz slajdów zamiast filmu.
Wiem, że ten laptop jest już do niczego, ale nie daje mi spokoju, dlaczego z jednymi filmami sobie potrafi poradzić, a inne robią problemy. Może to kwestia formatu pliku?
Wzmożona kontrola społeczna złomowisk podstawą sukcesów w zdobywaniu interesującego mienia.
|
|
24-07-2018 14:43:31 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|