Post: #31

fosa to kiedy do mnie po te czesci wbijesz ?

Post: #32

Zastanawiam sie czy wgl, bo prawdopodobnie zalatwie na miejscu w cenie zlomu.

Post: #33

Spoko. Jakby co to pisz

Post: #34

Aktual, mamy koła !!! . Wczoraj z kuzynem pojechalismy do Zakrzewa do Przemka i jego kolegi. Kupiłem kola i podnózki. Fotki:

Post: #35

Teraz to on zaczyna jakoś wyglądać

Post: #36

Kierunków jakichś zgrabniejszych, mniejszych nie idzie tam zamontować? Te wyglądają jak od ciągnika

Post: #37

Orginaly, kuzyn wykrecal ze swojego xD

Post: #38

Simson powoli staje się unikatem warto odrestaurować i trzymać powodzenia w pracy

Post: #39

Zaczyna pomalu przypominac simka Fajnie bylo z wami kawalek pojechac

Post: #40

Siemka
Simson Dostał serduszko i co najważniejsze w końcu chodzi
PS: zdj daje na prośbę Filipa

Post: #41

Dzieki Przemek za wstawienie. To takie male podliczenie kosztow :
- rama plus silnik ze zlomu 60zl
- klucz stacyjki 5zl
- kola plus podnozki 50zl
- tryb startera 24zl
- zabierak kopki 10zl
- uszczelki 6zl
- sprezyna kosy, walka zdawczego, zapadki biegow i blacha sprezyny startera 20zl
To tyle narazie,reszte albo mialem albo dostalem. Utopilem rowne 165 zl, wiec nie jest zle. Ma ktos moze bak, siedzenie, boczki?

---

W sumie to jeszcze 30zl za zakupy u kuzyna, wiec razem 195

Post: #42

(19-04-2015 20:03:44)fosa napisał(a):  Dzieki Przemek za wstawienie. To takie male podliczenie kosztow :
- rama plus silnik ze zlomu 60zl
- klucz stacyjki 5zl
- kola plus podnozki 50zl
- tryb startera 24zl
- zabierak kopki 10zl
- uszczelki 6zl
- sprezyna kosy, walka zdawczego, zapadki biegow i blacha sprezyny startera 20zl
To tyle narazie,reszte albo mialem albo dostalem. Utopilem rowne 165 zl, wiec nie jest zle. Ma ktos moze bak, siedzenie, boczki?

---

W sumie to jeszcze 30zl za zakupy u kuzyna, wiec razem 195

Bak i boczki będę miał na sprzedasz na półtora miesiąca jak coś, rok 83, kolor zielony, dam znać. I pakuj tą tarcze z quantuma Ogólnie niezłego koksa można z tego simka zrobić

Post: #43

Nie wiem czy ktos jeszcze to czyta, ale moge sie pochwalic swoim kolejnym osobistym sukcesem. Codziennie praktycznie robie cos przy simku. I tak sie zlozylo ze dzis byla jazda testowa skrzyni i biegow ogolnie. Ha ! Strzykawka 100 ml i jedziemy, biegi po regulacjach na sucho wchldza bez zarzutow i nie wypadaja . Do teraz z twarzy nie znika mi banan . Udalo sie, chodzi. Plany mam takie ze chyba go skompletuje i puszcze w swiat, ale jeszcze nie wiadomo. W kazdym razie caly czas potrzebuje bak, boczki i siedzenie .

Post: #44

Dzieje się coś ?

Post: #45

Nie mam baku i boczkow nadal. Szukam, nie spieszy mi sie. Powoli do celu. Beda boczki to siemogarnie. Musze jechac do dziadka i autogenem blotnik scheftac.