Post: #31

Zdecydowanie wolę S38, ale jeśli nie uda się pozyskać kartera albo ewentualnie całego silnika to rozważam też zakup 023 (miałem wrażenie że ten silnik nie wejdzie w zaokrąglone uchwyty od komara). Dorzucam zdjęcia pęknięcia w karterze:

Post: #32

Ale Komary np. 2352 lub 2352W też miał silniki kwadratowe 017 i 023 więc wejdą bez problemu.

Post: #33

Ja bym szukał s38.

Post: #34

Jak uda mi się coś zadziałać to dam znać na forum.

Post: #35

Wreszcie, niespełna tydzień temu Komar powrócił do sprawności. Co prawda z kwadratowym silnikiem 017, ale zawsze to lepsze niż miałby dalej stać. Sporo podzespołów z mojego silnika zostało przełożone tutaj, jak na razie po tygodniu testów sprawuje się bez zarzutu.

Post: #36

Bardzo dawno nic o moim Komarze nie pisałem, ale bardzo zapracowany okres miałem w ostatnim czasie. Komar podczas niego sprawował się świetnie. Na sam koniec sezonu zdecydowałem się pojechać nim 75km. do Częstochowy, trasę pokonał 2h 15min, co daje Vśr = 33km/h. Niestety w połowie drogi powrotnej z powodu zbyt luźnego łańcucha, spadł on z małej zębatki i się zakleszczył (co dopiero okazało się po dostarczeniu go do domu). Mechanik niestety wykazał się nadgorliwością sprawdzając wnętrze silnika i przy okazji wymieniając pierścienie, przez co obecnie ciężko jest go odpalić (słaba kompresja). W związku z czym pytam, czy opłaca się oddać cylinder do szlifu? Nowy tłok i pierścienie dobiera się dopiero po szlifie? Słyszałem sporo o nowych częściach i ich kiepskiej jakości, czy faktycznie tak jest? Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Dorzucam kilka zdjęć motoroweru wykonanych w tym sezonie

Post: #37

Żeby zrobili ci szlif potrzebujesz mieć wcześniej tłok.

Post: #38

Ładny Komar'ek
A tak wogole to mam jego numery ?/?

Post: #39

Czyli w jakiejś wolniejszej chwili od studiów itp. kupuję nowy tłok i szukam zakładu, gdzie mogę oddać cylinder do szlifu
Dziękuję, ale prawda jest taka, że na zdjęciach wygląda lepiej niż w rzeczywistości. Numer ramy gdzieś w tym poście już podawałem, kolor ten sam od nowości, czyli 1977r.

Post: #40

Szkoda że zmieniłeś silnik na 017 a nie na kolejny s38. Ale i tak Komarek piękny

Post: #41

Akurat taki model udało się ustrzelić w najbliższej okolicy i chciałem też trochę urozmaicenia, ale teraz jakbym miał kupować to czekałbym aż trafi się S38.

Post: #42

Zrobiłeś już szlif?
Ja osobiście polecam szukać tłoka zmd bo te Nowe to albo china Power albo almot A z tego co się orientuje to i jedne i drugie puchna

Post: #43

(22-11-2014 21:09:32)dociox napisał(a):  Zrobiłeś już szlif?
Ja osobiście polecam szukać tłoka zmd bo te Nowe to albo china Power albo almot A z tego co się orientuje to i jedne i drugie puchna

Orientacja nie najlepiej Ci idzie Po 1. skośni nie robią tłoków do Rometa. Robią je dwie firmy/fabryki, obie polskie (Cross Impex i Almot). A ten mit o puchnięciu to wiesz. Tak samo może się to zdarzyć w przypadku ZMD. Ja mam w 200 tłok i cylinder Almotu na którym nastukałem już dobre 1000km i to nieraz dłuższymi trasami i co? Gdzie te puchnięcie?

Post: #44

Więc przepraszam za wprowadzanie w błąd
Ja co do cylindrów też nie mam zastrzeżeń bo mam w simsonku

Post: #45

Niestety z powodu studiów i tego, że w domu jestem tylko w weekendy nie miałem jeszcze czasu zająć się Komarem, ale liczę, że do końca roku, jako prezent na gwiazdkę uda mi się to wszystko zrobić. Myślę o kupieniu nowego tłoka, jeszcze muszę się zorientować gdzie w mojej okolicy można zrobić szlif