Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Gaśnie na luzie, muli na biegach..
|
Autor |
Wiadomość |
mrfrodo87
Nowy
Liczba postów: 108
Imię: Piotrek
Skąd: Kielce
Pojazd: Romet Ogar 205
|
Gaśnie na luzie, muli na biegach..
Witam, przeszukałem forum z moim problemem i nic nie znalazłem dlatego proszę o pomoc..
A więc.. kupiłem ogarka 205. Gość mówił że wszystko wyregulowane, cylinder miał szlifa a sprzęgło jest nowe, poza tym wszystko wyczyszczone gotowe do jazdy i pali od kopa.
Wziąłem Rometa na wycieczkę, wszystko ładnie chodzi nie kopci nie muli nie szarpie biegi wchodzą gładko nie grzeje się..
Po ok 10 km zaczyna się problem. Ogar nagle słabnie, (na każdym biegu) szarpie strasznie, przerywa.. ale jak tylko wcisnę sprzęgło i je przytrzymam to wszystko wraca do normy ma równe obroty i nic nie wskazuje na jakąś usterkę, gazuję go i wszystko jest ok. Ale jak tylko puszczę te sprzęgło i tu nie ważne czy na luzie czy na biegu powtórka z rozrywki.. muli i gaśnie i nie reaguje na dodawanie gazu.
Leję mieszankę 100ml oleju Castrol 2T na 3l paliwa a w skrzyni "sprawdzałem" poziom oleju.. odkręciłem śrubkę i MOCNO przechyliłem motorynkę i dopiero olej wyleciał.
Dodam jeszcze że, po przenocowaniu odpaliłem go rano, palił od kopa wszystko wróciło do normy a po paru kilometrach znowu to samo..
Co może być przyczyną usterki?
Z góry dziękuję!
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-10-2015 16:16:27 przez mrfrodo87.)
|
|
21-10-2015 16:04:55 |
|
|
adamus13715
I love My Komar Sport
Liczba postów: 221
Imię: Jakub
Skąd: Bielsko
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Gaśnie na luzie, muli na biegach..
ewentualnie jak nie pomorze, to jak znasz kogoś z twojej okolicy co się zajmuje rometami, to ewentualnie pożycz całe sprzęgło i próbuj
Ja miałem w swoim s38 tak że na luzie szedł w miarę dobrze, na 1 biegu, też nie źle jechał, ale po wbiciu 2 biegu to totalny muł w ogóle nie chciał się rozpędzać,sprawdziłem już wszystko, kompresja idealna zapłon idealnie ustawiony gaźnik czysty, silnik kupiłem na allegro jako nie sprawny (nie było zapłonu) ale gościu napisał że wszystko jest dobre, okazało się że w sprzęgle wypadła zawleczka i częściowo przez to był problem, dałem zawleczkę lecz to nie pomogło, rozkręciłem 2 raz, potem jeszcze kilka razy, próbowałem różnych możliwości, w końcu rozebrałem cały silnik, okazało się że wał od strony sprzęgła był zgięty, łożyska to w ogóle wyglądały jak by nigdy nie były zmieniane. Złożyłem silnik i dalej nie działało tak jak powinno, ostatecznie wywaliłem podkładkę z pod sprzęgła i dałem nowe tarcze, i działa idealnie. obstawiam że u cb to albo wał, albo sprzęgło, bo to że gościu mówił że jest dobre to nie znaczy że to musi być prawda.
|
|
23-10-2015 19:03:25 |
|
|
adamus13715
I love My Komar Sport
Liczba postów: 221
Imię: Jakub
Skąd: Bielsko
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Gaśnie na luzie, muli na biegach..
jak mówisz że szarpie, i zdycha w miarę nagrzewania się silnika, a sprzęgło nic nie pomaga, to wymień pierścienie, kosztują 4zł za komplet, wymiana to 15-20 minut a morze po móc. a jak silnik jest zimny to sprzęgło działa normalnie?
bo jak tak, to koniecznie zerknij na te pierścienie, może gościu do cyla po szlifie dał nominalne pierścienie, albo za duże i po nagrzaniu się nie ma takiej kompresji jak trzeba, wiadomo na gorącym silniku kompresji nie sprawdzisz bo się poparzysz, no chyba że masz ten miernik.
|
|
24-10-2015 12:27:56 |
|
|
Jaro5
Praktykant
Liczba postów: 466
Imię: Jarek
Skąd: Poddębice
Pojazd: Romet Pony
|
|
24-10-2015 21:12:09 |
|
|
mrfrodo87
Nowy
Liczba postów: 108
Imię: Piotrek
Skąd: Kielce
Pojazd: Romet Ogar 205
|
RE: Gaśnie na luzie, muli na biegach..
Witam, więc sprawy mają się tak..
Romet pali od kopa i chodzi w miarę normalnie na początku.
Wymienione:
- uszczelka pod głowicą
- wszystkie filtry
- olej w skrzyni lux 10
- mieszanka paliwa 1:30 olej castrol
- świeca ngk
Wyczyszczone:
- gaźnik
- cyl
- tłumik (powiedzmy.. bo jest nierozbieralny)
Wyregulowane:
- sprzęgło (tzn. na luzie nie chwyta koła więc ok, po wbiciu biegu i trzymaniu rączki nie ciągnie koła więc ok. )
I teraz objawy:
Po odpaleniu rometa chodzi przez jakieś 3-4 min wzorowo! reaguje na gaz, biegi wchodzą i chodzi jak żyleta chociaż zdarza mu się czasami szarpnąć. Po zatrzymaniu się i wbiciu na luz zaczyna się lekko dusić mulić, kompletnie nie reaguje na dodawanie gazu. Po wciśnięciu sprzęgła nagle jak ręką odjął wszystko ok. Więc wykluczam ustawienie zapłonu i puchnięcie cyla. Dodam tylko że i na luzie i na wciśniętym sprzęgle reaguje na kręcenie śrubką dawki paliwa ale nie ma kompletnie reakcji na regulację dawki powietrza. No i najciekawszy objaw.. na luzie tak jak mówiłem pyrka i się dusi ale jak wcisnę to sprzęgło to nagle sam od siebie dodaje gazu i wyje.. puszczę sprzęgło znowu normalnie wcisnę znowu sam gazuje... Tarcze sprzęgła są nowe, raczej dobrze złożone (nie sprawdzałem) chociaż kosz trochę jest luźny. Wydaje mi się że coś go od tej strony sprzęgła blokuje...
NAGRODA:
Dla osoby która mi pomoże.. osobiście wysyłam karton 50 szt prezerwatyw Diuuurex które dzisiaj kupiłem na allegro. Spieszcie się bo do jutra może już tyle nie być
|
|
28-10-2015 18:08:18 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|