Post: #1

Ostatnio nabyłem motocykl CZ 350. Jest to pełen oryginał zaczynając od lakieru, kończąc na chromach i najmniejszych detalach. Stał w garażu 18 lat i zachował się wręcz w idealnym stanie (konserwacja kurzowa)
W silniku został wymieniony wał z korbowodami na nowe no i trochę poskładać (głownie zapłon). Wszystkie części mam.
Motocykl jest bez dokumentów, lecz istnieje możliwość odzyskania dowodu rejestracyjnego, ponieważ był wyrejestrowany czasowo.

Zdjęcia dodam wieczorem ale chciałbym wiedzieć ile może być warta taka CZ Ja się osobiście bardzo dobrze orientuje w wycenach starych motocykli i samochodów ale chciałbym poznać waszą opinię.

Pozdrawiam.

Post: #2

Bez zdj ciężko ocenić. Ponad 1000 jest warta.
Ale to zależy czy znajdziesz napalonego kolekcjonera

Post: #3

Są i zdjęcia Teraz proszę forumowiczy o wypowiedzenie się.

http://zapodaj.net/010219e0f90eb.jpg.html

http://zapodaj.net/5adf99bab345c.jpg.html

Post: #4

600-700, nie na chodzie, papiera tak jak by nie było. Nie każdemu chce się użerać z urzędami. Ponad 1k to kosztuje taka co wsiadasz i jedziesz

Post: #5

Od jakiegoś czasu szukam takiej CZ, uwielbiam w ogłoszeniach tekst "pełen oryginał" i "idealny stan". U Ciebie nie ma ani jednego ani drugiego. Oba tłumiki do wymiany, na jednym był ślizg a drugi jest styrany od źle złożonego startera. Przedni błotnik może i ma oryginalny lakier ale na pewno nie z tego motocykla. CZ ma też styrane przednie zawieszenie albo jest po strzale, popatrz jak krzywo jest błotnik i w jakim stanie są gumy. Silnik jest włożony w ramę i to chyba wszystko co można o nim powiedzieć. Co najmniej źle złożony starter, nie wiadomo co siedzi w silnik, po stanie motocykla nie chce mi się wierzyć w to co piszesz o silniku. Pokrywa od zapłony nie wygląda najciekawiej. Więcej niż 500zl za taka cz z papierem bym nie dał, a Ty nawet kwita na to nie masz....

Post: #6

brak klaksonu
brak linki gazu
nie oryginalne kierunki z przodu
prawdopodobnie połamane uchwyty przedniej lampy
jeżeli dałeś więcej jak tysiąc to za moją chcę ...dużo

polska jazda
motocykle
cz 350
str 4
bobstein1

Post: #7

Zmienia postać rzeczy po zobaczeniu zdj. Dużo za nią nie weźmiesz. Motor ma swoje lata świetności za sobą. Dałbym max 600 zł

Post: #8

Co to za parch ? max 650 zl.

Post: #9

Właśnie dlatego, nie dodawałem swojej wypowiedzi bez zdjęć. A zatem:

- lakier do wywalenia
- gumy przednie do wywalenia, uszczelniacze w zawieszeniu przednim też
- przedni błotnik jakiś pokiereszowany
- kierunki przednie nie oryginalne
- wiochowa owiewka
- tłumiki won bo widać, że prawy to szlifa zaliczył
- reszty nie chce mi się wyliczać.

Do tego brak dokumentów. Ja za swoją od 1 właściciela, z papierami, na chodzie była praktycznie dałem ok. 800zł (nie mówię dokładnie bo nie chcę).

Gdzie jest tutaj ten ideał co żeś tak przekoloryzował w 1 poście? Warta jakieś 500zł. Na części rozsprzedaj, lepiej na tym wyjdziesz. Do generalnego remontu, koszt remontu silnika to ponad tysiąc złotych a gdzie reszta...

Post: #10

(07-08-2014 10:29:43)adamadamo napisał(a):  Ja się osobiście bardzo dobrze orientuje w wycenach starych motocykli i samochodów ale chciałbym poznać waszą opinię.

Pozdrawiam.

nie wiem co napisac

Post: #11

warta ok 400zł cz w słabym stanie do remontu w słabym stanie jeśli odzyskasz dowód i bedziesz miał umowe to może za 400-500zł uda ci sie sprzedać

Post: #12

(12-08-2014 12:23:48)Norbi96 napisał(a):  Właśnie dlatego, nie dodawałem swojej wypowiedzi bez zdjęć. A zatem:

- lakier do wywalenia
- gumy przednie do wywalenia, uszczelniacze w zawieszeniu przednim też
- przedni błotnik jakiś pokiereszowany
- kierunki przednie nie oryginalne
- wiochowa owiewka
- tłumiki won bo widać, że prawy to szlifa zaliczył
- reszty nie chce mi się wyliczać.

Do tego brak dokumentów. Ja za swoją od 1 właściciela, z papierami, na chodzie była praktycznie dałem ok. 800zł (nie mówię dokładnie bo nie chcę).

Gdzie jest tutaj ten ideał co żeś tak przekoloryzował w 1 poście? Warta jakieś 500zł. Na części rozsprzedaj, lepiej na tym wyjdziesz. Do generalnego remontu, koszt remontu silnika to ponad tysiąc złotych a gdzie reszta...

Zrobienie wału i cylindrów to prawie 1000,zapłon elektronika trzeba wsadzić bo na przerywaczach to lipa od 200 wzwyż ,lakierowanie zależy czy samemu czy w warsztacie to następny 1000....

Post: #13

(12-08-2014 23:16:19)dlugiLBN napisał(a):  Zrobienie wału i cylindrów to prawie 1000,zapłon elektronika trzeba wsadzić bo na przerywaczach to lipa od 200 wzwyż ,lakierowanie zależy czy samemu czy w warsztacie to następny 1000....

Elektronika wcale nie trzeba wsadzać, na przerywaczach tyle jeździli i jakoś szło. Lakierowanie to co innego, nie wlicza się w koszt remontu silnika - a proszkowo stosunkowo tanio wychodzi. Bo jeżeli o lakierowaniu mowa, to można też wymieniać całą resztę. Od przedniego błotnika zaczynając, kończąc na tylnej lampie czy chlapaczu.